Witajcie w świecie antyprzemocy!

Agata Puścikowska

GN 07/2015 |

publikacja 12.02.2015 00:15

Przemoc związana z „brakiem równości” oddali się w niebyt, a w domach i zagrodach zagoszczą równość oraz brak wszelkiego smutku.

Agata Puścikowska Agata Puścikowska

Ponieważ tzw. konwencję antyprzemocową przegłosował Sejm, nie pozostaje nic innego, jak radować się z osiągniętego poziomu bezpieczeństwa, braku agresji i dobrobytu, który już niedługo na stałe zagości w Polsce. Przemoc związana z „brakiem równości” oddali się w niebyt, a w domach i zagrodach zagoszczą równość oraz brak wszelkiego smutku. Ten radosny czas zawdzięczamy paniom i panom posłom, całemu rządowi, który od lat dwoi się i troi, byśmy mogli cieszyć się wspaniałościami tego świata.

Więc cieszymy się, radośnie klaszcząc i oczekując na więcej. Bo przecież, jak można przypuszczać, za radosnymi punktami konwencji pójdą i konkretne rozwiązania, które podniosą naszą równość i antyprzemocowość. Mam nawet kilka pomysłów, które obszary społecznego życia można jak najszybciej objąć jej (magicznym) działaniem. Proponuję więc, by posłowie i posłanki, którzy się pod nią podpisali, jak najszybciej teraz pochylili się nad problemami, które opisują rzeczywistą przemoc w społeczeństwie.

Co z tego, że mieli na to czas wcześniej i nic nie zrobili? Nie musieli, bo konwencja nie istniała. Teraz muszą, więc czekamy. Na poprawę warunków bytowania rodzin, których dzieci leżą w szpitalach. Polska równość w tym względzie polega na tym, że dzieci przewlekle chore leżą na oddziałach w swoich łóżeczkach, a matki czuwają przy nich non stop i śpią bardzo często na podłodze. Za co muszą… płacić. Pieniędzy jednak nie mają, bo nie mogą jednocześnie pracować zawodowo i opiekować się chorymi dziećmi.

Na zwiększenie dotacji na sprawne i wielofunkcyjne darmowe poradnie rodzinne, które będą prowadzić rodziny z problemami, wyciągać być może z trudnych sytuacji. Na zwiększenie finansowej sensownej pomocy dla rodzin. Jak wiadomo, ubóstwo dość często rodzi patologię i przemoc. Rodziny polskie, nie z własnej winy, ubożeją. Antyprzemocowe działania powinny być skierowane na zwiększenie wsparcia materialnego rodzin. Godziwe warunki życia są skuteczną prewencją zachowań agresywnych. I na końcu postuluję zmniejszenie czy wręcz likwidację bezrobocia. By nie dochodziło do dalszej pauperyzacji społeczeństwa. Utopijne pomysły? Nie. Wymagają „tylko” rzetelnej pracy. Podpisanie konwencji stanowczo jest od tego łatwiejsze.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.