• CSOG
    26.03.2020 17:27
    Rok później
    Tak mniej więcej rok po strajku nauczycieli wielu rodziców dowie się i przekona jaką tak naprawdę jest praca nauczycieli. --- Dostrzegam i współczuję tym, którzy z trudem opanowują sytuację z czwórką dzieci w domu lub więcej.

    A w klasie jest ich ponad dwadzieścioro.

    - Dzieciom trudno jest się skupić.
    W klasie również.

    - Materiału do realizacji za dużo jak na możliwości dziecka i pomagającego mu rodzica.

    W podstawie programowej, od czasu zamknięcia szkół nic się nie zmieniło …

    Autorka artykułu pisze:
    - „Nie mam pojęcia, jak radzą sobie rodzice, którzy nie mieli do tej pory do czynienia z nauczaniem w domu.”
    Mógłbym odpowiedzieć:
    - Nie mam pojęcia jak radzili sobie uczniowie, którym rodzice nie pomagali wcześniej w domu.

    Czy rozjaśnia nam się odrobinkę, dlaczego nie dalej jak rok temu nauczyciele oczekiwali i żądali podwyżek? Czy nadal jeszcze nie?
    • Anonim (konto usunięte)
      26.03.2020 19:07
      Czy pamiętasz jakie dyskusje i jakie epitety w nich padały rok temu?

      i naprawdę nie jestem złośliwy, ale pytanie co dziś robią ci, co rok temu łamali strajk? Czy nauczają on-line (a nie zdają przez internet pracę domową)?
    • Aneta
      28.03.2020 19:01
      Przepraszam bardzo. Ale chyba nikt nikogo nie zmuszał do zostania nauczycielem. W dodatku jest to praca, za którą otrzymuje się wynagrodzenie. Nie rozumiem użalania się jak to ciężko jest być nauczycielem. Zawsze można zmienić pracę i np. pracować w sortowni śmieci. Ja jako matka, po 10 godzinach pracy mam jeszcze uczyć? Ja nie chciałam być nauczycielem.
  • Anna
    27.03.2020 18:25
    Mam doświadczenie pracy w szkole, różne klasy ale 1 przedmiot. Teraz mam w domu swoje dzieci na zdalnym nauczaniu- 4 i 7 klasa. I na razie to jest jeden wielki cyrk. Librus nie działa, a jak już uda się zalogować to jest kłótnia o laptop. Otrzymuję dziesiątki wiadomości od nauczycieli : zaloguj, zarejestruj, pobierz aplikację, odeślij....dzieci są skołowane, a do tego jeszcze dochodzi kwarantanna. Połowy nie zrobimy, nie ma szans. A na koniec niedawne zadanie z w-f : dzisiaj poćwicz kozłowanie piłką w domu, nie zapomnij o rozgrzewce. Mieszkająca pod nami starsza pani o słabych nerwach byłaby zapewne zachwycona.....
  • Zik
    28.03.2020 10:44
    Jeśli chodzi o oświatę to od lat kiedy wprowadzono gimnazja jesteśmy w ogonie świata. Za wyjątkiem niewielu nauczycieli z powołania reszta to cienkie lolki. Szkła powinna uczyć a nie rodzice chyba, że dostaną za to pensje.
    • Anonim (konto usunięte)
      28.03.2020 11:15
      Szkoła od 30 lat jest zaniedbaną dziedziną. Tak samo jak ochrona zdrowia. Rok temu nauczyciele o tym powiedzieli, ale przed wielu zostali osądzeni od nierobów itd.
      Tak, jak lekarze mieli pracować dla idei. I to dziś widać.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg