• gosc
    08.10.2018 13:23
    Temat warto rozwinąć. Z reguły referenda w Rumunii mają wysoką frekwencję, około 45% uprawnionych do głosowania bierze w nich udział. Referendum o małżeństwie nie uzyskało wymaganej frekwencji, mimo, że było dwudniowe. Organizacje i partie przeciwne referendum nawoływały do jego bojkotu. Jak widać skutecznie.
  • Andrzej z Goliny
    08.10.2018 14:57
    Zwykle nie doceniamy posiadanego dobra i przez nieświadomość jest ono lekceważone. Kiedy to codzienne dobro traci się, dopiero wtedy powstaje świadomość jego utraty. Powstaje trwoga. Źle się dzieje człowiekowi, kiedy następuje u niego utrata ewangelicznej czujności. C'est la vie. To jednak nie usprawiedliwia głupoty ludzkiej.
  • Gość
    08.10.2018 15:17
    Małżeństwo zawsze było i będzie związkiem mężczyzny i kobiety, niezależnie co kto w swojej głupocie postanowi i wprowadzi inne prawo.
    • GOSC
      08.10.2018 16:56
      Referendum nie mówiło wcale o małżeństwie, bo małżeństwem jest jedynie związek sakramentalny. Związki cywilne są konkubinatem. Państwo sobie może nazwać małżeństwem cokolwiek, czy to będzie związek homo, hetero, czy trójkąt, nie będzie to miało żadnego znaczenia.
  • tom
    15.10.2018 18:36
    Durne było referendum w tej sprawie, ale dobrze się obywatele zachowali... nie poszli! Małżeństwo to biznes i czy jest to związek kobiety/mężczyzny, kobiety/kobiety, mężczyzny/mężczyzny to jakie to ma znaczenie? Jeżeli ludzie ze sobą żyją to mają prawo prawnie to zalegalizować, aby później dzielić się wspólnym majątkiem w razie choroby, śmierci itd... Nie jesteśmy w epoce palenia czarownic na stosie!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg