Jak dorosłemu człowiekowi można zabronić kupowania dowolnego lekarstwa w aptece? To jest moje zdrowie i moje życie. Nie wolno traktować wszystkich jak małe dzieci. Natomiast gdy chodzi o dzieci, należy oddać rodzicom władzę rodzicielską, którą de facto odebrano, by mieli narzędzia ochrony swoich dzieci przed różnymi zagrożeniami, w tym przeciw narkomanii czy innych. Dlatego nie zgadzam się, że decyzja o ograniczeniu dostępu do leków psychoaktywnych może wydawać się godna pochwały. Takie ograniczenie czyni z nas niewolników, nie jesteśmy już ludźmi wolnymi. to pan decyduje za nas, niewolników, co nam wolno jeść czy pić, co zażywać
I będzie dokładnie tak, jak jest z alkoholem czy papierosami: kolega pełnoletni kupi koledze piętnastolakowi opakowanie leku. A jeszcze lepiej cztery: jedno w aptece "w sieni", drugie w aptece na rogu, trzecie w aptece na rynku, a czwarte w aptece przy ulicy ...wskiej - wszystko na przestrzeni pół kilometra. Kolejny matrwy przepis!
To jest po prostu diabelstwo. Nie, żeby leki na katar były bez recepty, bo pseudoefedryna może bardzo zaszkodzić człowiekowi, ale preparaty wczesnoporonne koniecznie powinny być na receptę. A co jeśli jakiś dowcipniś wrzuci taką pigułkę koleżance do drinka/napoju bez alkoholowego na imprezie?
To może za szwedzkim przykładem - niech o konieczności brania leków decyduje wyłącznie lekarz. Szary człowiek ma tam do dyspozycji 1 (słownie: jeden) lek na ból czy gorączkę, a po resztę udaje się do lekarza. W kwestii pigułki 'po' nie będę się wykłócać z katolikami. Powiem tylko, że ma ona zapobiegać zagnieżdżeniu się komórki jajowej w macicy, a więc zapobiega zajściu w ciążę, bo zapłodnione komórki są wydalane z organizmu również w warunkach naturalnych. Naprawdę żadne 'dzieci' tu nie tracą życia. A środkiem wczesnoporonnym może być wszystko, od leków na trawienie, przez leki przeciwbólowe, rozkurczowe, nasercowe, na nadciśnienie, aż po leki przeczyszczające, wszystko zależy jak często i w jakich ilościach kobieta się nimi faszeruje. To może zwiążcie wszystkie niekatoliczki, które są w ciąży i przywiążcie do łóżek aż urodzą, żeby mieć pewność, że dziecka nie zabiją. Boże, co za hipokryzja..
Kaju, w naturalnych warunkach ludzie też umierają z głodu. Nie czyni to głodzenia ludzi pod naszą opieką dopuszczalnym. O ile rzeczywiście - pigułka po zapobiega ciąży, o tyle życie poczętego człowieka kończy - a więc tak, człowiek w początkowej fazie życia jest zabity.
Człowiek nie zaczyna się od chwili zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej, ale od chwili połączenia komórki z plemnikiem. Możesz wmawiać sobie, że jest inaczej, ale prawda jest jedna.