Jak uszczęśliwić dziecko?

Aleksandra Pietryga

publikacja 13.06.2019 13:00

Chcecie, aby Wasze dzieci były mądre, szczęśliwe i dobrze się rozwijało? Przeczytajcie, jakie rady ma dla Was Jacek Pulikowski.

Jak uszczęśliwić dziecko? Dominik Gajda /Foto Gość Są cztery rzeczy, których dziecko potrzebuje: miłości mamy, miłości taty, miłości małżeńskiej swoich rodziców oraz Miłości Boga do człowieka

- Nie studia pedagogiczne, nie znajomość psychologii rozwojowej, nie ilość przeczytanych książek, ale jakość naszej więzi małżeńskiej w pierwszej kolejności decyduje o tym, jakimi jesteśmy rodzicami - przekonuje Jacek Pulikowski, znany z licznych publikacji oraz konferencji o tematyce rodzinnej, autor wielu książek dla młodzieży, małżonków i rodziców ("Warto być ojcem", "Krokodyl dla ukochanej", "Ewa czuje inaczej", "Wartość współżycia małżeńskiego").

- Dziś wiele mówi się o technikach wychowywania dzieci, jak mówić, by słuchały; jak nimi manipulować, a zapomina się o kwestii fundamentalnej: o jedności pomiędzy rodzicami, pomiędzy małżonkami - zauważa Pulikowski, na co dzień wykładowca akademicki, od 43 lat szczęśliwy mąż Jadwigi, ojciec Marii, Jana i Urszuli.

Zdaniem eksperta poradnictwa rodzinnego, do końca życia należy walczyć przede wszystkim o relacje ze współmałżonkiem. Brak tych relacji lub zła ich jakość odbija się negatywnie na wychowaniu dzieci. - Często słyszę zdanie: "Są po rozwodzie, ale rodzicami są fantastycznymi". To jest sprzeczność - stwierdza stanowczo.

Z wieloletniej pracy Jacka Pulikowskiego w poradni małżeńskiej, a także wielu spotkań z młodymi ludźmi wynika, że nie ma dziecka, bez względu na wiek, dla którego rozwód rodziców nie byłby głębokim wstrząsem. Wykładowca przytoczył historię dorosłego już mężczyzny, którego ojciec po kilkudziesięciu latach małżeństwa opuścił żonę. 

- Ten młody człowiek był zrozpaczony i zdesperowany. Siłą wsadził ojca do samochodu i przywiózł go do mnie na rozmowę. Największą krzywdą, jaką możemy wyrządzić naszym dzieciom jest rozstanie z ich matką, z ich ojcem.

Pulikowski wymienia cztery rzeczy, których dziecko potrzebuje: miłości mamy, miłości taty, miłości małżeńskiej swoich rodziców oraz Miłości Boga do człowieka. Miłość pomiędzy rodzicami jest ważniejsza, bardziej potrzebna od miłości matki czy ojca do dziecka. Ta wierna i stabilna miłość małżeńska rodziców daje dziecku poczucie bezpieczeństwa oraz staje się pierwowzorem, mającym wpływ na przyszłe małżeństwo dziecka.

- Dziecko w rodzinie musi widzieć jak ojciec całuje matkę, jak mama przytula się do ojca. Wtedy rodzice dają dziecku szansę na prawidłowy rozwój i szansę na zbudowanie w przyszłości szczęśliwego związku z żoną czy mężem.

A jak mieć pewność, że nasze dzieci dobrze się rozwijają? Trzeba przyglądać się potrzebom swoich dzieci. - Kiedy poznamy i spełnimy te potrzeby, będziemy mieć pewność, że nasze dzieci dobrze się rozwijają.

Jak sprawić, by życie dziecka nabierało sensu, by dziecko odkrywało w sobie pasję? - Ludzi do wartości należy pociągać, nie popychać. Zacznij coś dobrego robić z pasją dla młodych i z nimi, a wpłyniesz na zmianę tej smutnej sytuacji. Rozważania, nawet najmądrzejsze, z pozycji wygodnego fotela przed telewizorem na nic się tu nie zdadzą.

Co mogę dać dziecku najlepszego? To proste! - Nic lepszego nie może dać ojciec swoim dzieciom, niż prawdziwie, dojrzale, wiernie, wyłącznie i dozgonnie kochać ich matkę, a matka najlepiej obdaruje dzieci kochając ich ojca - odpowiada Jacek Pulikowski.