Nawet jeśli w tych nawróceniach na sumienie sporo kalkulacji, że lepiej mieć opinię przyjaznych życiu niż rzeźników, to i tak dobrze.
Jak to w szpitalu, są tam pewnie lekarze różnych specjalności (nie tylko specjalizujący sie w "skrobaniu"), i ci poczuli że to wymiernie zagraża zaufaniu do nich (jak się nie szanuje życia, to sie nie szanuje pacjenta, bo liczy się tylko kasa) i przekonali dyrekcję i "skorobaczy" do podpisania klauzuli sumienia. Nie wykluczone, że i ogólny klimat "dobrej zmiany" miał swój wpływ. Jakby nie było, niech to będzie i przykładem i przestrogą dla innych "rzeźni", że nie warto. Że lepiej być człowiekiem.
byłam leczona w tym szpitalu i jestem wdzięczna za profesjonalne podejście. Fakt zabijania nienarodzonych wstrząsnął mną ogromnie i wspierałam obrońców życia w walce o dobro najwyższe. Udało się dzięki wspólnym działaniom. Bogu dzięki! Pacjentki będą mogły być leczone bez obaw .
Jak to w szpitalu, są tam pewnie lekarze różnych specjalności (nie tylko specjalizujący sie w "skrobaniu"), i ci poczuli że to wymiernie zagraża zaufaniu do nich (jak się nie szanuje życia, to sie nie szanuje pacjenta, bo liczy się tylko kasa) i przekonali dyrekcję i "skorobaczy" do podpisania klauzuli sumienia.
Nie wykluczone, że i ogólny klimat "dobrej zmiany" miał swój wpływ. Jakby nie było, niech to będzie i przykładem i przestrogą dla innych "rzeźni", że nie warto. Że lepiej być człowiekiem.