Namalowali swój świat

Agata Bruchwald

publikacja 06.02.2017 21:45

Słuchacze Uniwersytetu III Wieku udowadniają, że nigdy nie jest za późno na spełnianie swoich marzeń.

Namalowali swój świat Agata Bruchwald /Foto Gość Wernisaż prac malarskich słuchaczy Uniwersytetu III Wieku i Osób Niepełnosprawnych w Elblągu.

Znaczna część malarzy-amatorów za pędzel chwyciła dopiero na emeryturze, a ściślej mówiąc po wstąpieniu na Uniwersytetu III Wieku. W poniedziałek w Ratuszu Staromiejskim w Elblągu otwarto wystawę prać słuchaczy Uniwersytetu III Wieku i Osób Niepełnosprawnych.

- Namalowałam swoje wnuczki. Na innym obrazie przedstawiłam swój dom - opowiada Ewa Anaszko. Skąd pani Ewa czerpie inspiracje do obrazów? Ze zdjęć, z ujrzanego w czasie spaceru krajobrazu.

- Zawsze chciałam malować, ale nigdy nie miałam na to odwagi - przyznaje. Artystyczną przygodę pani Ewa rozpoczęła ok. 6 lat temu. - Zawsze odkładałam to na później. Na Uniwersytet III Wieku zapisałam się właśnie dla malarstwa. Jestem zadowolona z zajęć - zaznacza.

Otwierając wystawę Iwona Orężak, dyrektor elbląskiego Uniwersytetu III Wieku i Osób Niepełnosprawnych, przypomniała, że początkowo nie było sekcji malarskiej. Przyszły jednak osoby zainteresowane takimi zajęciami. Specjalnie dla nich utworzono tę sekcję.

- Prace bardzo mi się podobają. Panie pięknie malują. Są koleżanki, które chciałby kupić niektóre obrazy - mówi Anna Godlewska z Uniwersytetu III Wieku. Dodaje, że obrazy przekazywane są także sponsorom, przyjaciołom placówki, jako podziękowanie.

- Część obrazów namalowałam wzorując się na innych dziełach. Tutaj są moje cztery prace - trzy z nich od początku do końca zostały wymyślone przeze mnie - chwali się Barbara Chmal-Kwiatkowska. Przygoda pani Barbary z malarstwem zaczęła się 6 lat temu. Wcześniej nie miała czasu na takie hobby. Na wystawie można zobaczyć jej wizję m.in. kolorowych drzew i liści.    

- Obrazy są ciekawe. Nawet jeśli są to kopie dzieł wcześniej namalowanych, tu zostały przedstawione, tak jak ktoś je widzi. Dzięki temu one są indywidualne - ocenia, przyglądająca się obrazom, pani Lucyna.

Wystawę można oglądać do 6 kwietnia.