• Komentator_2
    18.12.2012 10:37
    Główny powód, dlaczego niektóre organizacje i Kosciół są przeciwko konwecji, jest taki, że ta zakłada i słusznie, że źródłem przemocy może być tradycja i utrwalony przez wieki wzór kobiety, jako istoty uległej i posłusznej mężczyznie. Co prawda w liście do Kolosan św. Paweł / 3,18 / pisze, że żony mają być posłuszne mężom, a mężowi powinni miłować swoje żony, ale wielu mężów -katolików przecież, to drugie zdanie w ogóle nie interesuje. Obserwuję od lat, że Kościół przymyka oczy na przemoc w rodzinie w obawie, że naruszy fundament, czyli dobrą opinię o rodzinie. Ale to często odbywa się kosztem faktycznej pomocy kobietom, matkom i żonom.

    Ratyfkowanie tej konwencji, moim zdaniem w niczym nie zagraża rodzinie, zwłaszcza rodzinie katolickiej. Zresztą podzielam opinię, że walka z przemocą, także w rodzinie jest tysiąc razy ważniejsza, niż przesadzone obawy prawicowych polityków. Według mojej wiedzy nic nie stoi na przeszkodzie, aby Polska dołączyła swój komentarz dot. niektórych spraw, który oczywiście nie będzie integralną częśćią Konwencji, ale będzie stanowił wykładnię niektórych spraw. Zreszta zastrzeżenie, że Polska będzie działała w oparciu o swoje normy konstytucyjne jest istotne i daje gwarancje, że nic złego sie nie zdarzy.


  • jaola59
    18.12.2012 10:52
    Brawo!! Nareszcie...Może doczekamy się jeszcze likwidacji ulg dla koscioła i likwidacji KRUS. Wówczas nikt już nie powie,ze PO nie dotrzymuje obietnic. Wierzę,że tak będzie i NIGDY Kaczyński nie dorwie się do władzy i nie zniszczy Polski

  • A
    18.12.2012 10:54
    "Na początku grudnia rząd jednomyślnie wyraził zgodę na podpisanie konwencji"

    Niestety, PO to partia antypolska, antychrześcijańska i wroga rodzinie. Niestety wciąż wielu katolików, księży, a nawet hierarchów tę partię popiera. Wspólnie z PSL, nastawionym wyłącznie na intratne posady, wyrządzają wielkie szkody naszemu krajowi.


    "... zdecydował też o złożeniu oświadczenia, że będzie stosować konwencję zgodnie z zasadami polskiej konstytucji."

    To takie bla bla, dla rozmycia odpowiedzialności. Konstytucji nie stosuje się w orzecznictwie sądowym. Po za tym, podobno sądy są niezawisłe.

    Czyżby jednak PO obiecywało wpływać na sędziów, jak na wiadomego sędziego z Gdańska?

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg