Hałaśliwa wesołość

o. Leon Knabit

GN 44/2012 |

publikacja 08.11.2012 00:15

Cieszcie się ze mną. Łk 15,9


Hałaśliwa wesołość

Wiele jest dzisiaj hałaśliwej wesołości. Świat się weseli także wtedy, gdy my się smucimy. Smucimy się wobec zła, którego tyle jest wokół nas, a i w nas. A Objawienie często mówi nam o radości. O radości Jezusa, o radości Jego uczniów, o radości, która jest zadana nam wszystkim. 
Słowo Boże podaje nam dzisiaj jedną z wielu motywacji radości, która rozbrzmiewa tak na ziemi jako i w niebie. Motywacja ta nie jest jednoznacznie łatwa. O ile ziemska radość z odzyskania zguby jest wprost oczywista, o tyle radość z nawróconego grzesznika niesie ze sobą wiele zastrzeżeń: a dlaczego tak późno, a może to obłuda, a czy to będzie trwałe? A może jednak trzeba zaufać działaniu Boga w człowieku, może wesprzeć jego nawrócenie modlitwą? I jeszcze jedno, czy my, grzesznicy, nawracamy się tak szczerze i trwale, by być powodem radości na ziemi i w niebie?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.