Kolejna ściema? Zaburzenia, o których mówisz nie mają żadnego związku z zmianą płci.

A co ma związek? Niezgodność miedzy płcią chromosomalną a płcią metrykalną wynikającą z posiadania zewnętrznych cech płciowych jest jedną z przesłanek do chirurgicznej korekty płci.

Drugim powodem jest nieodpowiedni do płci rozwój podwzgórza w mózgu. Również jest to zaburzenie fizyczne, a nie psychiczne.

Mam koleżankę z zespołem Turnera więc takich ideologicznych bajek mi nie wciśniesz. Zaburzenia chrosomów płciowych nie mają związku ze zmianą płci.

A ja mam koleżankę z trisomią chromosomów płciowych. Identyfikuje się jako mężczyzna, używa męskiego imienia, choć nie pragnie operacji.

Co jezcze nie oznacza, że jedno z drugim ma związek.

Ale także nie oznacza, że transpłciowość wynika jedynie z zaburzeń psychicznych. Ma on także podłoże fizyczne.

Także fizyczne podłoże mają zaburzenia u ludzi będących obojnakami. Dlaczego osoby dotknięte tym schorzeniem nie mają mieć prawa do sądowej korekty płci, którą rodzice wybrali im przy urodzeniu?

@ morfeo Tak Anna Ewa 2 jest też specjalistką od nauki Kościoła Katolickiego i niestrudzoną dyskutantką na portalu wiara.