• Stanisław_Miłosz
    18.11.2011 16:49

    Nie rozumiem tego narzekania. Na dodatek narzekania na zapas. Trzeba posmakować choćby ze cztery kolejne lata, by wiedzieć dlaczego się narzeka.

     

    Przecież hasło "By żyło nam się lepiej" dalej jest aktualne. Tyle tylko, że zasoby są ograniczone (bo się gdzieś w międzyczasie też zapodziały) i dlatego niektórym musi się żyć lepiej, a niektórym gorzej. Z natury rzeczy tych pierwszych musi być trochę mniej, a tych drugich dużo, dużo więcej.

    Lepiej chyba, żeby jedni odczuwali że jest im lepiej, a reszta że gorzej, niż by wszyscy byli niezadowoleni?

  • rene
    22.11.2011 06:41
    To nie jest narzekanie tylko rozsądne myślenie. Nikt nie wie lepiej co jest dobre dla rodziny niż Ci, którzy ją mają. PRAKTYCY a nie teoretycy!!!!!!!!!!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg