• Ppp
    19.10.2017 08:49
    Argument, że “coś jest w wielu innych miejscach” jest z definicji
    bez sensu – każdy powinien mieć własny rozum i popierać to, co jest rzeczywiście dobre.
    Wszystko sprowadza się do zdrowego rozsądku po obu stronach. Mundurki nie mają sensu tak samo, jak bal przebierańców. Należy jednak pamiętać, że strój codzienny, użytkowy, ma być przede wszystkim czysty i wygodny.
    W sumie problem uważam jednak za nieco wydumany – szkoła ma przede wszystkim uczyć, a nie czepiać się wyglądu. Nie jest ważne, jak uczeń wygląda, lecz co umie.
    Pozdrawiam.
  • W.
    09.09.2019 12:00
    Problem doboru ubioru do okoliczności i miejsca jest kwestią smaku i wychowania starajmy się zatem nie wykładem, ale własnym przykładem wpajać dobre nawyki mładszemu pokoleniu. Z szacunkiem dla bliżniego!
    Pozdrawiam :-)
  • mar
    10.09.2019 06:43
    A jak dla mnie mundurek szkolny to bardzo dobry pomysł. Nauczyciel dużo lepiej skupia się na uczniu nie zwracając uwagi na to, w co dziś jest ubrany - zauważa każdą jego reakcję na twarzy widzi jego emocje. Mundurek szkolny również stwarza równe szanse uczniom, zmniejszając presję rówieśniczą i nękanie. Noszenie mundurków zwiększa dumę, jedność i ducha wspólnoty szkolnej. Ma też bardzo praktyczną cechę ułatwia poranne przygotowanie do szkoły, nie trzeba spędzać czasu wybierając odpowiedni na dany dzień strój. A rodzice mogą zmniejszyć wydatki związane z zakupem ubrań, gdy garderoba ich dzieci jest ograniczona do jednego prostego stroju każdego dnia.
  • Gość
    18.09.2019 08:12
    Jeśli wszyscy rzeczywiście musza być ubrani na czarno lub szaro, to w tej szkole wygląda jak w seminarium lub w zakonie. Jestem za kulturą ubioru w szkole, ale tylko ciemnie kolory wprowadzają pogrzebowy smutek na szkolne korytarze.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg