• Jozef
    22.03.2013 11:29
    Poza wolnością sumienia jest jeszcze odpowiedzialność za ludzi, której się podejmujemy przyjmując stanowiska związane z uprawianiem polityki.

    Nie wiem, jaką wartość ma przekonanie, że ludzie nie mają prawa do decydowania o rodzaju partnerstwa, że Gowin musi związek dwojga ludzi pobłogosławić, jeśli ma być legalny....

    Natomiast wiem jaką wartość ma człowiek, na którym nie można polegać. Żadną.


  • Ad vocem
    22.03.2013 11:31
    Nie powołuj się na swoje przekonania !

    Obejmując urząd ministra, nie przysięgałeś przecież strzec swoich przekonań ! ! !

    Art. 151. konstytucji :

    "Obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów (wiceprezesa Rady Ministrów, ministra), uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem."

  • olo-international
    22.03.2013 11:33
    Tolerancja, respekt dla innych, akceptacja "innosci" nie jest naszą cecha narodową. Niestety. Tylko dlatego że ja czegoś nie lubię lub nie popieram nie oznacza że muszę zabronić tego innym. Dlaczego większość musi narzucać swoje kryteria życia innym (mniejszościom)?
    Kulturowo brakuje nam wiele do społeczeństw Europy Zachodniej. Jest przepaść.

  • Michał
    22.03.2013 12:19
    Odwagi Panie Ministrze! :) Ja wierzę, że pewnego dnia Pan i wielu innych posłów stworzy liczącą się siłę. Nowoczesnych konserwatystów (broń Boże nie takich jak na Wyspach! ;)) - tylko tacy mogą zmienić ten kraj na lepsze. Zjednoczyć rozbitą prawicę pod mądrym przywództwem. Zjednoczyć wokół tego co łączy - a łączy wiele. Nie czekajcie chwili, w której zespoli się lewa strona Sejmu. Nie pozwólcie, byście obudzili się z ręką w nocniku...
  • Stanisław_Miłosz
    22.03.2013 23:16

     

    "Nowoczesny konserwatysta"? To jak zimme gorąco ew. gorące zimno, prawda kłamstwa ew. kłamstwo prawdy czy też dobre zło lub złe dobro. Wewnętrzna sprzeczność. Dialektyka. Podstawa marksizmu: W "walce sprzeczności" wykuwa się Nowe.

     

    W PZPR konserwatystów zwano Betonem, a postępowców Rewizjonistami. Tak - niezleżnie czy się taki zwie Tusk, Schetyna, Palikot (choć pozornie na aucie), Kopacz, Niesiołowski czy też Gowin - PO swoimi "prominentami" i pomniejszymi funkcjonariuszami godnie kontynuuje tradycje PZPR i bezpieczniacko-nomenklaturowego zaplecza. Grabienie "do siebie", klientelizm w stosunku do "central" graniczący ze zdradą państwa i narodu, koniunkturalizm, nachalna propaganda kłamstwem, nepotyzm, totatlitaryzacja teraz (a może tylko przejściowo?) nie przez "trzymanie za mordę", a przez "trzymanie za kieszeń" i skłócanie każdego z każdym - to tylko te ważniejsze z "Tradycji".

     

    Czy "konserwatyści", czy "postępowcy" - PO na śmietnik i porządnie odkazić!

    Teraz to juź nie przelewki, to być albo nie być - Polski.

     

    Życie tym "Co tam panie na Platformie?", która koteria którą podgryza, która frakcja którą frakcję przy żłobie podmieni, to infantylna niedojrzałość. Dla tej jedynie słusznej władzy niedojrzałość bardzo wygodna, bo pozwala trwać i żerować.

     

     

     

    Lit. uzupełniająca:

     

    Gowin? I każdy kto tam uważa się za katolika? Będą wiarygodnI, gdy zlezą z Platformy. Gdy wyjdą z Układu. Gdy przestaną go autoryzować.

    Może będą. Bo jeszcze wypadałoby się nawrócić.

     

     

    http://wpolityce.pl/artykuly/49397-wscieklosc-i-trup-w-szafie-jak-polske-wydobyc-z-tego-bagna-co-sie-wlasciwie-dzieje-z-moim-narodem

     

    http://wpolityce.pl/artykuly/46326-nowotworyzm-czyli-zgnilizna-i-wrzenie-nowotwor-ktory-opanowal-polskie-zycie-spoleczne-i-polityczne-chroni-system-oligarchiczny
     

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg