Miłość pochodzi od Boga

Justyna Liptak

publikacja 13.02.2017 21:01

W poniedziałek 13 lutego w sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku-Matemblewie odbyło się spotkanie w ramach kończącego się Tygodnia Małżeństwa.

W spotkaniu wzięło udział kilkanaście małżeństw Justyna Liptak /Foto Gość W spotkaniu wzięło udział kilkanaście małżeństw

Poprzedzone Mszą św. spotkanie zgromadziło małżonków z różnym stażem. Niektórzy na wykład przyszli ze swoimi najmłodszymi pociechami.

Spotkanie odbywające się pod hasłem: "Małżeństwo w nauczaniu św. Jana Pawła II" poprowadzili ks. dr Jan Uchwat, ojciec duchowny Gdańskiego Seminarium Duchownego, i Joanna Cabaj, doradczyni życia rodzinnego.

- Myśli Jana Pawła II to bardzo rozległa dziedzina. Jego nauczanie jest nadal bardzo aktualne, warto więc je odkryć na nowo i zastosować w swoim życiu - mówi J. Cabaj. Doradczyni wyjaśnia, że to właśnie w myśli papieża Polaka zawarta jest bardzo ważna kwestia zawiązana z małżeństwem, o której wiele osób zdaje się zapominać. - Małżeństwo powinno być przepełnione miłością. W dzisiejszym świecie wiele osób oczekuje miłości od drugiej osoby, od swojego współmałżonka, od swoich dzieci, natomiast prawdziwa miłość pochodzi wyłącznie od Boga - tam ma swój początek - podkreśla J. Cabaj.

Doradczyni przestrzega również, aby starać się unikać dwóch najczęstszych pułapek, w które "łapią się" współcześni małżonkowie. - Nie możemy zapominać, że sakramentalny związek kobiety i mężczyzny niesie ze sobą przepiękną różnorodność. Natomiast małżonkowie bardzo często porównują swoje relacje z mężem lub żoną do innych par. W małżeństwie najważniejsze jest, aby pokochać swojego współmałżonka takim, jaki jest - oczywiście, nie chodzi tutaj o akceptację grzechów. Musimy dbać o nasz wzajemny rozwój i umacniać naszą relację poprzez umacnianie relacji z Bogiem. Nie powinniśmy również nikogo zmuszać, aby czerpał z naszego małżeństwa przykład. Bo nasz związek nie ma być na pokaz - podkreśla J. Cabaj.

W trakcie spotkania poruszono temat związany z jednością i różnorodnością w małżeństwie. - Skupiliśmy się głównie na tym, w jaki sposób dwoje ludzi - mężczyzna i kobieta, którzy są sobie początkowo obcy, powoli stają się jednością, a jednocześnie nie zatrącają swojej różnorodności. Nie bójmy się stwierdzenia, że w małżeństwie każdy jest inny - mówi ks. Uchwat.

Prelegent zaznacza jednocześnie, że spotkania małżeńskie, takie jak odbywały się w ramach Tygodnia Małżeństwa, powinny znaleźć się w ofercie każdej parafii. - Ci, którzy wypowiedzieli sakramentalne "tak", potrzebują katechezy i formacji. Może to być spotkanie przy kawie, gdzie wymienią się doświadczeniami, może być to również forma podobna do tych, w których mieli okazję uczestniczyć przez ostatni tydzień. Najważniejsze jednak, aby mieli swoje miejsce w Kościele i mogli wzrastać w Jezusie - mówi ks. Uchwat.