• Radomir
    14.03.2012 17:02
    Jeśli już samorządy likwidują szkoły to może znalazłyby alternatywę dla nich. Np. szkoły wirtualne, nauczyciele spotykające się z dziećmi w małych grupach np. do 10 osób w salach wspólnie użytkowanych, np. urzędy miast, gmin, domy kultury, biblioteki. Pomoce naukowe mogłyby być wypożyczane przez danego nauczyciela na czas "lekcji". Lekcje z doświadczeniami można będzie zorganizować jako wyjazdowe np. do placówek naukowych.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg