Poznajcie Nereusza

Przemysław Kucharczak

Gość Katowicki 23/2019 |

publikacja 06.06.2019 00:00

– Po co ta Msza? Bezsens. Mama mi pozwala nie chodzić – mówili niektórzy młodzi, idąc przez Jurę. A jednak gdy ksiądz zaproponował spowiedź, stało się coś nieoczekiwanego. Ludzie z rudzkiego stowarzyszenia mówią, jak Bóg od 20 lat u nich działa.

Młodzi na obozie w Srebrnej Górze. Stowarzyszenie św. Filipa Nereusza Młodzi na obozie w Srebrnej Górze.

Troje oazowiczów w 1999 r. poczuło pragnienie, żeby pracować zawodowo zgodnie z tym, w co wierzą – i robić coś dobrego. Poświęcili czas kilkunastu dzieciom z Rudy Śląskiej, które potrzebowały opieki. W każdą sobotę w salkach parafii Bożego Narodzenia na Halembie razem jedli śniadanie, bawili się, odrabiali lekcje. Dzieci przebywały z dorosłymi i chłonęły dobre wzorce.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.