• Stanisław_Miłosz
    03.10.2016 13:42
    Cóś inspiratorkom i aktywistkom "czarnego protestu" pogoda nie sprzyjnęła: jak wyległy na miejsca zbiórek, tak niebo zapłakało. I się bidule pochowały (bynajmniej nie pod czarne parasole), pewnie z wrodzonej skłonnosci do poświeceń - cudzym kosztem.
    • Ajja
      04.10.2016 09:12
      Ano właśnie pogoda im sprzyjała. Parasole wypełniły przestrzeń szczelniej niż sami zgromadzeni. Dzięki czemu na fotkach robi to większe wrażenie.
  • Gość
    03.10.2016 19:32
    Tu już panie mają lepsze podejście.
    Tylko "zmiany prawne mają w stosunku do kobiet pełnić funkcję pedagogiczną i przypominać im, że "nie powinny decydować pod wpływem lęku"."
    Funkcje pedagogiczne? Decyzje pod wpływem lęku?

    Brak decyzji na skutek lęku jest jeszcze gorszą "decyzją" - myślę o kobietach, które proszą, żeby dać im wybór - no ale "morderczynie", feministki i lewacy nie powinni mieć wyboru - państwo zadecyduje za nie?
    A później to dziecko głęboko chore czy z gwałtu dowie się, że mama "musiała".
    • Anita
      04.10.2016 09:39
      To, że chore, niechciane dziecko będzie nieszczęśliwe, że się narodziło, to jest straszliwy chwyt retoryczny. Usiłuje sprawiać na odbiorcy wrażenie, że osoba, która pozwoliła/nakazała (tak!) mu się urodzić, jest winna jego nieszczęściu.
      Czy naprawdę ktokolwiek przyjmuje na poważnie, że ŚMIERĆ - w łonie matki czy poza nim, jaka to różnica? - że śmierć jest rozwiązaniem, kiedy komuś źle się żyje? Kto jest chory i nieszczęśliwy, lepiej, żeby nie żył? Zabijmy go, żeby nie cierpiał? Czy ktoś naprawdę może wierzyć, że to jest DOBRE?
      Dajmy więc prawo do zabicia wszystkich dzieci, które są chore i cierpią, ale i wszystkich dorosłych, o których ktoś zdecyduje, że są nieszczęśliwi.
  • Anna Panna
    03.10.2016 23:47
    Warszawa płakała dziś nad opętanymi.
  • Gość
    04.10.2016 00:50
    Kobieta za wyjątkiem sytuacji gwałtu ma zawsze wybór - wstrzemięźliwość. Jeśli nauczymy wszystkich szacunku do drugiego człowieka nie będzie z tym problemów. Dziwi mnie wulgarny język tych "czarnych dam" - przecież niechciane dzieci to w połowie też kobiety więc dlaczego je poniżają już na starcie ?
  • trzinaalli
    04.10.2016 08:29
    Nie rozumiem tutaj zdania "kobiety, które znalazły się sytuacji wyboru". Kobieta w ciąży nie ma wyboru i MUSI urodzić. Ponadto nie rozumiem, że tego zwrotu używają środowiska katolickie, które przejęły ten fałszywy zwrot od środowisk morderców. "Wybór" to ma kierowca, który może jechać autostradą lub którąś z dróg krajowych/wojewódzkich, a nie kobieta w ciąży.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg