• gaba
    06.01.2012 19:10
    to już przekracza wszelkie granice, ludzie nie mają pracy a władze rezerwują środki na in vitro
  • Kris
    06.01.2012 19:32

    Dla niektórych przedstawicieli KK in vitro i aborcja stawiane są na jednym poziomie. Ja to rozumiem. Najlepiej trzymać "ciemny lud" w nieświadomości, w "ciemnogrodzie". I to dyskwalifikuje tych przedstawicieli KK jako pasterzy, jako przewodników wiary.
    Postęp ludzkości wedle nich jest WROGIEM wiary?
    A może ich postępowanie jest WROGIEM Kościoła?
    Kościoła który w swym istnieniu ma miłować narodzonych i tych jeszcze nie narodzonych.
    • gut
      06.01.2012 20:31

      Ojjj skończ tą pustą gadaninę o tym wyświechtanym "postępie", tym bardziej, że ten kto właśnie popiera in vitro jest  jako: "ciemny lud" w nieświadomości, w "ciemnogrodzie"  jak to Kris okresliłeś, więc piszesz sam o sobie ponieważ jesteś za ideologią. A ci co są przeciw in-vitro są za postępem i światłym ludem. - to dlatego Kościół jest przeciwny in-vitro. I Ty nie będziesz mówił jak w tych sprawach  ma wyglądać nauka Kościoła i za Kościół się wypowiadał, chcesz tak postępować to proszę bardzo załóż sobie swój własny kościół w nim będziesz mógł sobie do woli rozkazywać - czasy komuny skończyły się Panie Kris! :)Kościoła który w swym istnieniu ma miłować narodzonych i tych jeszcze nie narodzonych

      • marek
        08.01.2012 12:45
        " Kościoła który w swym istnieniu ma miłować narodzonych i tych jeszcze nie narodzonych" Twoja miłość Gut, do wszystkich mających inne od Ciebie zdanie, jest powszechnie znana na tym forum;-). Pozdrawiam
      • Jerzy
        08.01.2012 12:57
        Na tym forum jest powszechnie znana aktywność paru lewaków, którzy robią wrażenie, że tacy normalnie myślący ludzie jak Gut są tu niemile widziani.
        Popieram Guta, a tym bardziej bpa Liberę.
      • Kris
        08.01.2012 19:34

        Na ograniczenia rozumowania nie ma lekarstwa.Dlaczego mam zakładać swój kościół skoro jestem członkiem kościoła Powszechnego, Katolickiego i podobno tego jedynego w tym kraju. Co "gut"? Tylko że ja mam oczy otwarte, bez klapek a i rodzina ma zasługi w rozwoju kościoła.
        Nie znaczy to że mam bezkrytycznie słuchać tego co mówi jakiś tam biskup. Biskupi którzy mieli coś do powiedzenia mądrego już nie żyją. Tak, to byli BISKUPI a nie biskupi. Bo czyż można mieć zaufanie do "biskupa" Dziwisza porównując go do "BISKUPA" MACHARSKIEGO? Toż ich dzieli przepaść na korzyść Kard. Macharskiego. Ale jak wiadomo kard. Macharski na emeryturze więc nie ma wpływu na świadomość wiernych. A szkoda, wielka szkoda gdyż czytając twoje posty widać że potrzebujesz nauki Bożej od światłej osoby. Obecnie grasz na FORUM jako klakier kleru który robi cię w konia.
      • marek
        08.01.2012 20:18
        Jerzy, nie napisałem ani słowa o poglądach Guta, ani o tym czy je popieram czy nie. A Ty już na mnie naskakujesz!
      • marek
        08.01.2012 23:02
        Jerzy, poza tym to jest portal otwarty(co do zasady i z nazwy) i tych kilku "lewaków" obecnych tutaj, daje wam tylko szansę na realizację jednego z głównych zadań Kościoła- EWANGELIZACJĘ! Przykro, że powodowani swoimi ortodoksyjnymi poglądami, które szczerze szanuje i pewnie dobrymi intencjami sprawiacie, że będąc katolikiem z Bożej i własnej woli, zastanawiam się czy chcę być z Wami w jednej wspólnocie i iść z Wami pod jednym sztandarem. A co z zagladajacymi tu ateistami? Myślisz że ich przekonacie w ten sposób do czegokolwiek?
        I o to mi tylko chodziło, a nie o poglądy.
        Czy uważasz, że my tzn: tych kilku lewaków, kilku "letnich" i ja jesteśmy tu niemile widziani???
      • marek
        08.01.2012 23:14
        Jerzy, a żebyś nie miał już całkiem wątpliwości:
        " Cechą charakterystyczną ewangelizacji, w przeciwieństwie do katechizacji, jest skupienie się na poznaniu Jezusa, a nie na przekazywaniu nauk moralnych obowiązujących chrześcijanina. Adresatami ewangelizacji są niewierzący, ale też wierzący, którzy nigdy nie doświadczyli osobistej relacji z Bogiem"
        Z Bogiem.
    • ungarer
      10.01.2012 15:00
      ungarer
      Eugenika-W imię postępu .Doskonały dokument
  • Dla porządku
    06.01.2012 19:46
    Bp Libera był i będzie przesłuchiwany w sprawie Komisji Majątkowej. Ks. Nowok przedstawił biskupowi Marka P. To za namową ks. Nowoka pod koniec lat 90. P. został nieformalnym doradcą Episkopatu i zaczął występować przed Komisją Majątkową jako pełnomocnik parafii i zakonów. Również siostrzenica biskupa zakupiła teren chociaż nie miała pieniędzy, o czym hierarcha oczywiście nie wiedział.
    Byłoby wspaniale aby bp Libera nie zabierał głosu w jakiejkolwiek sprawie.
  • Daniel
    06.01.2012 19:47
    do tego na metodę która jest bardzo niebezpieczna dla zdrowia i życia.Mamy tu przykład typowej ideologii.Co musi się stać by człowiek zrozumiał że dziecko nie jest towarem,i nikomu się nie należy.Jest darem Boga!.
    • ewunia
      06.01.2012 20:09
      Polska to nie Kosciol.Nikt nikogo nie zmusza do in vitro.Szanujmy sie wiec wzajemnie.
      • Madzia
        06.01.2012 20:17
        Szanujmy się wzajemnie i nie traktujmy ludzi jak śmieci. Nie trzymajmy ich w lodówkach, nie selekcjonujmy, który ma żyć, a który nie, nie skazujmy ich na zawinione przez ludzi choroby i wady i nie róbmy z nich prawa innego człowieka.
        Wyrazy szacunku dla Biskupa, który mówi i w moim imieniu
      • Kris
        06.01.2012 20:44
        To jest właśnie cala prawda. Szanujmy się wzajemnie czyli nie narzucajmy drugiemu swego przekonania.
        Niestety, hierarchowie tego nie rozumieją a może nie chcą zrozumieć że człowiek ma swój rozum i nim się kieruje a nie KK.
      • Madzia
        06.01.2012 20:52
        A ty, Kris, co nazywasz narzucaniem przekonania? Sprzeciw wobec selekcjonowania dzieci, trzymania ich w lodówkach i instrumentalnego traktowanie człowieczeństwa to tylko "przekonanie"? W takim razie dlaczego nie wolno robić czego się chce z dziećmi już urodzonymi? Ludzie mają przecież "różne przekonania".
      • Zet
        06.01.2012 20:56
        Panie Kris, człowiek ma swój rozum, zgoda. Ale co rozum, to inne myślenie, a racja jedna. Je wierzę Kościołowi bardziej niż swojemu widzimisię. A ty masz coś lepszego?
      • gut
        06.01.2012 21:13

        Nikt nikogo nie zmusza do in vitro.Szanujmy sie wiec wzajemnie.A właśnie, że zmusza mnie jako katolika do tego abym płacił z podatku na ten pseudomedyczny proceder i przede wszystkim zmusza się Zarodek do tego aby Go podawano tym eksperymentom czy ktoś tą Istotę ludzką tego człowieka pyta o zdanie? Więc Szanujmy sie wiec wzajemnie - więc Zarodek też.

      • gut
        06.01.2012 21:13

        Nikt nikogo nie zmusza do in vitro.Szanujmy sie wiec wzajemnie.A właśnie, że zmusza mnie jako katolika do tego abym płacił z podatku na ten pseudomedyczny proceder i przede wszystkim zmusza się Zarodek do tego aby Go podawano tym eksperymentom czy ktoś tą Istotę ludzką tego człowieka pyta o zdanie? Więc Szanujmy sie wiec wzajemnie - więc Zarodek też.

      • gut
        06.01.2012 21:14

        Nikt nikogo nie zmusza do in vitro.Szanujmy sie wiec wzajemnie.A właśnie, że zmusza mnie jako katolika do tego abym płacił z podatku na ten pseudomedyczny proceder i przede wszystkim zmusza się Zarodek do tego aby Go podawano tym eksperymentom czy ktoś tą Istotę ludzką tego człowieka pyta o zdanie? Więc Szanujmy sie wiec wzajemnie - więc Zarodek też.

  • Jerzy
    06.01.2012 20:14
    Kris - aborcja i in vitro są na jednym poziomie, bo in vitro to wyrafinowana forma aborcji. I nie zmieni tego jazgot mentalnych wychowanków Salonu.
  • Mota
    06.01.2012 20:46
    Dziękuję Biskupowi za odwagę, bo mówić coś przeciw in vitro jest dziś nadzwyczaj niebezpiecznie. Zaraz się rzucą "tolerancyjni", którzy wiedzą wszystko najlepiej i nie dopuszczają nawet myśli, że za uśmiechniętą buzią jednego dziecka kryje się nieszczęście innych. A to dziecko, które się urodzi, będzie cierpiało z przyczyn fizycznych, a jeszcze bardziej duchowych.
  • max
    06.01.2012 21:09
    Cieszę się z nowego pokolenia biskupów, które zamiast pić kawę z politykami zabiera odważnie głos w ważnych dla wiary sprawach. Czynią tak, bo nie są uwiązani i są wolni do wyrażania odważnych opinii.
  • agnostos
    06.01.2012 22:03
    agnostos
    Biskup Libera nie powinien zabierać głosu w sprawie na której kompletnie się nie zna. Po za tym żyjemy w demokratycznym kraju, w którym członkowie władz uchwałodawczych nie muszą kierować wskazaniami Kościoła, tylko własnym niezależnym rozumem. Ja na takich głosowałem i nie chcę, żeby ktoś z nich próbował robić marionetki.
    • Madzia
      06.01.2012 22:54
      A co trzeba zrobić, żeby być uznanym przez agnostosa za godnego zabierania głosu? Ty się znasz agnostosie na in vitro lepiej niż biskup Libera? "Własny niezależny rozum" - dobre. Większość nieszczęść ludzkości wzięła się właśnie z tego, że się ludziom ich własny rozum (czytaj własna bufonada i zadufanie w sobie) wydał ostatecznym kryterium prawdy.
    • Hydrus
      08.01.2012 18:07
      Hitler też żył w demokratycznym kraju i nie kierował się wskazaniami Kościoła, tylko własnym niezależnym rozumem. A głosujący na niego Niemcy, byli bardzo zadowoleni, że nie dał z siebie zrobić marionetki. Szczególnie w 1945 roku gdy odwiedzili ich ci, którzy głosowali na innego, kierującego się własnym, niezależnym rozumem przywódcy. A biskup, jako przedstawiciel Kościoła ma prawo zabierać głos w takich sprawach. I jestem pewny, że wie o in vitro więcej niż, politycy, którzy są za "postępem".
  • fff
    06.01.2012 22:04
    niech biskup Libera wytłumaczy lepiej swój udział w komisji majątkowej i jak na tym zarobiła jego bratanica
  • Dumny
    06.01.2012 22:50
    JESTEM DUMNY Z MOJEGO BISKUPA !
  • Jadzia
    06.01.2012 22:57
    Dziękuję, Księże Biskupie.
  • Scott
    07.01.2012 00:55
    Szanowni ateiści, niby-katolicy, letni katolicy[niepotrzebne skreślić]. Po ocenach na tym portalu wypowiedzi widzę że duża część osób nie zgadza się z księdzem biskupem. No wiec, macie wolność i możecie mówić o katolicyzmie niemal wszystko- za co w najlepszym wypadku w kraju muzłumanskim siedzielibyście w więzieniu. No ale do rzeczy, bo to tak o tolerancji o którą tak krzyczycie zazwyczaj.

    Ksiądz biskup ma obowiązek, napominać sumienia wszystkich co do przestrzegania dekalogu[poza pierwszymi 4 przykazaniami może go z powodzeniem każda osoba stosować] a szczególnie katolików. Więc jeśli chcecie dla spokoju waszych sumień nie słuchać, to tylko drogą faryzeuszy zatykając sobie uszy- bo nikt milczeć nie będzie.
  • glabais
    07.01.2012 01:28
    Widac wyraznie pomylenie pojec u komentujacych. Kosciola sie nie komentuje ale sie w Nim zyje. Popieram biskupa Piotra Libere za jego zdecydowany glos w obronie poczetego zycia. In vitro to nie jest metoda leczenia ale metoda zaplodnienia i trzeba wiele istnien ludzkich zabic aby jedno zylo. Szatanska metoda manipulowania zyciem ludzkim.
  • Rafał
    07.01.2012 01:39
    "Otóż jako biskup płocki oświadczam - takiego przyzwolenia nie będzie"
    Bardzo dobra homilia biskupa Libery!
    Uważam, że to nie był głos jednostki, tylko, ze był to głos całej Diecezji Płockiej i całego Kościoła.
    Ludzie wraz z postępem naukowym, technicznym czy ekonomicznym pomnażają swoją wiedzę i chyba za bardzo wczuwają się w słowa z Ks. Genesis:" Czyńcie sobie Ziemię poddaną".
    Otóż aborcja, eutanazja czy in vitro są olbrzymimi problemami naszych czasów.
    Człowiek nie ma prawa stawiać się na miejscu Boga i uzurpować Jego prawa,by decydować o życiu lub śmierci innego człowieka!
    I zgadzam się z gabą: "to już przekracza wszelkie granice, ludzie nie mają pracy a władze rezerwują środki na in vitro" te pieniądze można przeznaczyć na tworzenie miejsc pracy, opieki nad potrzebującymi czy na naprotechnologię, którą Kościół popiera, która stwarza naturalną metodę zapłodnienia. A dlaczego się nie mówi o NpT? Oczywiście stoją za tym koncerny farmaceutyczne.
    Polećmy w naszych modlitwach ideę obrony Życia, od chwili narodzin do naturalnej śmierci!
    Rafał, 20 l.
  • płocczanin
    07.01.2012 10:46
    Jak wspaniale mieć takiego biskupa jak biskup Piotr Libera. Płock jest z Niego dumny!
  • Monika
    07.01.2012 12:05
    Dziękujemy, Księże Biskupie!
    • cosik
      07.01.2012 16:48
      Od in vitro łatwo przejść do eutanazji.Rodzice chcą dziecka ( bo nam się należy, my chcemy być pełną rodziną, my chcemy kochać)więc zrobią wszystko by je mieć.Ważne słowo: mieć, posiadać.Dzieci nie chcą rodziców ( chorych, niedołężnych, absorbujących) więc zrobią wszystko by ich nie mieć...usprawiedliwią każdą śmierć(przecież oni proszą o skrócenie ich cierpienia, oni nie chcą już żyć).
  • Uważny
    07.01.2012 13:00
    Obrońcy bpa Libery przypuścili frontalny atak na Krissa i Agnostosa, ponieważ hierarcha powiedział, że in vitro jest złem z definicji. Obrońcy ci wierzą ślepo w słowa biskupa. A skąd wiedzą, że to co on mówi pochodzi od Boga? Bezrefleksyjna wiara w kapłanów przynosiła gorzkie owoce cywilizacji, to jest wiadomo z hitorii. Postęp w naukach dla człowieka zawsze był przez Kościół krytykowany. I kiedy postęp na dobre zadomowił się, stał się powszechny, Kościół odpuszczał, przewrotnie tłumacząc, że zawsze szedł z postępem. W biologi było i jest podobnie, kiedyś sekcje czy szczepienia były ostro potępiane, dziś już nie.
    Zamiast in vitro Kościół lansuje naprotechnologię, przy której dużych kosztach efekty są kilkuprocentowe, bo ta metoda jest jedynie diagnostyką. Natomiast in vitro, dzie jeszcze koszty są też duże, efekty są w granicach 40%. Dopóki in vitro nie stanie się powszechne, czyli stanieje, w państwa interesie leży, aby pomagać finansowo kobietom bezpłodnym.
    Żadne krzyki nie wstrzmaja postępu, jesli kobita chce uprawgnionego dziecka.
    W przyszłości in vitro stanie się tak udoskonaloną metodą aby mieć dziecko, że kobieta nie będzie miała z tym problemu, aby je urodzić. To znak naszych, nowoczesnych czasów.
    Kościół i to przyjmie, potrzebuje czasu. Nie warto drzeć szat.
  • Uważny
    07.01.2012 17:38
    Obrońcy bpa Libery przypuścili frontalny atak na Krissa i Agnostosa, ponieważ hierarcha powiedział, że in vitro jest złem z definicji. Obrońcy ci wierzą ślepo w słowa biskupa. A skąd wiedzą, że to co on mówi pochodzi od Boga? Bezrefleksyjna wiara w kapłanów przynosiła gorzkie owoce cywilizacji, to jest wiadomo z historii. Postęp w naukach dla człowieka zawsze był przez Kościół krytykowany. I kiedy postęp na dobre zadomowił się, stał się powszechny, Kościół odpuszczał, przewrotnie tłumacząc, że zawsze szedł z postępem. W biologi było i jest podobnie, kiedyś sekcje czy szczepienia były ostro potępiane, dziś już nie.
    Zamiast in vitro Kościół lansuje naprotechnologię, przy której dużych kosztach efekty są kilkuprocentowe, bo ta metoda jest jedynie diagnostyką. Natomiast in vitro, dzie jeszcze koszty są też duże, efekty są w granicach 40%. Dopóki in vitro nie stanie się powszechne, czyli stanieje, w państwa interesie leży, aby pomagać finansowo kobietom bezpłodnym.
    Żadne krzyki nie wstrzymaja postępu, jesli kobieta chce uprawgnionego dziecka.
    W przyszłości in vitro stanie się tak udoskonaloną metodą aby mieć dziecko, że kobieta nie będzie miała z tym problemu, aby je urodzić. To znak naszych, nowoczesnych czasów.
    Kościół i to przyjmie, potrzebuje czasu. Nie warto drzeć szat.
    • Irena
      07.01.2012 19:32
      Nauka określiła, ze w metodzie in vitro wiele ludzi ( dziecko tez człowiek?) ginie nie naturalnie a przy pomocy drugiego człowieka.To nie hierarcha stwierdził a nauka- hierarcha przypomniał stanowisko nauki.I głośno powiedział na co wydaje się pieniądze wspólne.A od nas myślących ludzi zależy co wybierzemy.
    • gut
      07.01.2012 20:47

      przypuścili frontalny atak na Krissa i Agnostosao  Właśnie, że na odwrót to Krissai Agnostosa przypuścili frontalny atak na biskupa i na wiernych.  Wierni Kościoła wierzą ślepo biskupowi ponieważ głoś biskupa w tej sprawie jest głosem Boga.:)  A skąd to wiadomo, że to pochodzi od  Boga, ponieważ to sam Bóg ustanowił ich jako biskupów aby byli jego reprezentantami na ziemi gdyby mówili na odwórt to wtedy nie byłby to głos Boga, tak mówi o  tym Biblia tj mówi o tym, że biskup to głos Boga, a szczególnie biskupa! i Biblia mówi o sobie samej, że jest za ŻYCIEM:) oto chodzi w całym przekazie Pisma Świętego. tj -ŻYCIE :)a skoro tak mówi Pismo święte to my już wierzący nie mamy żadnych wątpliwości :) Kościół Nigdy! nie krytykował postępu wręcz przeciwnie był za postępem a krytykował niemoralność która nikczemnie podszywała się za "szatą" postępu więc przewrotonść polegała na zarzucaniu Kościołowi przewrotoności.  Sbyły ponieważ były okazją do niemorlanych nadużyć w raczkującej wtedy medycynie  ekcje czy szczepienia były ostro potępiane -dziś już nie ponieważ już nie ma takich nadużyć.i słusznie sam Jan Paweł II dał na nią pieniądze.:)  -Kościół lansuje naprotechnologię cóż - t tego czasu Kościół słusznie ją krytykuję a raczej doświadczenie w tej materii wykazuję tj, in-vitro że Kościół tej metody nie zaakceptuję tak jak było z innymi "postępowymi" postulatami ze przeszłości kiedy państwa "postępowe" lansowały eugenikę itp z pokorą musiały przyznać prawdę Kosciołowi, a wracając do in-vitro, to dopodawarunkiem, że nie będzie niemoralnych poczynańKościół o ile przyjmie in-vitro  to o znak naszych, nowoczesnych czasów :) ślepo zapatrzonych w "postęp" tego nie zmienią :) Więc "postępowców" żadne krzyki  I oj to prawda :)Nie warto drzeć szat

      • Aldona
        07.01.2012 21:44

        Jakie piękne powiedzonka. Aż milo czytać wiedząc że są to słowa oślepionego kościołem. A prawdziwy wierzący jak napisano kiedyś "wciąż poszukuje" wiary. Czyżby "gut" posiadł już wszystkie mądrości? Czy zatem mając te mądrości jest mu potrzebna wiara?
      • gut
        07.01.2012 22:09

        Szanowna Redakcjo czy mogę życzilwie prosić o wstawienie poniższego komentarza - poprawionego a usunięcie poprzedniego, poprzedni "pokięłbasił mi się":)

        przypuścili frontalny atak na Krissa i Agnostosao Właśnie, że na odwrót to Krissai Agnostosa przypuścili frontalny atak na biskupa i na wiernych. Wierni Kościoła wierzą ślepo biskupowi ponieważ głos biskupa w tej sprawie jest głosem Boga.:) A skąd to wiadomo, że to pochodzi od Boga, ponieważ to sam Bóg ustanowił ich jako biskupów aby byli jego reprezentantami na ziemi gdyby mówili na odwórt to wtedy nie byłby to głos Boga, tak mówi o tym Biblia tj mówi o tym, że biskup to głos Boga, a szczególnie biskupa! i Biblia mówi o sobie samej, że jest za ŻYCIEM:) oto chodzi w całym przekazie Pisma Świętego. tj -ŻYCIE :)a skoro tak mówi Pismo święte to my już wierzący nie mamy żadnych wątpliwości :) Kościół Nigdy! nie krytykował postępu wręcz przeciwnie był za postępem a krytykował niemoralność która nikczemnie podszywała się za "szatą" postępu więc przewrotonść polegała na zarzucaniu Kościołowi przewrotoności. Sekcje czy szczepienia były ostro potępiane i słusznie ponieważ były okazją do niemorlanych nadużyć w raczkującej wtedy medycynie  -dziś już nie ponieważ już nie ma takich nadużyć. Kościół lansuje naprotechnologię słusznie -  I słusznie sam Jan Paweł II dał na nią pieniądze.:) -Kościół raczej  nie zaakceptuję  in-vitro - doświadczenie w tej materii wykazuję jak było z innymi "postępowymi" postulatami z przeszłości kiedy państwa "postępowe" lansowały eugenikę itp z pokorą musiały przyznać prawdę Kosciołowi, Kościół o ile przyjmie in-vitro pod warunkiem, że nie będzie niemoralnych poczynań a "na dziś" Kościół słusznie krytukuję in-vitro-  znak naszych, nowoczesnych czasów :) Więc żadne krzyki  "postępowców" ślepo zapatrzonych w "postęp" tego nie zmienią :) Nie warto drzeć szat oj to prawda :)

