Wpuść słońce do domu

Agata Combik

Gość Wrocławski 34/2019 |

publikacja 22.08.2019 00:00

Czy żona, mąż albo rodzic alkoholika mogą odzyskać równowagę ducha tylko wtedy, gdy bliska osoba przestanie pić? Członkowie Al-Anon odkrywają, że ich życie ma sens i piękno niezależnie od wyborów innych ludzi.

Wielu ludzi znajduje w tej wspólnocie nadzieję. Henryk Przondziono /Foto Gość Wielu ludzi znajduje w tej wspólnocie nadzieję.

Do Grup Rodzinnych Al-Anon przychodzi się z wielu powodów. – Jednym z nich jest rozpacz – mówi Teresa z Wrocławia. – Tak było ze mną. Kiedy mój syn zaczął pić, nie wiedziałam, co się dzieje. Próbowałam tłumaczyć, przekonywać. Nic nie pomagało. Miałam wrażenie, że mój los może być podobny do losu mojej cioci, która miała syna alkoholika. Samotnie zmagała się z tą sytuacją, a potem obarczyła się winą za jego śmierć z przepicia. Czy mnie miała czekać podobna udręka?

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.