• Beszad
    16.12.2011 13:42
    Beszad
    Dziękuję, że ktoś się tym zajął i sformułował pismo do PCK - to powinno ułatwić masową reakcję. Zachęcam wszystkich, wysłanie protestu trwa zaledwie kilka sekund!
  • sebimar
    16.12.2011 13:52
    Moj poszedł.
    Proszę rownież o wysyłanie maili do premiera Tuska ze sprzeciwem wobec zrównania praw małzeństw z konkubinatem. Jest to inicjatywa fundacji mamy i taty. Oto bezpośredni link:
    http://www.mamaitata.org.pl/
  • mama
    16.12.2011 14:01
    nie chce sie wierzyc, ze mozna miec watpliwosci :((( barbarzyństwo :((( http://www.youtube.com/watch?v=C_O8VxOC8vc&feature=related
  • Anka
    16.12.2011 14:18
    Wysłałam, w tytule wpisując: SPRZECIW DLA TEGO ABSURDU!!!
  • Judyta
    16.12.2011 14:26
    Nie możemy oczekiwać od innych, że będą podzielać światopogląd katolicki w sprawie aborcji. Każda kobieta może dysponować swym ciałem, a więc każda powinna mieć zagwarantowane prawo do aborcji, zaś to, czy się na nią zdecyduje, czy nie powinno być kwestią sumienia, którego nawet Bóg nie ogranicza, a co dopiero inny człowiek, czy organizacja... Nie można kobiecie zabronić dokonania aborcji, nie można do tego stopnia ingerować w wolnośc drugiego człowieka
    • MOSCARDI
      16.12.2011 15:20
      MOSCARDI
      +Człowieczeństwo dziecka od poczęcia uznają naukowcy, Kościół się pod tym tylko podpisuje. Jeżeli nie zgadzasz się z naukowcami, to Twój problem, ale nie staraj się tego nikomu na siłę wmówić. Możesz mieć swoje poglądy, ale gdy one komuś zagrażają - powściągnij je.
      Kobieta ma pełne prawo do swojego ciała. Może nie uprawiać seksu! Ale jeżeli już uprawia, to bierze odpowiedzialność za dziecko, które może się począć. Tak samo facet bierze odpowiedzialność za nią i za dziecko i dlatego współżycie powinno odbywać się w małżeństwie.
      Dziecko też ma prawo do dyspozycji swoim ciałem, od poczęcia.
    • Haniaonline84
      16.12.2011 17:16
      Czy to tylko katolicki światopogląd? Trudno mi powiedzieć. Możliwe, że nie tylko katolicy mają taki pogląd, ale również inni choć o tym się nie mówi. Myślę, że akurat kwestia aborcji nie powinna być brana pod uwagę jako katolicki czy nie katolicki światopogląd. Tak w ogóle słowo "światopogląd" (moim zdaniem) zaczyna być troszkę nadużywany. Tu nie tylko chodzi o katolików chodzi o całe społeczeństwo. Dlaczego katolicy tak głośno mówią NIE dla aborcji? Ponieważ to wynika z nauczania KK słabszym szczególnie należy pomagać, a nienarodzone dzieci, którym grozi przedwczesna śmierć (często zupełnie bez powodu) należą do najsłabszych. KK uczy także miłości jednego człowieka do drugiego i szacunku dla życia.
      Każdy ma prawo wybierać co jest dla niego lepsze. Należy jednak pamiętać, że nie każdy wybór jest dobry nawet jeśli czasem się nam wydaje, że jest dobry. Czy to dobrze kryć się za prawem wyboru?
      Myślę, że idąc dalej tym tropem można by pozwalać zwyczajnym mordercom zabijać ludzi w każdym wieku bez groźby jakiejkolwiek kary bo oni też mają jakieś prawo wyboru. Mogą decydować o sobie o tym co chcą robić w życiu. Nie chcę przesadzać, ale myślę iż krycie się za prawem wyboru (czy dysponowania własnym ciałem - co również można by użyć w kwestiach prostytucji)to nie właściwa droga.
      My katolicy powinniśmy upominać błądzących, nie świadomych zagrożenia, którym jest np. aborcja nawet jeśli to oznacza w jakiś sposób włażenie butami w czyjeś życie.
      Osobiście kiedyś też miałam zdanie takie że każdy ma prawo wyboru itp., ale przemyślałam to dokładnie i teraz wiem, że chociaż człowiek ma wolną wolę i może decydować o sobie to jednak istnieje ryzyko, że jeśli pozwolimy sobie na robienie wszystkiego co się nam zachce bez ograniczeń to my nie zbyt dobrze na tym w końcu wyjdziemy. Nie wszystko co wybieramy jest dobre i aborcja właśnie należy do tych złych rozwiązań.
      Lekarz, który ma za zadanie ludziom pomagać to powinien pomagać, a jeśli zdarzy się, że nie będzie w stanie pomóc to na pewno nie powinien nikomu szkodzić ani kobiecie ani jej nienarodzonemu dziecku.
      • Sylwia
        16.12.2011 19:01
        Judyto,pozwoliłam sobie przeredagować twój wpis,zmieniając rodzaj zabójstwa:

        Nie możemy oczekiwać od innych, że będą podzielać światopogląd katolicki w sprawie podrzynania dzieciom gardeł. Każda kobieta może dysponować swą rodziną, a więc każda powinna mieć zagwarantowane prawo do podrzynania gardeł, zaś to, czy się na to zdecyduje, czy nie powinno być kwestią sumienia, którego nawet Bóg nie ogranicza, a co dopiero inny człowiek, czy organizacja... Nie można kobiecie zabronić podrzynania gardeł dzieciom, nie można do tego stopnia ingerować w wolnośc drugiego człowieka.

        Czy widzisz jak to brzmi?
    • Andzia
      16.12.2011 17:41
      Judyta - zgadzam się z Tobą: Każda kobieta może dysponować swym ciałem. tyle, że aborcja to dysponowanie ciałem nowego Człowieka. A jak taki "Płód Zarodek,..." zechce decydować i dysponować ciałem swoim i przy okazji ciałem swojej "Nosicielki" oj jaki raban się podniesie.
      Nie pozwolę żeby ktoś - nawet autorytet Kościoła decydował o MOIM ciele, i sama będę decydowała o tym jak zadbam o siebie. Natomiast nie ośmielę się decydować, czy ktoś inny ma żyć czy też powinien umrzeć - nawet jak to by było moje własne kolejne niechciane dziecko zagrażające karierze, pozycji społecznej czy sytuacji materialnej - najwyżej podrzucę do okna życia. Dziecko to Dziecko - mały Człowiek - zasługujący na życie. nawet jak chory - szczególnie jak chory.
      Pozdrawiam Redakcję
    • Bronak Kamarouski
      17.12.2011 00:04
      Judyto.
      Nadajesz się znakomicie do NSDAP. Oni twierdzili identycznie, że nie można zabronić aryjczykom zabijać podludzi z innych ras, szczególnie zaś Słowian i Żydów. A jeśli nie chcą zabijać, to jest ich wybór.
      I w ich i w Twoim rozumowani tkwi zasadniczy błąd. Zarówno Słowianie, Żydzi i jak i dopiero co poczęty człowiek mają te same prawa w tym prawo do życia, prawo do decydowania o sobie. Dlaczego o życiu lub śmierci nienarodzonego człowieka ma decydować jego matka? Przecież nie jest on częścią jej ciała! Jeśli sądzisz inaczej, to jesteś zacofana pod względem wiedzy medycznej co najmniej 20 lat.
  • Stanisław_Miłosz
    16.12.2011 14:42
    Do Redakcji Wiara i Gościa.

    Przydałoby się jakieś wydzielone "pudełko" na tego rodzaju wiadomości jak ta i protestu w sprawie zrównani w prawach z małżeństwami osób pozostających w związkach partnerskich.*/

    W powodzi bieżących wiadomości ta wiadomość zniknie. Jest w "Warto zauważyć", ale też długo tam nie pobędzie, poza tym jest przemieszana z innymi wiadomościami zdaniem Redakcji wartymi do zapoznania się.

    Uważam, że takie stałe miejsce na stronie, coś w rodzaju "Razem uczestniczymy w jakiejś ważnej akcji", byłoby dobrym rozwiązaniem.

    • Stanisław_Miłosz
      16.12.2011 14:43
      */
      http://info.wiara.pl/doc/1033381.NIE-dla-zrownania-konkubinatow-z-malzenstwami
    • od redakcji
      16.12.2011 15:27
      Takie pudełko w postaci okna "popieramy" jest na gosc.pl
      • Stanisław_Miłosz
        16.12.2011 17:44
        Rzeczywiście, na głównej stronie Gościa "pudełko" jest. Bardzo rzadko odwiedzam Gościa (podobnie jak i Wiarę) od strony głównej, od razu zaczynam od skrótów do działów, dlatego przeoczyłem.
        Zatem skoro już gdzieś jest, to dlaczego nie mogłoby być na każdej odwiedzanej stronie?
        Pozdrawiam Redakcję :)
  • sebimar
    16.12.2011 15:02
    Droga Judyta, idąc twoim tokiem myślenia to nie powinniśmy ingerowaćjezeli ktoś sobie chce odebrać życie, nie powinniśmy ingerować jeżeli ktoś chce się truc narkotykami ( w kupujących jak i sprzedających ), nie powinniśmy ingerować jeżeli ktos chce sprzedaćswoje narządy. A co z człowieczeństwem, co z etyką, przecież to nas różni od barbarzyńców i zwierząt. Może przestaniemy ingerować jezeli jakaś sekta złoży w ofierze innego członka sekty, za jego przyzwoleniem. Może niech sądy przestaną rozstrzygać w sprawach jezeli ze wzgledu na poglądy religijne rodzic nie chce pozwolic przetoczyć krwi dziecku?
    Nie tędy droga. Człowiek powinien miećprawo do życia i nie nam to życie odbierać. Nie bawmy się w Pana Boga.
  • do Judyta
    16.12.2011 15:22
    Odpowiem krótko, kobieta rzeczywiście ma prawo decydować, w co się ubrać, jaką podjąć pracę, jak spędzić czas w weekend, ale na pewno NIE MOŻE PRZEPISYWAĆ PRAWA DECYDOWANIA O TYM, KTO MA DO ŻYCIA A KTO NIE (mężczyzna zresztą też), tym bardziej że jej nikt życia nie odebrał. Przykro mi ale wadliwa ludzka natura nie pozwala na to, by człowiekowi nadać prawo decydować dosłownie o wszystkim, a już na pewno nie o takiej świętości jaką jest ludzkie życie. Natomiast jeżeli kobieta nie chcę być w ciąży to nikt jej do tego nie zmusza, wystarczy jedynie odrobina zdrowego rozsądku. Chyba jasne i oczywiste jest to, że jeśli zasieje rzodkiewki w ogródku, to ryzykuje to że najnormalniej na świecie mi one wyrosną. Poza tym nieprawdą jest że postawa pro-life=katolicyzm, gdyż temu barbarzyństwu sprzeciwia się spory procent ateistów którym z religią jakąkolwiek nie po drodze. To zwykła zdroworozsądkowa ludzka postawa, a nie każdy jest takim podatny na propagandę by uwierzyć w mityczny "zlepek komórek", czemu zaprzecza choćby elementarna wiedza z biologii serwowana w szkole średniej. Ale jak przypuszcza i to spotka się z szybkim programem naprawczym. Apel wysłany, pozbawianie życia NIE JEST prawem człowieka.
    • Aldona
      16.12.2011 19:52

      "Do Judyta" pisze o rzodkiewkach posianych. Z wpisu wynika że jesteś perzem niszczącym owe grządki . Otóż ja wiele razy przekopałam zasiane rzodkiewki i nic nie wyrosło.
      Mialam prawo ? Mialam, zdecydowanie. Tak też jest z moim ciałem, moim brzuchem i moją świadomością. I nikt, powtarzam NIKT nie może narzucać mnie i innym kobietom swej woli, woli która ma ingerować w moje poczynania.
      • Julia
        16.12.2011 21:46
        No cóż zabić rzodkiewkę, a zabić dziecko to jednak nie to samo:) Widzę że mamy problem ze zrozumieniem porównań, no ale dobra, przecież to niczyja wina. Fajnie że - poza łóżkiem - tak troszczycie się o swoje ciało, jednak czasami w tym ciele jest też ciało, a przede wszystkim ŻYCIE innego człowieka. Tak jak już pisałam, wiele się naczytałam bajek o zlepku komórek i nieczłowieku (normalnie jak w III Rzeszy), jednak proszę skorzystać z trochę bardziej rzetelnych źródeł niż lewicowa publicystyka i zainteresować się jak płód rozwija się w brzuchu mamy, odsyłam szczególnie do opracowania Pani dr Józefy Deszczowej, z której jasno wynika że życia zaczyna się od poczęcia. Dla mnie sprawa jest płynna, dziewczynka jest to w gruncie rzeczy niedojrzała kobieta, co nie zmienia faktu że jest ona płci żeńskiej, tak samo dziecko w brzuchu matki jest niedojrzałym człowiekiem, co człowieczeństwa wcale mu nie odbiera. Legalnego zabijania nigdy nie będzie, w ogóle kim my jesteśmy, aby decydować o tym, kto ma żyć na świecie? Więc jeszcze raz, nie chcesz rzodkiewek w ogródku, to po prostu ich nie siej:) Ja nie chcę chciałam studiować na SGGW, to nie składałam tam papierów. Proste jak konstrukcja cepa:)
      • Agnes
        08.01.2013 20:30
        Morderczyni! Powinni cię za to powiesić! A drugi raz za to, że nie masz z tego powodu jakichś skrupułów, wyrzutów sumienia, ale jeszcze się tym afiszujesz.
  • Carrie
    16.12.2011 16:43
    Zrobione:)
    • równowaga
      16.12.2011 18:16
      Ciekawi mnie fakt że jest taki bojkot o to czy zalegalizować aborcję, bo prawo do życia itp itd. Jeśli temat dotyczy jak mniemam całego społeczeństwa, wierzących nie wierzących, kręgów politycznych, lekarskich to czemu nikt nie sprzeciwia się i nie bojkotuje tego że w "pewnym" państwie morduje się, albo doprowadza do śmierci, w przeciągu kilku lat, maleństwa. Tylko dlatego że urodziło jako 2 w rodzinie a rodziców nie stać na płacenie alimentów Państwu za każde kolejne. Czemu tam nie protestujecie??? Ja się pytam co stanie się z zgwałconą nastolatką która zajdzie w ciążę, co jeśli kogoś małoletniego dosięgnie patologia kazirodcza? co z rodzicami którzy dowiedzą że czeka ich ciężkie nieszczęśliwe życie z nieuleczalnie i śmiertelnie chorym dzieckiem?? Nazywajcie mnie jak chcecie, ale mam w sobie na tyle empatii aby stanąć po stronie nieszczęśników o których nikt nie pomyślał...
      • MOSCARDI
        16.12.2011 20:56
        MOSCARDI
        +Zabij najpierw kogoś, a potem rozmawiaj o "empatii".
        Twoje słowa są bez sensu:
        1. Kościół protestuje w ogóle przeciwko aborcji i zabijaniu kogokolwiek;
        2. Zabicie dziecka tylko pogorszy stan zgwałconej kobiety;
        3. Z kazirodztwem jak wyżej;
        4. Życie z chorym dzieckiem jest ciężkie ale nie nieszczęśliwe. Jeśli znasz takie rodziny, powinieneś odciążyć je w jakichś sprawach (załatwienia, zakupy, pomoc w opiece, sprzątaniu itp.), a nie proponować im zabicie dziecka.
        Idź na wolontariat, w Twojej okolicy na pewno jakiś jest. Pomóż, a nie niszcz.
        Wypowiadasz się o rzeczach, o których nie masz pojęcia. To nieeleganckie.
      • Bronak Kamarouski
        17.12.2011 00:15
        równowaga. Stajesz po stronie morderców, którzy zabijają niewinnych ludzi. ?(To nie jest równowaga, to jest miażdżąca przewaga) Nawet jeśli ktoś ich skrzywdził, to nie oznacza to, że oni mają prawo krzywdzić innych. Tak więc Twoja "empatia" jak się tym chełpisz, empatią nie jest. To czysta głupota.
      • anka54
        17.12.2011 11:58
        Dziecko w łonie matki musi żyć.W wypadkach ekstremalnych matka może je zostawić do adopcji a wiele par chce adoptować i czeka.Ponadto kobieta nie powinna odbierać sobie szansy bycia matką,po urodzeniu niech mówi czy chce np dziecko z gwałtu czy nie.Jej to dziecko kojarzyć się będzie nienawistnie a ktoś inny je pokocha i wychowa.
      • shounan
        18.12.2011 00:46
        @ MOSCARDI

        "Zabicie dziecka tylko pogorszy stan zgwałconej kobiety:

        Na jakiej podstawie tak sądzisz?
  • natiw
    16.12.2011 20:06
    Dziękuję za artykuł i pomocną treść maila! Przy okazji zwracam się do wszystkich, którzy popierają tą akcję - ślijcie maile do zarządu PCK, zasypmy ich wiadomościami. Niech zobaczą jak wiele osób jest przeciwko temu, co robią
  • anka54
    16.12.2011 22:07
    O Panie na Niebie! Dlaczego ludzie chcą aborcji? Jakie to niecywilizowane,pierwotne,atawistyczne jakoś.Jak mozna mordować w łonie matki dziecko? Wciąż myślę o tej patologii.
    Dziecko jest dzieckiem.To mały człowiek.Dziki morduje to maleństwo a ja żyję wśród dzikich,plemię ziemian ,sk... debili,maczugę im do garści i skórę z dzika na cielsko i koczuj barani łbie w lesie.
    Widziałam dziewczynę po aborcji w szpitalu,przyszła jak na oddanie krwi,w nocy był krwotok,obudził mnie wrzask,leżała obok,chciała się zabić,zraniła mnie,bo rzuciłam się do niej,potem wyła,stała się w ciągu jednej godziny wrakiem kobiety.Aborcji dzikie babsztyle się nie zapomina,to rana duszy dla kobiety,często śmierć duchowa rozłożona na lata,takie gnicie w sobie.
    Psia kostka,tyle lat po Chrystusie,tv mają,samoloty a kuku na muniu,skrobia tyłki i myślą,że tak jest lepiej.A dusza pytam?
    A DUSZA??? O nie kochani,to nie takie proste,dajcie spokój z promocją aborcji ,bo mi wstyd za ziemian.
  • krzyren
    16.12.2011 22:33
    Wysłane !!!
  • Aldona
    17.12.2011 23:23
    Pisze tutaj jakowaś Julia. Mam nadzieję że nie jest tą od Romea gdyż był on o niebo mądrzejszy od niej, nie tej prawdziwej Julii lecz tej tu piszącej.
    Ja nie muszę opierać swej wiedzy na tezach III Rzeszy, ja nie muszę opierać swej wiedzy na książkach kogoś tam. Ja mam praktykę, ja mam wiedzę nabytą po 6 latach studiów i następnych 18 pracy i wiem że kobieta nie jest inkubatorem niechcianego płodu.I wiem też że jako lekarz NIE MAM PRAWA odmawiać pomocy, porady i chęci świadomego macierzyństwa. Lecz jako człowiek muszę i mam swe poglądy na niektóre sprawy, także te dotyczące pacjentek.
    Szanowna Julio, jeżeli jeszcze nie znalazłaś swego Romea nie szukaj dalej,nie znajdziesz. Szukaj raczej człowieka pokroju Jarka, taki z pewnością nie zrobi ci " brzucha" czyli jak mówisz człowieka. Taki z pewnością nie będzie cię gwałcił gdyż nie wiadomo czy ma czym gwałcić. I wreszcie taki zawiezie cię do Torunia a ty będziesz kontent, bez "grzechu" i zadowolona.
    • anka54
      18.12.2011 09:31
      Oj pani doktor,pani doktor,złośliwości nie brak w tym poście,a może Julka ma rację? no? racja piecze? no nic to,są lekarze,co ratują życie i lekarze,co je zabieraja,wybór zostawiam pacjentom bez depresji.
    • Julia
      18.12.2011 15:02
      Wspaniale że skojarzyłaś sobie moją osobę z takim arcydziełem literackich, ale zarówno to, jak i klasyczne moja racja jest "twojsza" niż "mojsza", argumentem w dyskusji delikatnie mówiąc nie jest. Gratuluje też skończenia studiów i imponującego doświadczenia zawodowego, no ale sorry, za wyrocznie uchodzić nie możesz, gdyż istnieje spora grupa osób, mająca takie same, a nawet lepsze kwalifikacje i mimo to wnioski ze swej pracy wyciąga zupełnie inne. Vide choćby niedawny antyaborcyjny list ginekologów, historia Moniki Campean (http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/swiadectwo%3A_zatracilam_swoje_czlowieczenstwo_14124), albo republikański kandydata na prezydenta USA - Ron Paul któremu nawet skrajnie liberalne poglądy, nie przeszkadza w byciu pro-life, przy okazji polecam sprawdzić kim jest z zawodu. Takie przykłady wyciągnięte pierwsze z brzegu, co podkreślam, natomiast jeśli wyznajesz pogląd tylko ja mam rację, a inni są ciemniakami, to już o czymś dobitnie świadczy. Wyciągnięcie odpowiednich wniosków, pozostawiam już Tobie. Reasumując jednym wolno walczyć o aborcję, drugim się temu przeciwstawiać, to jest właśnie demokracja, a 600 tys. podpisów w 3 tyg. (mając media i cała masę salonowych "ałtorytetów" po drugiej stronie barykady) na tle zebrania 30 tys. w 3 miesiące, mówi chyba samo za siebie. Ja w Twoją prywatę nie wchodziłam, no ale dobra skoro zostało to poruszone. Swojego Romeo znalazłam, mamy jednego (póki co) człowieka i życzę każdej kobiecie bez wyjątku, żeby była przynajmniej w połowie tak szczęśliwa jak ja. Ogólnie rzecz biorąc Twoja kultura osobista pozostawia wiele do życzenia, także chęci na dalszą wymianę zdań zwyczajnie nie mam. Bez odbioru i pozdrowień:)
  • pawel
    18.12.2011 00:39
    wysłana!
  • Tomek
    18.12.2011 01:32
    Polecam filmik pt."180" http://www.youtube.com/watch?v=7y2KsU_dhwI&feature=player_embedded.

    Wyslalem mail do PCK i w PS dolaczylem ten filmik. Mam nadzieje, że wybiorą tą wąską drogę ale prawa i prawdziwą.
  • basia
    18.12.2011 10:29
    Był bezpieczny seks jak pamietam ciągle o nim mówiono teraz już nie wystarcza bezpieczny seks teraz potrzeba bezpiecznej aborcji ................czy ludzie już zupełnie powariowali,


    zaraz bedzie bezpieczna eutanazja..............................
  • Realista
    18.12.2011 13:45
    Chyba już dobitniej nie można:
    http://jacekkomarnicki.salon24.pl/357508,pro-life
  • justgo
    19.12.2011 20:49
    Zgoda na mordowanie nienarodzonego człowieka w imię Prawa Człowieka, na pewno prestiżu PCK nie doda.
  • M.
    19.12.2011 22:35
    Syndrom postaborcyjny, prosze zajrzec tutaj: http://www.silentnomoreawareness.org/, http://hopeafterabortion.com/, http://www.ramahinternational.org/.
  • Timonvit
    20.12.2011 17:14
    Jako członek PCK muszę wyjaśnić parę kwestii, gdyż zaszło tutaj pewne nieporozumienie:

    neutralność – brak stanowiska w sporach: religijnych, rasowych, politycznych, ideologicznych itp.

    Wykorzystanie PCK do sprzeciwu/poparcia dla aborcji jest głęboko nieetyczne i może prowadzić do zburzenia zaufania dla tej organizacji. Naszym statucie jest np. pomoc biednej kobiecie w ciąży ale zabieranie głosu w sprawie aborcji jest sprzeczne z zasadami. Mam nadzieję że zarząd o tym będzie pamiętać.
  • dare2be
    21.12.2011 15:23
    Do treści maila powinno się jeszcze dodać sformułowanie że w przypadku uznania przez PCK aborcji za prawo człowieka 'obetnę' wszelkie wsparcie finansowe dla PCK.

    Pieniądze przemawiają do niektórych ludzi...
  • JAN STARY
    25.12.2011 22:07
    Do Judyty:
    Kobieta ma nietylko prawo, lecz przedewszystkim OBOWIAZEK kontroli swego ciala, ale kiedy kopuluje, a nie pozniej, kiedy lekkomyslnie zajdzie w niechciana ciaze.
    Wtedy juz nie jest sama, jest juz ktos drugi, kto ma prawo do zycia, a dysponowanie jego cialkiem wykracza poza jej prawo. Aborcja to morderstwo.
  • Michał
    30.12.2011 11:25
    Nikt z nas nie ma prawa do niszczenia życia. Kim jest człowiek, by porywać się na życie drugiego człowieka?
  • Justyna
    08.01.2013 20:06
    Judyto, jeśli możesz dysponować swoim ciałem, to się pochlastaj przy najbliższej okazji. Oczywiście ironizuje, ale tak można by tu przekładać twój "światopogląd" na "dysponowanie własnym ciałem"! Dalej: tyle kobiet składa skargi na przemoc w rodzinie. Ależ przecież mąż i żona to jedno ciało! Dziecko nienarodzone jest bezbronne, ale ty jak za niego wychodziłaś, to chyba wiedziałaś co robisz (nie wiem czy jesteś mężatką, strzelam)? Stanowicie jedno ciało, a skoro ma prawo "dysponować własnym ciałem"... więc może z nim zrobić co chce, prawda? Wniosek: ma prawo cię zgwałcić, nawet zabić - tak samo, jak ty swoje nienarodzone dziecko! Tylko, że ty zrobisz z tego skandal i sprawę w sądzie, a dziecko jest bezbronne. Mąż za takie coś dostałby dożywocie, a takie morderczynie jak ty chodzą dumne po ulicy, a w niedzielę przystępują do Komunii, bo nawet nie wiedzą, że zabójstwo to grzech śmiertelny, a przystąpić z nim do Komunii, to drugi, taki sam.
  • prochoice
    08.05.2014 18:21
    A na jakiej podstawie większość Państwa chce, decydować o tym czy aborcja ma być legalna czy nie, na podstawie tendencyjnych argumentów? Tendencyjnych, bo argument typu "dusza", "dar boży" nie dotyczy całości społeczeństwa, a prawo - owszem. Dlaczego stronnicze argumenty miałyby mieć wpływ na ustawy, które dotyczą wszystkich - nie tylko wierzących w duszę. Zapewne odpowiecie, że "zabijanie dzieci" to nie sprawa religii a moralności. Oczywiście! Absolutnie protestuje przeciwko zabijaniu ludzi. Ale to czy zarodek jest dzieckiem czy nie to kwestia poglądu. Jeśli według Państwa - zarodek - bez względu na to, w którym tygodniu (ba! według chrześcijaństwa nawet plemnik) jest >człowiekiem< to nikt nie nakazuje Państwu korzystać z możliwości aborcji. Dlaczego jednak zakazywać tego innym, dla których ani zarodek, ani tym bardziej plemnik, nie jest człowiekiem, bo żyje w innym organizmie i sam - poza nim - nie byłby w stanie przeżyć (oczywiście są pewne granice czasowe, kiedy to wszystkie organy i funkcje niezbędne do samodzielnego życia płodu są rozwinięte). Najbardziej zniechęca mnie do katolicyzmu (chrześcijaństwa) właśnie to narzucanie swoich poglądów wszystkim dookoła. Nie zgadzam się na krzyze w szkołach, na religie w szkole za moje pieniądze (Państwo nie zgadzaja sie na aborcje za pieniadze podatników - ja na religię w szkole), na wtrącanie się w życie ludzi niewierzących - próbując narzucić im chrześcijanskie poglądy i styl życia.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg