• Ikar
    17.09.2014 21:24
    Problem w tym, że są rodzice i rodzice. Jedni świadomi i odpowiedzialni, a inni traktujący szkołę jak maszynkę do mięsa: wrzucasz dziecko i czekasz aż wyjdzie zamówiony produkt. Nie chce im się nawet przeczytać informacji, które nauczyciel przygotowywał poświęcając swój czas, a co tu mówić o jakimś prawdziwym zaangażowaniu. Przepisują dzieci do szkół, gdzie się przepuszcza bez "problemu", a nauczycieli traktują jak pachołków do popychania. Wiem, że brzmi tu gorycz, ale niestety zawód nauczycielski został bardzo zdegradowany. Niestety rodzice mają w tym swój nichlubny udział.
    • Krzysiek
      18.09.2014 09:07
      >>zawód nauczycielski został bardzo zdegradowany. Niestety rodzice mają w tym swój nichlubny udział.<<

      Codziennie Ojciec 5 godzin pracuje na utrzymanie Rodziny, a następnie 5 godzin pracuje na pańszczyznę (chodzi mi o podatki).

      Jak Rodzinę można utrzymać z 5 godzin pracy codziennie? Słabiutko, wobec czego żona idzie do pracy i 4 godziny dziennie pracuje na rzecz dochodów rodziny a 4 godziny odrabia pańszczyznę.

      W tym czasie Dziecko nie osobistego kontaktu z rodzicem, nie jego wzorca.

      JEDYNĄ i JEDYNĄ PRZYCZYNĄ rozpadu wartości społecznych jest państwo - potwór wołający JESZCZE, MAŁO.
  • W.
    17.09.2014 21:27
    Szanowna Pani Karolino!

    Dziękuję bardzo za wspaniałą postawę w ostatnim programie TVP Info!
    Proszę wiedzieć, że ma Pani moje całkowite poparcie jako ojca trójki dzieci w tym co Pani robi dla naszych dzieci!
    Zawsze wspieram Pani działania modlitwą!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg