Genderyści tworzą jakieś różne "tożsamości" i definicje płci, i dla każdej z osobna domagają się "równości", a nam wystarczy określenie OSOBA. Każda osoba "z definicji" jest równa. Genderyści tego nie pojmują bo (nie każdego) człowieka nie uznają za osobę, lecz za jakieś "lepsze zwierzę".
Czerwony terror w akcji, ale to już jego ostatnie podrygi. Wkrótce pokolenie 68 przeminie i straci wpływy! A młodzi politycy i wybnorcy nie są tak ogłupieni,jak by się to tym lewackim zbrodniarzom wydawało.