      • gut
        07.01.2012 22:16

        Aldono ojjjj niestety Twoja "rezolutność" i "błyskotliwa" wypowiedź na Nic się nie zdała :( Akurat w wierze jest tak, że Mądrość polega na tym Kogo się słucha a nie na błyskotliwym przemawianiu - zapisz sobie to w  "Złotych Myslach" :)  Ps. Słucham głosu Kościoła czyli głosu Boga. :)

    • Hydrus
      08.01.2012 18:20
      Masz racje, żadne krzyki nie wstrzymają postępu. Takim postępem było budowanie komór gazowych w obozach zagłady. Były znacznie tańsze i wydajniejsze, od wcześniej stosowanych metod. A z tego co mi wiadomo, to dzieci powstałe metodą in vitro są słabsze i bardziej chorowite od dzieci powstałych w sposób naturalny. Czy warto marnować więc fundusze, na zaspokojenie czyjegoś kaprysu. A później kolejne środki na leczenie nieudanych produktów metody in vitro.
  • Panna
    07.01.2012 21:12
    Od dłuższego już czasu trwa dyskusja na ten temat. Co do ochrony życia sprawa jest rozstrzygnięta moim zdaniem na wiele lat. Jeżeli chodzi o stosowanie metody in vitro to parlament w swej wiekszości zapewne zdecyduje o stosowaniu tej metody i słusznie, ale byłoby dobrze, gdyby pozostałe zarodki były chronione. Jak zdecyduje Parlament tak będzie, głos biskupa istotny, ale nie decydujący, bo państwo jest świeckie. Decydują wybrańcy Narodu, który w swej wiekszości jest za stosowaniem tej metody.I tak będzie. Reszta może sobie tylko po krzyczeć.
    • gut
      07.01.2012 21:39

      Panna; Decydują wybrańcy Narodu, który w swej wiekszości jest za stosowaniem tej metody.I tak będzie. Reszta może sobie tylko po krzyczeć. Panno cóż za pokaz "Prawa Pięści" i argoancjii wobec "Istot ludzkich" ... no,no to są Ci "postępowi" co zapewniają "tolerancję" dla miejszości.  Wiekszości jest za stosowaniem wobec tego "postępowcy" winni nie przegłosowywać jej ponieważ podobno  dbają o "głos mniejszości" a mniejszość nie chce tej ustawy. Jeśli parlament zdecyduję to proszę bardzo ale z "kieszni" tylko tych co się na to godzą! Pan Bóg nie z takimi rzeczami sobie radził  -patrz minione totalitaryzmy :)

