Wakacje z kartą

Wojciech Teister

GN 25/2019 |

publikacja 20.06.2019 00:00

Wyjeżdżając za granicę, czasem trudno przewidzieć i zaplanować wszystkie wydatki. Wtedy pomocna okazuje się karta płatnicza. Jak z niej bezpiecznie korzystać za granicą?

Wakacje z kartą roman koszowski /foto gość

Przez cały rok ciężko pracujemy, odkładamy pieniądze i gdy nadchodzi czas urlopu, chcemy odpocząć. Jeśli urlop planujemy spędzić poza Polską, warto wcześniej zastanowić się nad sposobami regulowania płatności w czasie wyjazdu.

Płacimy kartą

Przez długie lata zagraniczny wyjazd był poprzedzany wizytą w kantorze i wymianą sporej części gotówki na walutę kraju, do którego podróżowaliśmy. Dziś jedną z możliwości regulowania bieżących rachunków w czasie zagranicznych wojaży jest płatność bezgotówkowa z użyciem karty kredytowej lub debetowej. Czy warto z tej możliwości korzystać za granicą? Na co należy zwrócić uwagę, aby koszty nie okazały się wyższe niż te opłacane gotówką?

Bardzo często karty płatnicze, z których korzystamy na co dzień, to karty rozliczane w polskich złotych. Czy można nimi płacić w zagranicznych sklepach lub punktach usługowych? Tak, ale musimy się wtedy liczyć z tym, że możemy zostać obciążeni dodatkowymi kosztami przewalutowania. Jak działa taka płatność? Czasami wykorzystywany jest kurs organizacji płatniczej, do którego doliczona może być marża (bywa, że przy korzystaniu z bardziej egzotycznych walut transakcja zostanie wpierw przewalutowana na bardziej popularną walutę – np. euro lub dolara, a dopiero później na złote). Czasami stosowany jest kurs banku. Przed podróżą powinniśmy więc dowiedzieć się, jakich kosztów możemy się spodziewać, płacąc w obcej walucie. Czy tych kosztów można uniknąć? Tak, ale konieczne jest posiadanie karty walutowej lub wielowalutowej, czyli takiej, która jest rozliczana w walucie kraju, do którego się wybieramy. Niektóre banki w standardzie oferują swoim klientom karty wielowalutowe (obsługujące płatności w złotych i obcej walucie). Jeśli nie mamy takiej karty do naszego rachunku, trzeba o jej wydanie zadbać przed wyjazdem. Najczęściej, aby otrzymać taką kartę, należy na swoim rachunku otworzyć subkonto walutowe i zasilić je potrzebną nam w czasie wyjazdu kwotą obcej waluty. Zwykle do takiego subkonta wydawana jest karta wielowalutowa. Może to być zarówno karta debetowa, jak i kredytowa. Dzięki takiemu rozwiązaniu nasze transakcje bezgotówkowe będą dokonywane od razu we właściwej walucie, dzięki czemu unikniemy kosztów przewalutowania i bankowej prowizji.

Będąc za granicą i nie posiadając karty z walutą rozliczeniową kraju, w którym przebywamy, płacąc kartą płatniczą, możemy spotkać się z ofertą tzw. DCC, czyli dynamicznej wymiany walut. Usługa polega na tym, że operaator terminala proponuje przeprowadzenie transakcji w walucie naszej karty, stosując swoje kursy wymiany. Znając koszty przewalutowań naszego banku, możemy porównać obie oferty. Doświadczenia konsumentów wskazują, że zazwyczaj korzystanie z usługi DCC jest ostatecznie niekorzystne. Pamiętajmy, że jeżeli sklepikarz/usługodawca, u którego dokonaliśmy płatności, nie dał nam możliwości wyboru waluty, z której chcemy skorzystać, lecz zmusił nas do wymiany waluty w terminalu, nie informując nas o tym, to mamy podstawy do złożenia w naszym banku reklamacji.

Bankomat i terminal

Niektórzy przyjmują w czasie podróży pośredni wariant płatności – wypłacają gotówkę z bankomatu, aby nie nosić przy sobie dużych sum. Takie rozwiązanie może jednak okazać się droższe niż płatność bezpośrednia kartą obsługiwaną w złotych. Dlaczego? Po pierwsze, jeśli karta jest rozliczana w złotych, wówczas procedura z przewalutowaniem i prowizją bankową będzie przebiegała tak samo jak opisana wyżej. Po drugie, w wielu miejscach dojdzie kolejna opłata – prowizja za korzystanie z zagranicznego bankomatu narzucona przez operatora sieci bankomatowej. Niektóre banki w Polsce oferują jednak pakiety bezpłatnych wypłat z bankomatów poza granicami Polski – przed wyjazdem zapytajmy nasz bank, czy nie oferuje takiej usługi. Po trzecie, również w bankomatach może pojawić się oferta DCC, która może dodatkowo zwiększyć koszt takiej transakcji.

Polacy chętnie regulują płatności, używając kart płatniczych. Jesteśmy też przyzwyczajeni do tego, że terminal płatniczy znajdziemy nawet kiosku z gazetami. Może się nam wydawać, że taka praktyka obowiązuje na całym świecie. Tak nie jest. Infrastruktura dla płatności bezgotówkowych i tradycje płatnicze mogą być różne w poszczególnych krajach. Dlatego przed wyjazdem warto sprawdzić, jak wygląda dostępność i powszechność tego rodzaju transakcji tam, dokąd planujemy wyjechać.

