Rzecznik nie dla wszystkich

Marcin Wójcik

GN 31/2012 |

publikacja 02.08.2012 00:15

Kim jest człowiek, który wypowiedział wojnę świerzbowi i wszawicy, a nie dostrzega problemu zabijania nienarodzonych?

Rzecznik nie dla wszystkich Henryk Przondziono Marek Michalak jest ostatnio atakowany ze wszystkich stron

Jerzy Owsiak chyba nie przewidział, że po liście otwartym, w którym krytykuje Rzecznika Praw Dziecka, aż tak wielu stanie w obronie Marka Michalaka. Za swoim krajanem stanęła między innymi Świdnica, gdzie mieszkańcy przychodzili do Biura Rady Miejskiej i składali podpisy poparcia. Dobre słowo o rzeczniku ma nawet Superniania, czyli Dorota Zawadzka, która prowadziła w telewizji popularny program na temat wychowywania dzieci. Natomiast dobrego zdania na pewno nie miał Jerzy Owsiak, pisząc: „Szanowny Panie Rzeczniku, czy Pan żyje? (…) Czy może mi Pan swoim urzędowym statusem dodać wiary w to, że w obronie dzieci należy podnosić głos, im wcześniej, tym lepiej? Kiedy nie jest za późno? Kiedy należy pyszczyć, aby zamordowane dziecko nie było chowane do tapczanu, nie było zasypywane gruzem, nie było topione, czy na końcu nie zostało pozostawione na lotnisku, bo mama z tatą mkną beztrosko na wakacje? Pana stanowisko powinno do takiej reakcji nawoływać i upoważniać, powinno pokazać Pana aktywność, której ja kompletnie nie widzę. Z mojej perspektywy nie staje Pan w żadnej obronie żadnych dzieci”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.