A co wtedy z Pismem Świętym? Stanie się książką na indeksie?

Boli mnie to że osoby niepełnosprawne stawia się na równi z osobami współżyjącymi z osobami tej samej płci i innymi cudzołożnikami.
Dlaczego?,nasza choroba to nie patologia.
Uważam że nie chodzi tu jednak o niepełnosprawnych gdyż polska podpisała już w ONZ dokument który zabrania dyskryminacji osób niepełnosprawnych a nadal traktuje się nasz jak osoby trzeciej kategorii.Tu chodzi jedynie o zamydlenie oczu iż tak bardzo troszczą się o wszystkich.
Dajcie nam pracę dostosujcie obiekty do naszych potrzeb itp.Przykre jest gdy ktoś mi moi że udaję chorą,jednak tego na nikim nie wymuszę by mi wierzył .

Przepraszamy, serwis chwilowo niedostępny
Brak strony.bron-wolnosci-slowa-przed-dyktatem-subkultur-lgbt-,39,k.html).-index

Ciekawe co się dzieje z serwisem ?

Z drugiej strony, jak np. będzie wyglądało moje zgłoszenie o molestowaniu mnie lub mego syna, gdyby zaczął kiedyś "podrywać" mnie lub moje dziecko jakiś "kochający inaczej".
jakich słów użyć ? A wiadomo w emocjach w słowach się nie przebiera. W tym momencie zamiast oskarżyciela z automatu stanie się oskarżonym.
To wszystko jest chore. Chore i przeżarte grzechem.

Ciekawe, czy kardynał Nycz nadal będzie popierał partię, która zabroni krytyki homoseksualizmu?

Kończę techniczne studia i wyjeżdżam z tej chorej europy...

wymiar sprawiedliwości jest niewydolny, a minister zajmuje się homoseksualistami. gratulacje dobrego samopoczucia.

Zamach na wolność słowa!!!

Ruscy jednak mają rację, eurosodomia.

Nie tyle homofobia, co karygodna obsesja wykluczania jest ciągle obecna w Gościu Niedzielnym i podobnych „mediach katolickich”. Skoro episkopat ogłasza: „Kościół nie zostawia ich samotnych w obliczu życiowych zmagań. Wśród osób, które skorzystały z terapii w katolickich ośrodkach „Odwagi”, ponad 30% potrafiło zmienić swą orientację i podjąć życie w sakramentalnych związkach małżeńskich.” (http://episkopat.pl/dokumenty/listy_pasterskie/4514.1,Swiadkowie_Ewangelii_Zycia.html, to takie media powinny w sposób ciągły informować o możliwościach korzystania z oferty Kościoła, aby zapobiec zgubnym skutkom wyobcowania osób homoseksualnych. Konkretów na ten temat dramatycznie brakuje. Nie ulega zaś wątpliwości, że autodestrukcyjne zachowania tych osób wynikają z ich odrzucenia przez społeczeństwo karmione np. pseudonaukowymi wynurzeniami Paula Camerona. Pisze on, że homoseksualiści zachowują się jak w obozie koncentracyjnym i że to jest objawem ich dewiacji (http://homoseksualizm.friko.pl/psychologia.php). Tymczasem jest to najlepszy dowód ich normalności: będąc w sytuacji obozu koncentracyjnego zachowują się tak jak w tej sytuacji zachowuje się większość populacji. P. Cameron pisze: „Styl życia homoseksualistów jest silnie naznaczony tymczasowością”. Ale kto lepiej tę tymczasowość promuje niż ci sami biskupi, którzy zalecają „ochronę intymności” przez „pełnomocnictwo, współwłasność, umowę spółki, […] itp.” zamiast kochającej rodziny (zob. http://gosc.pl/doc/2346923.Biskupi-przeciw-destrukcji-idealu-malzenstwa)?
Trzeba stanąć w prawdzie: hierarchowie i ich media starają się zrzucić z siebie odpowiedzialność za osoby wykazujące niezawinione trudności w nawiązywaniu prawidłowych relacji. Zamiast im pomóc w założeniu trwałej rodziny, promują ich wykluczenie i jeszcze ośmielają się twierdzić, że jest to zgodne z nauką chrześcijańską. W istocie sami tworzą osławione „homolobby”, żeby je potem zwalczać dla swoich celów propagandowych i politycznych. Trudno o większy faryzeizm. Czy dotrze do nich wreszcie, że „wszystko cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili. I wszystko czegoście im nie uczynili, mnieście nie uczynili”?

To niesamowite! Jedynie przez przypadek stalo sie, ze zauwazylem wzmianke na powyzszy temat.
Tak nie moze byc, zeby homoseksualisci opanowali caly swiat. Dlaczego o tym powszechnie sie nie pisze i nie zwalcza sie tych zboczencow.Przeciez homoseksualizm to najgorsze wynaturzenie, szkodliwe spolecznie i rujnujace nasza cywilizacje.Kosciol powinien bardziej stanowczo sie temu przeciwstawiac i dazyc do zniesienia celibatu, aby ksieza mieli duze rodziny i wzmacniali liczebnie katolicja spolecznosc.

Dyskryminacja to nie to samo co krytyka.

Rozumiem, że będzie to prawo, którego nie można zmienić. Każda próba zmiany czy nawet dyskusji nad nim będzie nielegalna, gdyż wynikająca z nienawiści i prowadząca do dyskryminacji.