Masz problem?

A jeśli bankomat zatrzyma naszą kartę i nie wypłaci gotówki albo karta zostanie zgubiona lub skradziona… Co zrobić w takiej sytuacji? Karty należy strzec jak oka w głowie. Dokonując transakcji, nie powinniśmy jej tracić z oczu, aby nikt nie skopiował zapisanych na niej danych, a następnie nie opróżnił konta. A jeśli ją zgubimy lub zostanie skradziona, jak najszybciej należy ją zablokować. Jak to zrobić? Skorzystać z Systemu Zastrzegania Kart. Jeśli nasz bank współpracuje z tym systemem, wystarczy zadzwonić pod numer +48/828 828 828 i postępować zgodnie z instrukcjami. System działa każdego dnia przez 24 godziny. Można też zadzwonić na infolinię swojego banku i poinformować o problemie, dlatego ten numer (a najlepiej również bezpośredni numer do naszego banku) warto zapisać w swoim telefonie przed wyjazdem na urlop.

Zatrzymanie karty w zagranicznym bankomacie należy zgłosić, dzwoniąc pod numer telefonu umieszczony na urządzeniu, które „połknęło” kartę. Jeśli nie uda się jej natychmiast odzyskać, powinna zostać zastrzeżona. Podobnie wygląda procedura w sytuacji, gdy bankomat nie wypłaci pieniędzy, pomimo wydania dyspozycji – dzwonimy i zgłaszamy problem pod numerem umieszczonym na bankomacie.

Gotówkę warto mieć

Podstawowymi zaletami regulowania rachunków kartą są wygoda i bezpieczeństwo. A jeśli mamy do dyspozycji kartę walutową lub wielowalutową, nie ponosimy zbyt wielu dodatkowych kosztów. Jednak zawsze warto też mieć przy sobie gotówkę, bo wtedy w dowolnym momencie jesteśmy w stanie przeliczyć dostępne środki i kontrolować wydatki. Wydawanie wirtualnych pieniędzy zazwyczaj przychodzi nam łatwiej i może się okazać, że środki na koncie wyczerpały się szybciej, niżbyśmy chcieli. Możemy kontrolować stan rachunku bankowego za pomocą aplikacji mobilnej, jednak to wymaga dostępu do internetu.

Decyzja o tym, czy w czasie zagranicznych wyjazdów będziemy płacić kartą, czy gotówką, należy do nas. Przed jej podjęciem dobrze jest zapoznać się z tabelą prowizji i opłat swojego banku, bo w zależności od okoliczności korzystniejsze może być jedno lub drugie rozwiązanie. •

Wygraj nagrody!

• Przeczytaj uważnie tekst z cyklu „Nowoczesne finanse seniora”, rozwiąż krzyżówkę, znajdującą się na ostatniej stronie dodatku telewizyjnego, i odczytaj hasło utworzone z ponumerowanych liter. Nagrody czekają! • Atrakcyjne nagrody czekają również na uczestników zabawy dostępnej na internetowej stronie cyklu „Nowoczesne finanse seniora”. Wystarczy wejść na: www.gosc.pl/Nowoczesne_finanse_seniora i rozwiązać quiz lub wypełnić ankietę dotyczącą treści artykułu z cyklu „Nowoczesne finanse seniora”. Wśród uczestników zabawy zostaną rozlosowane nagrody.

Co to znaczy?

Instrument finansowy To rodzaj umowy, w wyniku której jedna strona uzyskuje prawo do otrzymania pieniędzy od drugiej strony, a druga ma wobec pierwszej zobowiązania finansowe (np. jeśli wyemitowała obligacje albo zaciągnęła kredyt). Instrumentami finansowymi są: akcje, obligacje, bony skarbowe, bony komercyjne, certyfikaty depozytowe, ale także na przykład opcje, kontrakty terminowe, kontrakty futures, swapy. Korzystanie z niektórych instrumentów finansowych wymaga specjalistycznej wiedzy ekonomicznej, dlatego specjaliści nie mogą proponować takich form osobom, które nie mają odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. Koszt kredytu To realny koszt, jaki ponosi klient instytucji finansowej za pożyczenie określonej kwoty pieniędzy. Czyli kwota, którą zobowiązuje się spłacić poza samą sumą kredytu. Najważniejszymi składnikami całkowitego kosztu kredytu są: odsetki, prowizje banku, opłaty manipulacyjne (np. za gotowość do udzielenia kredytu), marże, koszty ubezpieczeń, opłaty za prowadzenie rachunku przeznaczonego do spłaty kredytu. W przypadku kredytów walutowych do kosztu kredytu należy zaliczyć koszt wymiany walut oraz różnicę pomiędzy średnim kursem waluty podawanym przez NBP a kursem, po jakim bank przelicza złote na zobowiązanie walutowe (tzw. spread).

Więcej o ekonomii na stronie www.nbp.pl. Zainteresowała cię treść artykułu? Podziel się z najbliższymi! Zaproś ich do odwiedzenia strony www.gosc.pl/Nowoczesne_finanse_seniora, gdzie zamieszczamy kolejne odcinki cyklu „Nowoczesne finanse seniora”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.