• Maluczki
    22.10.2015 11:50
    Miłość oblubieńcza/małżeńska to właśnie zakochanie!
    No ale niektórym zakochanie myli się z popędem seksualnym, bo nie wiedzą co to jest miłość i zakochanie.
    Katolicy już przyjęli nomenklaturę materialistyczną i powtarzają.
    Materialiści właśnie utożsamiają seks z miłością a zakochanie z popędem seksualnym, bo oni odrzucili sferę ducha, gdzie miłość jest umiejscowiona.
    Nawróćmy się!
    Miłość małżeńska jest nierozerwalna dlatego że małżonkowie pragną bez przerwy być ze sobą.
    Rozpadają się jedynie spółki egzystencjalno-seksualne, bo popęd seksualny jest przemijający, szczególnie wtedy, gdy obrzydzony jest brakiem pieniędzy, arogancją, egoizmem, lenistwem i innymi złymi przymiotami spółkowiczów.
  • Adam
    26.10.2015 21:55
    Teraz wszystko jest biznesem, wiec mlodzi wchodza w zwiazki dla zysku, a jak tego zysku nie ma, to sie rozstaja.Niestety materializm i hedonizm opanowal ludzkie dusze.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg