Chaos w czasach zarazy

Agata Puścikowska

GN 45/2020 |

publikacja 05.11.2020 00:00

Chaos informacyjny, ogrom emocji, która przybiera formę zbiorowej histerii, utrudniają komunikację i merytoryczną dyskusję. Przyjrzyjmy się na spokojnie temu, co oznacza orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.

30 października, Warszawa. Uczestnicy protestu pod hasłem „Na Warszawę!” idą ulicą Marszałkowską. Leszek Szymański /PAP 30 października, Warszawa. Uczestnicy protestu pod hasłem „Na Warszawę!” idą ulicą Marszałkowską.

To, co dzieje się obecnie, przeraża. Nie tylko dlatego, że protestująca młodzież zakazi swoich dziadków koronawirusem. Bardzo poważna jest również bezpośrednia przyczyna protestów: brak wiedzy dotyczącej przedmiotu sporu – na poziomie etycznym, bioetycznym i biologicznym. Wydaje się, że osoby protestujące to w ogromnej większości targany emocjami tłum, którym łatwo manipulować i zawładnąć. Co skrzętnie wykorzystują tzw. liderzy.

Te wydarzenia – zarówno protesty na ulicach, jak i ostre przepychanki w mediach społecznościowych – próbują zrozumieć osoby myślące inaczej. Nie identyfikują się z wrzaskami na ulicach, nie kupują haseł o „wolnym wyborze”, a w obecnej sytuacji czują się bardzo zagubione. Boją się reagować albo nie mają argumentów, wiedzy, by obalać mity i nieprawdy prezentowane na ulicy. Chaos informacyjny, ogrom emocji, która przybiera formę zbiorowej histerii, utrudnia komunikację i merytoryczną dyskusję. A tu trzeba zimnej głowy i dystansu. Przy założeniu oczywiście, że protesty na ulicach dotyczą wyłącznie kwestii wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a nie są przykrywką dla rewolucji obyczajowej, obalenia rządu i uderzenia w Kościół, i że nie są walką o aborcję na życzenie. A większość protestujących twierdzi, że tylko nie zgadza się z wyrokiem TK. I że o „wolny wybór” im chodzi...

Co z tym Trybunałem?

Aborcja jest w Polsce nielegalna, zakazana. Są jednak wyjątki: można jej dokonać, gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo), gdy kontynuowanie ciąży zagraża życiu matki i gdy istnieje podejrzenie ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia płodu, nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu dziecka.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.