Dot wczesniejszego komentarza. Panie gosc ludzie ktorzy nie mieli pieniedzy na jedzenie nie beda go marnowac. Tylko my ktorzy nie doznalismy biedy nie doceniamy tego i czaesto niepotrzebnie marnujeny badz wyrzucamy. Jest wiele "solidnych" rodzin ktorym w zyciu nie wyszlo, glodujacych, cierpiacych a ty piszesz ze bedzie wiecej smieci?! Wez sie w garsc! Jesli tak to cie boli to otworz sobie firme zajmujaca sie recyklinguem!
Wychowałam piatkę bez karty rodziny wielodzietnej (mialam kartki na zeszyty, mleko w proszku i pieluchy) zniżek na przejazdy, stypendiów, odpisów podatkowych, programu +500. Mam zato groszowe świadczenie z ZUS, a moje dzieci moga odpisać od podatku darowizne na zdychające konie, a nie moga pomocy świadczonej własnym rodzicom w niedostatku. Do przemyslenia twórcom polityki "rodzinnej" !
Czlowieku, to nie jest prognoza - to jest matematyka. Zalozmy ze twoja rodzina ma 1500 zlotych przychodu miesiecznie. Jezeli powiedzmy od stycznia 2018 dostaniesz 500 zlotych/mc to juz teraz wiadomo ze twoj przychod wynosie 2000 zlotych czyli 500/1500 = 33 procent wiecej. Jezeli przykladowo prog ubostwa jest = 1833 zlotych to wiadomo ze od stycznia 2018 twoja rodzina bedzie ponad progiem.