Jak unikać tarapatów

Roman Tomczak; GN 42/2014 Legnica

publikacja 22.10.2014 06:00

– Wydawałoby się, że najważniejsze jest tu nauczenie się zgodnego z Biblią postępowania z finansami. Jednak naprawdę chodzi o to, żeby być bliżej Jezusa – mówi Izabela Korzec, jedna z organizatorek konferencji.

 Spotkania na temat edukacji finansowej opartej na słowach Pisma Świętego cieszą się coraz większa popularnością. Potwierdziła to konferencja w Lubinie Roman Tomczak /Foto Gość Spotkania na temat edukacji finansowej opartej na słowach Pisma Świętego cieszą się coraz większa popularnością. Potwierdziła to konferencja w Lubinie

Co Pismo Święte mówi o własności? Jak uniknąć popadania w długi oraz jak z nich wychodzić? Jak pracować, aby podobać się Bogu? Jak prowadzić firmę z czystym sumieniem? Na te i inne pytania szukali odpowiedzi uczestnicy konferencji „Biblia o finansach”, zorganizowanej w oratorium salezjańskim parafii św. Jana Bosko w Lubinie.

Zainteresowanie tą problematyką w Polsce wzrasta z roku na rok. Wiele rodzin już uzdrowiło swoje finanse dzięki radom i receptom zawartym w Biblii. Inni dopiero chcą to zrobić. – Na takiej konferencji jestem pierwszy raz, choć dużo słyszałem o Edukacji Finansowej Crown – mówi Grzegorz Angulski z Sobina. – Dzisiaj przyszedłem po to, żeby tej idei dotknąć od środka. Chciałem sprawdzić, czy moje podejście do finansów w życiu jest choć zbliżone do tego, co Pan Bóg nam proponuje. Każdy ma za sobą jakieś finansowe tarapaty. Nawet jeśli kiedyś zabrakło 20 złotych, to też jest jakaś trudność. Mądry człowiek szuka rady, jak takich sytuacji uniknąć – mówi.

Wśród obecnych na konferencji byli też i tacy, którym nabyta tu wiedza będzie mogła się przydać w przyszłości. Karolina Nowakowska z Wrocławia dopiero co skończyła studia. – Szukam pracy. Wkrótce więc będę zarabiać swoje pierwsze pieniądze. Wiem z kolei, że moim wielkim problemem jest nieumiejętność oszczędzania. Owszem, planuję sobie wydatki „od do”, ale jakoś nigdy nie udaje mi się z tego zaoszczędzić. Chciałam sie tego nauczyć, a to było w programie konferencji – wyjaśnia Karolina. Skrajnym przypadkiem w grupie uczestników konferencji był Zbigniew, mieszkaniec jednej z podjeleniogórskich miejscowości. Choć z Edukacją Finansową Crown spotkał się już wcześniej, uczestnicząc w kursie jednej z grup na terenie diecezji, to później nie brał aktywnie udziału w jej pracach. Do Lubina przyjechał, bo jak mówi, jego sytuacja domowa jest dramatyczna. – Jesteśmy w sytuacji permanentnej niemożliwości spłacenia naszych długów. Właściwie nie mamy za co żyć, regulować rachunków. Ta konferencja to nasza ostatnia deska ratunku – mówi z nadzieją.

Jak wyjaśnia Paweł Korzec, który wraz z żoną Izabelą współorganizował lubińską konferencję, jedną z głównych przyczyn wpadania w długi są nadmiernie rozdmuchane aspiracje i nieograniczona potrzeba posiadania. – Sami trafiliśmy tu po przejściach natury zawodowej i po nieudanej próbie rozkręcenia własnej działalności gospodarczej. Wtedy dowiedzieliśmy się o Edukacji Finansowej Crown, zaczynając tę „przygodę życia” – opowiada P. Korzec. Pani Izabela mówi, że z popadania w długi i z wyścigu do posiadania często niepotrzebnych nam przedmiotów, da się wyleczyć. Pomaga w tym Pismo Święte. – Trudno oprzeć się tym pokusom, jeszcze trudniej postanowić, że wydajemy tylko tyle, ile mamy. Biblia uczy nas, jak pozbyć się tej pokusy, jak właściwie rozporządzać majątkiem. My, katolicy, w przeciwieństwie do ewangelików, bardzo długo nie zwracaliśmy na te rady uwagi, sądząc, że Pismo Święte ma nas uczyć miłości do Boga, a nie dawać lekcje ekonomii. Teraz to się zmienia – mówi Izabela Korzec. – W Biblii jest ok. 2350 wersetów mówiących o pieniądzach. Więcej jest tylko tych mówiących o miłości – zaznaczają małżonkowie.

Zdaniem organizatorów z Edukacji Finansowej Crown, tylko człowiek bez zobowiązań finansowych jest prawdziwie wolny, a przez to może być bliżej Jezusa Chrystusa. „Używając współczesnego języka, Jezus pyta: Czy jak byłem głodny, przeznaczyliście swoje pieniądze aby zapewnić mi posiłek? Czy gdy chciało mi się pić, kupiliście mi napój? Czy gdy jako emigrant przyjechałem do waszego kraju, zaprosiliście mnie do waszego domu, pomogliście znaleźć pracę i mieszkanie? Każde z tych pytań dotyka kwestii finansów” – można przeczytać w broszurze wydanej na konferencję w Lubinie.

Podczas spotkania sprzedawano także publikacje dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej czy projektowania domowego budżetu w oparciu o wskazówki z Biblii. Konferencja odbyła się przy współpracy Ruchu Chrześcijańskiego Mt 28 oraz członków Domowego Kościoła. Wsparcia udzieliło Stowarzyszenie Pro Familia z Polkowic. Patronat nad konferencją objął bp Zbigniew Kiernikowski, ordynariusz diecezji legnickiej.

TAGI: