Gdy w budżecie (domowym) dziura

Wiesława Dąbrowska-Macura

publikacja 07.04.2016 06:00

Pożyczanie pieniędzy przychodzi nam dużo łatwiej niż oszczędzanie. Tymczasem decyzja o zaciągnięciu kredytu lub pożyczki powinna być świadoma i przemyślana.

Gdy w budżecie (domowym) dziura henryk przondziono /foto gość

Z analizy przeprowadzonej przez jedną z pracowni badania opinii publicznej wynika, że Polacy najczęściej pożyczają niewielkie kwoty – 60 proc. badanych nigdy nie pożyczyło więcej niż 10 tys. zł. Prawie połowa ankietowanych korzysta z pożyczek zaciąganych na krótki okres. Przeznaczano je na sfinansowanie wakacyjnego wyjazdu, remont mieszkania czy zakup sprzętu RTV. Coraz więcej klientów zdobywają różne firmy finansowe oferujące pożyczki przez internet. Z 39 proc. Polaków posiadających pożyczki i kredyty prawie co dziesiąty pożyczył pieniądze w pozabankowej instytucji pożyczkowej. Co koniecznie trzeba wiedzieć, aby ratując domowy budżet kredytem lub pożyczką, nie wpaść w kłopoty?

Kredyt czy pożyczka?

Chociaż te dwa pojęcia odnoszące się do pożyczania pieniędzy bywają używane zamiennie, oznaczają różne produkty finansowe. Czym zatem się różnią? – Zgodnie z polskim prawem kredytów mogą udzielać tylko banki i w ograniczonym zakresie kasy oszczędnościowo-kredytowe (SKOK-i) – wyjaśnia dr Robert Jagiełło, doradca w Departamencie Stabilności Finansowej NBP. – I banki, i SKOK-i podlegają Komisji Nadzoru Finansowego. Pożyczanie pieniędzy od tych podmiotów jest zatem bezpieczne, ponieważ łatwo sprawdzić ich wiarygodność.

Różnica między nimi polega na tym, że banki działają na podstawie prawa bankowego, a funkcjonowanie SKOK-ów opiera się na ustawie o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych – wyjaśnia ekspert z NBP. Umowa kredytu – w której powinny być wyraźnie określone wszystkie warunki, takie jak: termin spłaty, wysokość oprocentowania, marży i prowizji, a także cel, na który zostaną przeznaczone pieniądze – musi być zawarta na piśmie. Pożyczek mogą udzielać nie tylko banki czy SKOK-i, ale także różne instytucje oraz osoby prywatne. Wszelkie kwestie związane z pożyczką zaciągniętą poza bankiem lub SKOK-iem reguluje Kodeks cywilny. Umowa musi być zawarta na piśmie, gdy kwota pożyczki przekracza 500 zł. Nie trzeba w niej jednak określać wysokości oprocentowania, ustalać terminu spłaty ani precyzować, na co pożyczka zostanie przeznaczona.

W praktyce jednak pożyczkodawcy określają w umowie najważniejsze warunki pożyczki, takie jak: oprocentowanie nominalne, prowizje i wszelkie dodatkowe opłaty, czas trwania oraz harmonogram spłaty zadłużenia, a także wymagane zabezpieczenie. Dlatego koniecznie należy bardzo uważnie przeczytać wszystkie przedstawione do podpisania dokumenty, ponieważ zdarza się, że niekorzystne dla klienta zapisy są podane w nich w sposób niejasny, a warunki, jakie musi spełnić, bywają określone nieprecyzyjnie. Szczególną uwagę należy zwrócić na te fragmenty, które są zapisane drobną czcionką, w odnośnikach lub przypisach. W przypadku pożyczki z nieokreślonym terminem spłaty pożyczkodawca może w każdej chwili wypowiedzieć umowę i zażądać spłaty całego długu.

Nie musimy tego robić natychmiast, ale czasu na uregulowanie zadłużenia nie ma wiele. Ustawowy czas zwrotu takiej pożyczki wynosi 6 tygodni. Pozabankowe firmy pożyczkowe nie podlegają nadzorowi państwowej Komisji Nadzoru Finansowego, dlatego zanim z taką firmą podpiszemy umowę o pożyczkę, należy sprawdzić jej wiarygodność. W jaki sposób to zrobić? – Niestety, takiej firmy nie znajdziemy w wykazie podmiotów nadzorowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, ale warto zajrzeć na jej stronę internetową: www.knf.gov.pl, gdzie znajduje się lista ostrzeżeń publicznych. Obejmuje ona podmioty, które Komisja podejrzewa o prowadzenie działalności bankowej lub inwestycyjnej bez wymaganego zezwolenia. Jednocześnie z wpisem na tę listę wysyłane jest do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przez firmę przestępstwa.

Z usług takich instytucji najlepiej nie korzystać i nie podpisywać z nimi żadnych umów. Informacji o firmie pożyczkowej można również poszukać na różnych forach internetowych i na podstawie wpisów ich dotychczasowych klientów odrzucić te, które mają negatywne opinie – radzi dr Robert Jagiełło.

Szybka gotówka

Pożyczkę można dziś wziąć bardzo szybko, nie wychodząc z domu, wypełniając krótki wniosek na komputerze, korzystając z odpowiedniej aplikacji na smartfonie czy rozmawiając z konsultantem przez telefon. Takich pożyczek udzielają przede wszystkim pozabankowe firmy pożyczkowe, których w ostatnich latach mnóstwo rozwinęło się nad Wisłą. Największe coraz częściej reklamują się w mediach, a ich oferta jest bardzo podobna. Udzielają niewielkich pożyczek – od 50 do 1500, maksymalnie 3000 zł – na krótki okres – zazwyczaj od tygodnia do 30 dni. Klientów kuszą tym, że pożyczkę można dostać bardzo szybko (raczej nie w 15 minut – jak podają reklamy, ale zazwyczaj w ciągu jednego dnia).

– Propozycja ta skierowana jest już nie do osób starszych, które rzadziej korzystają z internetu i nie mają wielkiej wprawy w posługiwaniu się komputerem, ale do ludzi młodych, np. studentów, osób niemających stałych dochodów, a potrzebujących niewielkich sum na niedługi czas. Z takich pożyczek korzystają też osoby zarabiające za mało, aby dostać kredyt w banku, albo mające problemy z płynnością finansową – mówi dr Robert Jagiełło. – Instytucje oferujące pożyczki przez internet udzielają ich ze środków własnych, więc mogą mniej rygorystycznie niż banki (które pożyczają pieniądze z depozytów ulokowanych przez swoich klientów) podchodzić do oceny zdolności kredytowej pożyczkobiorcy.

Większość instytucji pożyczających pieniądze przez internet sprawdza jednak swoich klientów, np. w Biurze Informacji Kredytowej czy biurach informacji gospodarczej, i czasem zdarzają się odmowy. Udzielanie pożyczek mniej wiarygodnym klientom wiąże się bowiem z ryzykiem nieterminowej spłaty. Pożyczkodawcy rekompensują sobie to ryzyko wyższymi opłatami za pożyczenie pieniędzy – wyjaśnia ekspert NBP. Należy pamiętać, że oferty pozabankowych firm pożyczkowych specjalizujących się w szybkich pożyczkach przez internet są dużo droższe niż proponowane przez banki. A w niektórych przypadkach nie różnią się od tzw. chwilówek, udzielanych w stacjonarnych placówkach.

– Przy zaciąganiu pożyczek przez internet należy zachować zasady bezpieczeństwa takie same jak w przypadku innych pożyczek i kredytów konsumenckich – radzi dr Robert Jagiełło.

W banku taniej

Praktycznie każdy bank oferujący kredyty gotówkowe udziela ich także przez internet. Są one dostępne dla klientów takiego banku posiadających rachunek osobisty i korzystających z systemu bankowości elektronicznej. Rozpatrzenie wniosku trwa równie krótko jak w pozabankowych instytucjach pożyczkowych – w większości banków nie dłużej niż jeden dzień – a jest to wiarygodny i na pewno tańszy pożyczkodawca. W banku, nawet przez internet, można też pożyczyć większą kwotę niż w firmie pożyczkowej, a spłatę rozłożyć na dużo dłuższy okres.

Wniosek o pożyczkę można złożyć przez internet, a umowę podpisać bez odwiedzania banku – albo elektronicznie, albo w swoim domu, gdzie dokumenty dostarczy kurier. Gotówkę bank przeleje na nasze konto często jeszcze tego samego dnia. Jakimi zasadami kierują się banki przy udzielaniu pożyczek przez internet? Najważniejszym kryterium jest wysokość regularnych wpływów na rachunek osobisty, która oddziałuje na ocenę zdolności kredytowej klienta oraz na wysokość pożyczki. Podstawową zaletą tej formy pożyczania pieniędzy jest szybkość rozpatrzenia wniosku i otrzymania gotówki. Udzielając pożyczki przez internet, banki nie wymagają też deklaracji, na co zostanie ona przeznaczona.

Bezpieczne pożyczanie

Starając się o pożyczkę, musimy koniecznie zatroszczyć się o bezpieczeństwo transakcji. Jakie środki ostrożności należy zachować, aby pożyczanie pieniędzy w sieci było bezpieczne? Pierwszym warunkiem jest zadbanie o bezpieczeństwo połączenia internetowego. Składając wniosek o pożyczkę, najlepiej korzystać z własnego komputera lub smartfona oraz z własnej, zaufanej sieci internetowej. Korzystanie z otwartych, ogólnodostępnych sieci Wi-Fi czy hotspotów oraz komputerów np. w kawiarenkach internetowych jest ryzykowne.

Mogą one być zainfekowane złośliwym oprogramowaniem wykradającym podawane we wniosku o pożyczkę dane, które powinny być jak najlepiej chronione. Ważne jest też, aby w czasie poruszania się po stronie internetowej banku czy SKOK-u połączenie przez cały czas było szyfrowane. Jak to sprawdzić? W pasku z adresem strony powinna być kłódka, a adres powinien się zaczynać od https//: (przy połączeniu nieszyfrowanym adres strony zaczyna się od http/:). Wchodząc na odpowiednią stronę, aby złożyć wniosek o pożyczkę, należy samodzielnie wpisać adres internetowy do przeglądarki. Nie wolno wklejać adresów skopiowanych np. z e-maili reklamowych, bo mogą one prowadzić do fałszywych serwisów, wykradających dane wpisywane do umieszczonego tam wniosku o pożyczkę. Kolejnym krokiem powinno być sprawdzenie wiarygodności podmiotu oferującego pożyczkę.

To nie jest trudne – wystarczy zajrzeć do Krajowego Rejestru Sądowego albo na stronę Komisji Nadzoru Finansowego lub poczytać opinie klientów na forach internetowych, aby przekonać się, czy wybrany podmiot jest wiarygodny i uczciwy. Zdecydowanie nie należy wypełniać wniosku o pożyczkę, jeśli na stronie instytucji, z usług której chcemy skorzystać, trudno znaleźć najistotniejsze informacje o wszystkich warunkach pożyczki lub w ogóle ich brakuje.

Pomyśl, zanim pożyczysz

Cztery zasady bezpiecznych pożyczek

1. Sprawdź wiarygodność firmy Jeśli musisz pożyczyć pieniądze, korzystaj z usług instytucji objętych nadzorem KNF. Listę podmiotów objętych nadzorem finansowym można znaleźć na stronie: www.knf.gov.pl lub na stronie internetowej kampanii: www.zanim-podpiszesz.pl.

2. Policz całkowity koszt pożyczki Sprawdź, jaka jest całkowita kwota do zapłaty.

Każdy podmiot udzielający pożyczki zobowiązany jest do poinformowania o wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania pożyczki (RRSO) oraz o całkowitej kwocie do zapłaty. Jeśli masz kłopoty z uzyskaniem takiej informacji, możesz samodzielnie policzyć koszt pożyczki za pomocą kalkulatora dostępnego na stronie internetowej www.zanim-podpiszesz.pl.

3. Dokładnie przeczytaj umowę. Zwróć szczególną uwagę na następujące elementy: czy oprocentowanie pożyczki nie jest znacznie wyższe niż inne oferty na rynku; czy firma wymaga wniesienia wysokiego zabezpieczenia pożyczki, zanim pożyczka zostanie udzielona – brak terminowego spłacania pożyczki może się wiązać z utratą zabezpieczenia, którego wartość najczęściej znacznie przewyższa kwotę zadłużenia; czy zapisy umowy uprawniają firmę do wyznaczenia zabezpieczenia w przyszłości, wedle uznania firmy; czy pojawiają się dodatkowe opłaty zapisane w umowie, np. za rozpatrzenie wniosku, za wydanie decyzji, prowizje, opłaty za wizyty przedstawiciela pożyczkodawcy w domu, ubezpieczenia – jeśli tak, to policz je; suma tych opłat może znacznie podwyższać koszt pożyczki (być może firma w ogóle nie zamierza udzielić pożyczki, a jedynie pobrać opłaty ponoszone przez klienta z góry!). Jeżeli nie rozumiesz jakiegoś zapisu w umowie, poproś o wyjaśnienie. W przypadku wątpliwości należy poprosić o wzorce dokumentów i skonsultować je z prawnikiem lub inną kompetentną osobą.

4. Nie podpisuj, jeśli nie rozumiesz Nie należy korzystać z usług finansowych, których się nie rozumie. Jeśli oferujący usługi nie chce lub nie potrafi wyjaśnić ich zasad, lepiej zrezygnować z takiej propozycji.

TAGI: