• halinkaa
    16.03.2017 11:04
    skoro już mamy omówiony grzech przeciw życiu pt. aborcje to może warto omówić taki z przeciwnego bieguna, tzn. staranie się o dziecko dla różnych innych celów. np. osobistych społeczno-ekonomicznych dawniej łapało się męża na dziecko, albo uczono dziewuchy, że w pewnym wieku trzeba co by się nie działo zajść w ciąże jak krowa z jałowicą, takie myślenie ludzi ze wsi, wtedy takie niuanse czy potencjalny tatuś ma zadatki na ojca rodziny, czy się kochają są drugorzędne, ważna zmiana statusu społecznego, ślub dla rodziny, plany budowlane albo własne M w bloku 60, 50 lat temu itp. i potem powoływało się na świat dzieci, które nie za bardzo czuły po co się na tym świecie znalazły, narybek dla materialistów, kiedyś tak było po wsiach, ale za PRL ludzie z takim myśleniem ze wsi do miast masowo najechali
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg