Stałam na przystanku autobusowym, było dużo ludzi. Stanęły koło mnie dwie dziewczynki szesnastoletnie. Zaczął je zaczepiać natarczywie i wulgarnie typ spod ciemnej gwiazdy. Ludzie się oglądali- też młodzi męszczyzni i nic ! ale ja nie myślałam długo, przede wszystkim krzyknęłam na niego bardzo ostro i udałam,że dzwonię na policję.Zwinął się szybciutko, a dziewczątka mi bardzo dziękowały. Musimy być odważni w obronie słabszych i bezbronnych !!!