NPR nie jest taki trudny

Maciej Tabor

publikacja 21.03.2012 06:49

W nowym wydaniu popularnej książki "Sztuka naturalnego planowania rodziny" Liga Małżeństwo Małżeństwu zaproponowała uproszczony, bardziej przejrzysty sposób zapisywania wyników obserwacji objawów śluzu szyjkowego i szyjki macicy.

NPR nie jest taki trudny   LIga Małżeństwo Małżeństwu Książkę można wygrać w naszym konkursie - zobacz na końcu tekstu

Wiadomo, że zróżnicowane poziomy hormonów w poszczególnych fazach cyklu kobiecego oddziałują na kluczowe objawy płodności (podstawowa temperatura ciała, śluz szyjkowy i związane z nim odczucia oraz  stan szyjki macicy). W pierwszej części cyklu kobiecego wzrasta stężenie estrogenów, co sprawia, że szyjka macicy zaczyna wytwarzać śluz. Wyściela on ścianki pochwy i stopniowo staje się coraz bardziej lejący, wodnisty lub płynny i pewna jego ilość wypływa na zewnątrz. Im bardziej jest płynny, tym lepiej wspomaga plemniki w dotarciu do komórki jajowej. Po owulacji, kiedy wzrasta poziom progesteronu, śluz gęstnieje i zazwyczaj wysycha. Choć można mówić o wielu cechach śluzu szyjkowego spowodowanych zmianą poziomu hormonów, w standardowym zastosowaniu metod rozpoznawania płodności wyróżniamy zasadniczo dwa jego typy: mniej płodny i bardziej płodny.

Śluz typu mniej płodnego – odczucia i cechy

Kiedy zaczyna rosnąć poziom estrogenów, kobieta zauważa bądź odczuwa obecność śluzu szyjkowego. U wielu pań zaznacza się on najpierw odczuwanymi na sromie: lekką wilgotnością, nawilżeniem lub lepkością, a im bliżej owulacji, tym wyraźniejsze stają się te odczucia. Mimo iż cechy śluzu wydają się łatwiejsze do określenia, to jednak równie ważne są związane z nim odczucia. Gdy na początku cyklu śluzu jest jeszcze zbyt mało, by można było opisać jego charakter, wówczas właśnie wcześniejsze odczucia sygnalizują nadejście fazy płodności.

Wytwarzany przez szyjkę macicy śluz jest zwykle najpierw lepki i nie daje się rozciągać, jego nitka szybko się rozrywa. Kobiety opisują go jako kleisty, gęsty, papkowaty, grudkowaty lub nieco rozciągliwy, ale wyraźnie gęstszy niż śluz typu bardziej płodnego. Jego cechy można opisać na wiele sposobów i każda kobieta znajduje własne określenia.

Tego rodzaju śluzu nie można nazwać „niepłodnym”, bowiem jego pojawienie się jeszcze przed owulacją wskazuje na pewną aktywność estrogenów i jeżeli w normalnie przebiegającym cyklu miesiączkowym nastąpi współżycie przy obecności tego rodzaju śluzu, jest szansa na poczęcie się dziecka.

Śluz typu bardziej płodnego – odczucia i cechy

W miarę jak stężenie estrogenów wzrasta, osiągając szczyt tuż przed owulacją, można już wyraźnie wyczuć śluz szyjkowy, ponieważ w okresie okołoowulacyjnym jest on tak rozrzedzony, że wypływa z pochwy, co więc wiele kobiet odbiera jako odczucie intensywnej mokrości oraz śliskości przy podcieraniu sromu. Czasem śluz nie jest w ogóle widoczny, a kobieta ma jedynie wyraźne wrażenie silnej mokrości. Tego rodzaju odczucia są równie ważne jak to, co możemy zaobserwować.

Wzrost poziomu estrogenów powoduje także zmiany w charakterystyce śluzu szyjkowego: staje się on rozciągliwy, nitkowaty, rzadki i może przypominać surowe białko jaja kurzego. Śluz typu bardziej płodnego robi się elastyczny, jego nitka daje się wielokrotnie rozciągać między palcami, nie zrywa się.

Wskazujące na wysoką płodność cechy rozciągliwego, rzadkiego i nitkowatego śluzu towarzyszą zazwyczaj wyraźnym odczuciom mokrości na zewnątrz pochwy lub śliskości przy podcieraniu sromu.

Symbole śluzu na karcie obserwacji

W standardowej praktyce naturalnego planowania rodziny celem codziennej obserwacji śluzu jest rozpoznanie jego typu bardziej płodnego i opisanie go za pomocą odpowiedniego symbolu (jest to istotne zarówno dla osiągnięcia poczęcia, jak i dla jego uniknięcia w danym cyklu).

Codzienne obserwacje śluzu prowadzą nas do jednej z trzech konkluzji:

  • - brak śluzu i związanych z nim odczuć przez cały dzień,
  • - pojawienie się śluzu „mniej płodnego” lub związanego z nim odczucia wilgotności,
  • - pojawienie się choć raz w ciągu dnia śluzu „bardziej płodnego” lub odczuć mokrości, śliskości.

Na karcie możemy to odnotować przy pomocy prostych oznaczeń i symboli:

NPR nie jest taki trudny  

Zwróćmy uwagę, że w takiej formie zapisu została ograniczona ilość oznaczeń cech śluzu: „N” – nic, „L” – dla wszystkich rodzajów śluzu typu mniej płodnego i „R” – dla wszystkich odmian śluzu typu bardziej płodnego. Również odczucia zapisujemy trzema orientacyjnymi skrótami: „w” – wilgotno (odczucie typu mniej płodnego), „m” – mokro, „śl” – ślisko (odczucia typu bardziej płodnego). Każdemu ze skrótów odpowiada jeden z trzech symboli:

NPR nie jest taki trudny    – jeżeli w ciągu dnia nie zaobserwowaliśmy żadnego śluzu ani nie było żadnych odczuć,

NPR nie jest taki trudny    – jeżeli zaobserwowany został wyłącznie śluz typu mniej płodnego albo związane z nim odczucie lekkiej wilgotności,

NPR nie jest taki trudny     – oznaczając śluz bardziej płodny, jeżeli obecne były jakiekolwiek odczucia czy cechy śluzu typu bardziej płodnego.

NPR nie jest taki trudny   LIga Małżeństwo Małżeństwu Oczywiście małżonkowie mogą wprowadzać własne, bardziej szczegółowe opisy (może się to okazać przydatne zwłaszcza przy staraniu się o poczęcie, gdy chcemy bardzo precyzyjnie zaobserwować proces zbliżania się najbardziej płodnej fazy cyklu), ale i tak dla interpretacji istotne będzie w końcu rozróżnienie, czy w danym dniu mieliśmy do czynienia z bardziej czy z mniej płodną formą śluzu szyjkowego (o ile został on zaobserwowany), więc nie jest konieczna mnogość symboli i skrótów. Warto przy tym zauważyć, iż kobieta może w ciągu dnia zaobserwować więcej niż jeden typ śluzu. Na przykład rano dostrzeże śluz typu mniej płodnego, a wieczorem śluz bardziej płodny, albo rano brak śluzu, a w ciągu dnia śluz mniej płodny, zatem decydując na wybór symbolu, należy w pierwszym rzędzie wziąć pod uwagę, czy wystąpiły odczucia albo cechy wskazujące na większą płodność. 

Dzień szczytu śluzu

Taki prosty zapis obserwacji śluzu i szyjki pozwala w bardzo łatwy, wzrokowy sposób wyznaczyć jeden z kluczowych momentów cyklu – tzw. dzień szczytu śluzu.

Po owulacji, kiedy zaczyna wzrastać poziom progesteronu, rozpoczynają się wyraźne zmiany zarówno w dotychczasowych odczuciach intensywnej mokrości oraz śliskości, jak i w wyglądzie oraz cechach rozciągliwego wcześniej śluzu. Kobieta może jeszcze obserwować pewne odczucia (np. wilgotność czy nawilżenie okolic sromu), lecz zanikają wyraziste odczucia mokrości i śliskości, a w ich miejsce może pojawić się zupełna suchość. Podobnie zmienia się charakterystyka śluzu: staje się on gęściejszy, bardziej kleisty, lepki, mętny, a nawet ustaje jego wydzielanie. Zmiany te związane są z początkiem procesu wysychania śluzu – jest to przełomowy moment w cyklu, od którego nie obserwujemy już odczuć i cech charakterystycznych dla śluzu typu bardziej płodnego i proces ten jest na tyle wyrazisty, że kobieta zauważa czytelną zmianę wspomnianych wskaźników śluzu. W jednym momencie ma odczucie znacznej mokrości czy śliskości, śluz jest rozciągliwy i rzadki, a niedługo potem – nawet w ciągu paru godzin czy też z dnia na dzień – zauważa, że wszystko się zmieniło. Nie ma już odczucia mokrości ani śliskości, śluz nie jest tak elastyczny ani ciągnący się jak wcześniej – następuje radykalna zmiana.

Gdy rozpocznie się ten proces, po dwóch, trzech dniach takich stopniowych zmian, kobieta może ustalić dzień szczytu objawu śluzu, czyli ostatni dzień, w którym wystąpiły jakiekolwiek cechy śluzu typu bardziej płodnego lub odczucie śliskości albo mokrości. Łatwo jest wychwycić dzień szczytu na karcie, ponieważ jest to ostatni dzień z symbolem śluzu typu płodnego, przed dniami z symbolem śluzu typu mniej płodnego; lub z symbolem braku śluzu. Po wyznaczeniu dnia szczytu należy go oznaczyć, wpisując na karcie „S” w linijce „Dzień szczytu”.

Bardzo ważne jest, by przy wyznaczaniu dnia szczytu pamiętać o dwóch kwestiach. Po pierwsze, że kończy on kilkudniowy okres stopniowego poprawiania się jakości śluzu – od mniej do bardziej płodnego. Po drugie, że dzień szczytu wyznaczamy, patrząc wstecz (czyli już po jego wystąpieniu), ponieważ w danym momencie kobieta jeszcze nie wie, czy będzie to ostatni dzień bardziej płodnego śluzu w tym cyklu. Dopiero kiedy dostrzegamy, że trwa proces odwrotny do wcześniejszego polepszania się jakości śluzu, że wyraźna jest tendencja jego wysychania, możemy potwierdzić, iż dany dzień był faktycznie dniem szczytu.

NPR nie jest taki trudny   Na powyższej karcie widać, że dzień szczytu oznaczony został literą „S” w ostatnim dniu występowania śluzu typu bardziej płodnego przed rozpoczęciem procesu wysychania. Ostatni dzień bardziej płodnego śluzu wyznaczony został na podstawie znaków umieszczonych w linijce „Symbole”. Na tej karcie w czternastym dniu po raz ostatni widzimy symbol bardziej płodnego śluzu, bowiem w następnym dniu śluz zmienia się na mniej płodny czy wysychający. Tak więc dniem szczytu jest czternasty dzień cyklu.

***

Zaproponowany przez LMM uproszczony zapis objawów, może w znaczący sposób ułatwić naukę metody objawowo-termicznej. Książkę "Sztuka naturalnego planowania rodziny" i nowy zeszyt obserwacji można kupić w sklepie internetowym www.sklep.npr.pl.

 

Można ją również wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Kto jest twórcą NPR?

Odpowiedź: prof. Josef Rötzer, twórca metody objawowo-termicznej.

Książki wylosowali:

  • Joanna Szczypka, Czechowice-Dziedzice
  • Łukasz Pawlak, Chrzanowie
  • Aleksandra Derewońko, Gdynia

Gratulujemy! Nagrody prześlemy pocztą!

 

TAGI: