„skoro istnieje tyle dzieci z prokreacji wspomaganej, to poglądy, że dzieci poczęte w ten sposób są niegodziwe muszą zostać uznane na niesłuszne”. Znów odwracanie kota ogonem... Po pierwsze - dzieci poczete w wyniku in vitro są jak najbardziej godne szacunku (jako istoty ludzkie) - podobnie jak choćby dzieci poczęte w wyniku gwałtu. Natomist fakt ten nie oznacza iż sama metoda poczecia (czy in vitro czy gwałt) jest godziwa. A już zupełnym kuriozum jest uznanie ilości dzieci poczetych metoda in vitro jako argument dla pozytywnej oceny tej metody
Znów odwracanie kota ogonem...
Po pierwsze - dzieci poczete w wyniku in vitro są jak najbardziej godne szacunku (jako istoty ludzkie) - podobnie jak choćby dzieci poczęte w wyniku gwałtu. Natomist fakt ten nie oznacza iż sama metoda poczecia (czy in vitro czy gwałt) jest godziwa.
A już zupełnym kuriozum jest uznanie ilości dzieci poczetych metoda in vitro jako argument dla pozytywnej oceny tej metody