    • Hydrus
      08.01.2012 18:32
      W Szwecji w imię nauki i postępu sterylizowano osoby, które uznano za nieodpowiednie do posiadania potomstwa. Bo tak uchwalili wybrańcy Narodu, którzy w swojej większości byli za stosowaniem takich metod i za postępem. Te prawa obowiązywały przez długie lata. A gdyby tak wybrańcom Narodu przyszło do głowy, by w imię postępu i nauki wprowadzić obowiązkową eutanazję dla wszystkich, którzy nie mogą pracować i pozostają na utrzymaniu państwa jako emeryci i renciści. Pozbycie się tej części populacji byłoby bardzo racjonalne z naukowego punktu widzenia. A w ramach postępu i upowszechniania higieny można by było ich przerobić na mydło. A z włosów zrobić peruki. Jak postęp to postęp, Tym bardziej gdy jest taka wola wybrańców Narodu. Niech żyje eugenika!!!
  • płocczanka
    07.01.2012 21:48
    Brawo! Ja także jestem dumna z mojego BISKUPA. Dziękuję!
  • Krytyka
    09.01.2012 10:13
    Biskup krytykuje radnych, ale za chwilę prokuratorzy w Gliwicach będą pytać biskupa Liberę, jak to sie stało, że jego bratanica kupiła koło Pyrzowic ziemię w grudniu 2006 za 110 tys. zł, a pięć miesięcy później sprzedała za 430 tys. zł. Co ciekawe, nie mając takich pieniędzy, ani nawet zdolności kredytowej. Ziemię nabyła firma kontrolowana przez śląskich miliarderów, którzy dziś mają zarzuty prokuratorskie. Jak wynika z akt sprawy, i z billingów Biskup w latach 2007/2008 rozmawiał z miliarderem po kilka razy w miesiącu.

    • Analiza
      09.01.2012 18:36
      Wszyscy znamy powiedzenie: kto ma księdza w zagrodzie, tego bieda nie pobodzie. :-)
      Bp Libera wstępnie zapenia, że nic o transakcji siostrzenicy nie wiedział, ani też nie namawiał. Ba, nawet nie rozumie co on ma z tym wszystkim wspólnego.
      Ciekawa sprawa, siostrzenica spotkała "przypadkowo" w kościele kobietę pracująca u miliardera, której zwierzyła się ze swoich kłopotów i pomogła sfinansować kupno ziemi.
      Dalej, Marka P., głównego oskarżonego znalazł i polecił biskupowi ks. Nowok, z którym się znali wcześniej, na studiach. Ale to cała historia. We trójkę spotykali się też. To tylko fragment działaności Marka P., i ogromnego zaufania w kręgach kościelnych. Czym sobie tak zasłużył, prócz skutecznego odzyskiwania "majątku" kościelnego? Nie sądzę aby wymienione osoby wyłącznie były zainteresowane tymi sprawami. Być może dowiemy się, kto jeszcze uczestniczył ze strony Kościoła w "odzyskach". Na razie jest badany wątek miliardera.
      Kiedy sprawa zaczęła być głośna prawdopodobnie zaczęto zacierać ślady, ale i tak prokuratura żmudnie wyciąga różne fakty w jednym wątku.
      Bp Libera obecnie krzyczy w sprawie in vitro, mówiąc, że środki na tę metodę w Płocku nie przejdą. Tylko jak to zamierza zrobić, fizycznie, anatemą? Wydaje się, że hierarcha chce odwrócić uwagę od problemów jakie mogą go czekać.
  • Michał Szkatula
    09.01.2012 14:07
    Wiele lat temu z żoną byliśmy na kursie adopcyjnym. Tam poznaliśmy małżeństwo, które, aby mieć swoje potomstwo zdecydowało się na invitro. Niestety kobieta i mężczyzna byli traktowani jak maszyny, na każde zawołanie lekarzy, ciągłe próby i nic z tego. Wyjście z tego zawirowania skończyło się traumą na wiele lat. Dopiero decyzja o adopcji przywracała im godność i harmonię w małżeństwie. Dzisiaj cieszą się z potomstwa adopcyjnego i od niedawna własnego biologicznego.
    Słuchałem wczoraj na temat invitro w radiu i to pokrywało się z tym wszystkim, co nasi znajomi przeszli z tą różnicą, że było to omówione językiem medyczny.
    Nie posiadam na ten temat wiedzy medycznej, ale świadectwo moich znajomych dla mnie i małżonki wystarczy.


Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg