• Żona i matka
    27.06.2019 21:58
    Kobieta powinna trafić do więzienia za mord na dziecku, bez względu na powody, dla których zakatowała to dziecko. Bzdury pani wypisuje, pani Puścikowska, nie pierwszy zresztą raz. Nie ma czegoś takiego, jak „biedna, samotna matka morderczyni, niewinna mordu na własnym dziecku”. Za mord trzeba odpowiedzieć prawnie!
  • polska jesień
    26.07.2019 10:26
    Zacznijmy od tego, że samotne wychowywanie dziecka czy dzieci jest już samo w sobie sytuacją nienaturalną, patologiczną i krzywdzącą kobietę. Każdą. Naturalne jest bowiem wychowywanie i utrzymywanie dzieci przez oboje rodziców. Kim jest ojciec który "zwiewa"? Masakra. No więc system pomocy i opieki dla takich kobiet jest tak samo potrzebny i uzasadniony jak wszelkim ofiarom przestępstw. Bo taka ucieczka to przestępstwo! Dalej, niestety hałaśliwe demonstracje różnych aktywistek i aktywistów,, są z reguły działaniami politycznymi, i o zupełnie inne cele niż obrona nawet swoiście pojętej godności kobiety w nich chodzi. Odpowiedzią, niestety też głównie werbalną są demonstracje obrońców życia. Manifestować jest sto razy łatwiej niż faktycznie pomagać, a całej sprawie szkodzi właśnie nieszczęsny polityczny kontekst i instrumentalne wykorzystywanie całej sprawy. Ale może są też widoki na coś pozytywnego. Po serii prospołecznych programów "plus" może przyjdzie kolej i na takie matki w kłopotach, skala problemu na pewno nie jest tak wielka jak tych dotychczasowych działań i na pewno jest przez Państwo do rozwiązania. Pod warunkiem że nasze Państwo po wyborach będzie nadal istnieć nie teoretycznie i móc skutecznie działać. To nie żaden przypadek ani nieudolność, że totalna opozycja nie potrafi czy nie chce przedstawić żadnego, przynajmniej wiarygodnego programu. Program istnieje, a jest nim... demontaż i likwidacja Państwa, które niektórym zaczęło przeszkadzać, przestało być do czegokolwiek potrzebne i stało się ciężarem. Tak jak i ci wszyscy ludzie w kłopotach, którym mogłoby i powinno pomagać. Żaden inny program nie jest potrzebny i go nie będzie. Mogą być najwyżej przedwyborcze bajania mające zwodzić naiwnych lub zaślepionych, a poprawiające samopoczucie samym ich głosicielom. A my prawdziwe problemy do rozwiązania mamy i nie dajmy się nikomu nabierać.
  • spe
    26.07.2019 12:08
    Te "trzy Anki" również coś nam uświadamiają: tam, gdzie jest grzech współżycia pozamałżeńskiego, najszybciej dochodzi do aborcji... Wielką pomocą ze strony państwa byłoby więc już samo zachęcanie do życia w czystości i budowania solidnych małżeństw.
  • ON
    26.07.2019 12:45
    To podstawa. Tylko jak to zrealizować, bo już chyba nie przez jakiś dodatek dla wzorowych małżeństw. A może by tak, zamiast lekcji o lgbt, zafundować uczniom od czasu do czasu spotkanie z małżeństwem? Choćby i jednych z rodziców, którzy bardzo otwarcie opowiedzieliby dzieciom o swojej miłości, o tym czym one są dla nich, o wielkiej radości i odpowiedzialności, blaskach i cieniach, i jak sobie z nimi radzą, jak kobieta i mężczyzna rozumieją swoją rolę, jak być mężczyzną godnym tego miana i spełnioną w życiu kobietą... Niejedna mogłaby się odbyć taka rozmowa i na pewno zostawiłaby w sercach dzieci niezatarte ślady, otwarłaby je i wzbogaciła o rzeczy o których nie miały żadnego pojęcia.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg