Rodziny w Kalwarii Zebrzydowskiej

łk

publikacja 11.09.2022 15:23

Mimo ulewnego deszczu rzesze wiernych uczestniczyły dziś w XXX Pielgrzymce Rodzin Archidiecezji Krakowskiej do kalwaryjskiego sanktuarium pasyjno-maryjnego.

Rodziny w Kalwarii Zebrzydowskiej Łukasz Kaczyński Mimo ulewnego deszczu, pielgrzymi nie szczędzili wysiłku, by nieść krzyż.

Jak podkreśla o. Tarsycjusz Bukowski OFM, rzecznik prasowy miejsca, istotny jest fakt, że jest to pielgrzymka jubileuszowa, która jednocześnie łączy się z zakończeniem Roku Rodziny. - Naszej modlitwie na Dróżkach Kalwaryjskich towarzyszy zazwyczaj kopia obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej, ale dziś właśnie będzie z nami ikona Świętej Rodziny, która peregrynowała po naszej diecezji - wskazuje.

Dodaje, że dla rodzin przyjazd do Kalwarii Zebrzydowskiej jest znakiem ich oddania Matce Bożej i Chrystusowi cierpiącemu. - Często bezradność człowieka w niektórych trudnych rodzinnych sytuacjach jest tak duża, że rozwiązać może je tylko Pan Bóg. A nadzieja dla człowieka wierzącego na pewno płynie z krzyża Jezusa - zaznacza zakonnik.

Pątnicy dopowiadają, że dla wielu z nich to już tradycja rodzinna. - Nie mogło nas dziś zabraknąć w kalwaryjskim sanktuarium. Pielgrzymujemy co roku pokoleniowo, przekazując w ten sposób radość i nadzieję wiary naszym pociechom - dzieciom czy wnukom - i ofiarując Bogu swoje intencje - opisuje pani Beata z Krakowa.

Z kolei pani Jadwiga z Wieliczki przyznaje, że rodzinny przyjazd do Kalwarii Zebrzydowskiej na początku września to bardzo duże wsparcie. - Nie da się ukryć, że budowanie silnej rodziny wymaga oparcia jej codzienności na wierze i zaufaniu Bogu. Widok tylu osób, które podzielają takie podejście do życia niewątpliwie umacnia i jest wyjątkowym świadectwem - ocenia.

Jak co roku uroczystości rozpoczęło nabożeństwo Drogi Krzyżowej przy stacji "U Piłata". Tegoroczne, bardzo poruszające rozważania, przygotowali Irena i Janusz Gruchałowie. - Jezu, który przyjąłeś pomoc Szymona z Cyreny, wierzymy, że nie odszedł on do domu bez wielkiej Twojej łaski. Chcemy widzieć też jego synów Aleksandra i Rufusa wśród szczęśliwych obdarowanych. Pozwól i nam widzieć Twoje działanie w życiu naszym i naszych bliskich, nawet tam, gdzie zdaje się nam, że działa przypadek. Pozwól nam odejść stąd do domów z doświadczeniem Twojego planu dla naszego życia - brzmiał fragment rozważań przy stacji V.

Po Drodze Krzyżowej przy ołtarzu polowym odprawiono Mszę św. w intencji rodzin i małżeństw archidiecezji. Przewodniczył jej abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

Po Eucharystii odbył się koncert zespołu Moja Rodzina oraz zabawy i konkursy dla dzieci oraz rodziców. W tym roku pielgrzymce przewodziło hasło "Największa jest miłość" zaczerpnięte z "Hymnu o miłości".