• gut
    12.04.2018 13:39
    Może, ktoś się tym przejmie... / ➘Sumienie – to świadomość, że istnieje w człowieku trybunał wewnętrzny.➘ 
    ➙Immanuel Kant➙ 
  • Anonim (konto usunięte)
    12.04.2018 13:50
    Biskupi nie są od stanowienia prawa w Polsce. Niech zajmą się formacją ludzkich sumień i głoszeniem kerygmatu. Samozadowolenie Kościoła w Polsce przeraża mnie i moich znajomych. Jesteśmy na dobrej drodze do upadku wiary jak w Belgii czy Irlandii ;(
    • kim
      12.04.2018 22:12
      Mam nadzieję że niekoniecznie jest to samozadowolenie, ale mam wrażenie że generalnie Koścół trapi zagubienie, dezorientacja i nieumiejętność przystosowania się do nowej sytuacji. Często mam wrażenie, że zbyt wielka bywa też tolerancja dla liberalizmu, nie zabieranie głosu w sprawach mocno dotykających wiernych, rezygnacja z roli którą do niedawna Kościól pełnił w społeczeństwie. Powiem tak, nie straciłem i mam nadzieję nie stracę wiary, ale moja religijność należy już do przeszłości.
  • franz
    12.04.2018 14:17
    Podzielam opinie ze pierwsze to sumienie. Gdzie jest formacja np w niedzielę na homilii?
  • Jaś
    12.04.2018 14:20
    Kościół, to znaczy duchowieństwo i wierni , ma obowiązek głoszenia Ewangelii, w tym prawdy o prawie do życia. Dobrze, że jest taki komunikat - niech dotrze do sumienia ustawodawców. Niestety polityka rzadko idzie w parze z Ewangelią.
  • MAREK.LN
    12.04.2018 14:36
    Takie działania wywierające presję na politykach już pokazuje, że Kościół traci wiernych. Tym samym podzielam opinię DAMIAN93. Nie może być PRAWNEJ ochrony do życia bez względu na stan zdrowia rozwijającego się dziecka bo to dziecko może się rozwijać nieprawidłowo na tyle, że jego życie poza łonem matki nie ma szans na kontynuacje. "Współczesna nauka i technologia pozwalają obserwować rozwój dziecka w łonie matki już od pierwszych dni i tygodni jego życia." - i dzięki temu można zdiagnozować wszelkie nieprawidłowości, w tym takie, które są najgorsze, tj. brak możliwości życia poza organizmem kobiety. Po raz kolejny na tym portalu się pytam (choć wiem, że nikt mi na to nie odpowie): Kto dał prawo biskupom do nakazywania kobiecie noszenia w sobie rozwijającego się dziecka, które ma mózg nie mieszczący się w czaszce bądź nie posiadający płuc? Bo procedowana ustawa także takie przypadki ma obejmować (i zakazywać aborcji) a nie dotyczy tylko uśmiechniętych dzieci z zespołem Downa.
  • Ewa
    12.04.2018 15:06
    Dobry merytorycznie komunikat, a prawo do życia jest prawem naturalnym i ochrona życia powinna dotyczyć każdego człowieka, szczególnie tego słabszego. Dobrze że Kościół Katolicki jako jako instutucja i liczne grupy społeczne bronią tego fundamentalnego prawa każdego człowieka
  • Anonim (konto usunięte)
    12.04.2018 15:26
    Sumienie to sanktuarium człowieka. Odpowiednio uformowane zachowa się jak trzeba i nigdy nie podda się nawet najbardziej zbrodniczej ustawie. Po prostu zabiegi Episkopatu o zakaz ustawowy aborcji są bez sensu. Mija się to z misją Kościoła. Nigdzie w Dziejach czy Listach Apostolskich nie ma wezwań do zmiany ówczesnego (pogańskiego) prawa. Zapłacimy za to oblbrzymią cene w przyszłości. Obawam się, że będzie jak w Begii,Irlandii czy na Malcie. Szkoda, że nie potrafimy jako Kościół uczyć sie na błędach naszych braci z Zachodu ;(
    • gość
      12.04.2018 18:15
      Nie bój się ludzi, zacznij bać się, chociaż troszeczkę, sądu bożego.
      Otrzymasz tyle miłosierdzia ile go masz dla innych, w tym nienarodzonych.
      • Anonim (konto usunięte)
        12.04.2018 19:11
        Problem polega na tym, że wskutek braku Ewangelizacji większość Polaków popiera tzw. kompromis aborcyjny z 1993 roku. Zmiana prawa bez formacji sumień nic nie da a przyniesie tylko szkody, które odczujemy już niedługo jako Kościół w Polsce. Ja osobiście jestem za ochroną życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci i za żadne skarby tego świata tego nie zmienie. Prosze otworzyć oczy i zobaczyć co na prawde dzieje się w naszym narodzie. Kościoły pustoszeją, w niektórych parafiach praktykuje regularnie mniej niż 15proc. Brak ludzi młodych i w dojrzałym wieku (około40lat) . Potrzebna praca u podstaw. No ale u nas samozadowolenie!! Szybko się okaże, że król jest nagi. Zobaczycie państwo!!!
      • MAREK.LN
        13.04.2018 09:42
        @DAMIAN93 - Nie pisz nigdy, że nie zmienisz za żadne skarby swojego zdania na jakiś temat. Bo totalnie bladego pojęcia nie masz co byś zrobił (czego mocno zaznaczam: nikomu ani tym bardziej tobie nie życzę) gdyby matka twojego przyszłego dziecka nosiła w sobie rozwijający się organizm w ogóle nie przypominający dziecka, pełny wad rozwojowych z nieprawidłowymi wodami płodowymi, że groziłoby to zdrowiu a nawet życiu twojej dziewczyny/żony/partnerki. Jestem przekonany, że wobec tak okrutnego losu większość ludzi dokonała by aborcji takiego płodu/dziecka.
  • Stanisław_Miłosz
    12.04.2018 16:56
    W Kościele trzeba wprowadzić obyczajową instytucję Persona Non Grata. Wprawdzie jest ekskomunika, ale może jest zbyt radykalna, wymaga procedur, badania, ogłoszenia itd. Obyczajową, to znaczy taką, że to wierni, a nie hierarchia (jak w "santo subito", jako głos ludu bożego) uznają kogoś za niegodnego obcowania z nim. Tak na przykład, gdy ktoś taki wejdzie do koscioła, wokól niego uczynią pustkę, jak przy zadżumionym, trędowatym. Że nie podadzą mu ręki, nie odkłonią się. Zrezygnują z przystąpienia do Komunii Świętej, gdy ktoś taki stanie w kolejce.

    A biskupi niech sobie dalej ubolewają.



    http://wprawo.pl/2018/04/11/komisja-sejmowa-odrzuca-wniosek-o-procedowanie-projektu-ustawy-zatrzymaj-aborcje/

    http://www.pch24.pl/marek-suski--pis--przyznaje--ze-ochrona-zycia-nienarodzonych-zalezec-bedzie-od-sondazy-,59525,i.html
    • E ----> Stanisław Miłosz
      12.04.2018 21:22
      No cóż, byłoby to rzeczywiście zgodne z duchem Ewangelii, a już na pewno z duchem gestu "znaku pokoju". Jezus też nie podawał ręki, odrzucał, stawał obok i nawet kazał wyciągną miecz w Ogrójcu.
      Poza tym - dobra metoda, dopóki nie odsuną się od nas.
      Tak, tak, znam historię o wyrzuceniu kupców ze świątyni, ale znam też szereg innych...
    • Gosc
      13.04.2018 18:19
      Czytam i nie wierze. Stanislaw_Milosz, niewatpliwie w swoim mniemaniu pobozny katolik, ma wlasna ewangelie. W niej nie ma nic takiego, jak "nie sadzcie, zebyscie nie byli sadzeni, nie potepiajcie, zebyscie nie byli potepieni", "A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego." " Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim!", Pan Jezus nigdy w jego ewangelii zdrajcy i zlodzieja Zacheusza nie odwiedzil, Samar ytanka byla swieta zoba jednego meza a cudzoloznica to po prostu niedoszla ofiara gwaltu. Grzesznikami mianowicie Pan Jezus z ewangelii Stanislawa_Milosza sie brzydzil i kazal ich izolowac. A najbardziej jest szczesliwy, ze jtis zrezygnuje z orzyjecia Jego Ciala, zeby pokazac innym, jak bardzo gardzi bratem!. Bo przeciez Stanislaw_Milosz nie jest jak ten celnik...
  • makiawelizm
    12.04.2018 18:12
    Biskupi chcą wymusić na politykach zapisy prawne. Sami natomiast chcą być fałszywie pobłażliwi i miłosierni.
    Tymczasem chrześcijanie chętnie głosują na polityków, którzy popierają aborcjonistów i samą aborcję.
    Zamiast politykować proponuje Biskupom i całemu Episkopatowi, by zajął się głoszeniem Ewangelii.
    Niech przypomną wiernym, że popieranie aborcji, oraz tych którzy aborcję popierają jest niezgodne z nauczaniem Kościoła. Więcej, że wierni, którzy tak czynią są niegodni nazywania się chrześcijanami i nimi nie są. To jest właściwa zadanie Biskupów.
  • A m0że referendum...
    12.04.2018 18:44
    Dlaczego nie?
    • Anonim (konto usunięte)
      12.04.2018 19:14
      Nie. Bo większość nie zawsze ma racje!! Przypominam, że większość wybrała Barabasza zbrodniarza a nie Jezusa Zbawiciela w Wielki Piątek.
  • Tomasz Wolny
    12.04.2018 18:55
    W Polsce żyje 38 mln obywateli do wyborów jest uprawnionych 30,5 mln czyli te 830 tys. to zaledwie 2,7%. I te 2,7 % wyborców nigdy nie stanowią większości i nie powinni rościć jakich przywilejów i decydować nad większoscią.
    • Melchi
      12.04.2018 20:30
      Pnie Tomaszu - Pan tu filozofuje i przeżywa emocjonalnie statystyki, a w tym czasie zbija się najbardziej niewinne istoty ludzkie. To tak, jakby ktoś Pana teraz wbijał nóż wielokrotnie w ciało, a ktoś inny filozofował nad tym, że w Państwie Polskim jest 38 mln obywateli i zaledwie 2,7%, które nie stanowią większości nie powinno zabronić Pana zabić, bo dla 99% obywateli jest Pan nie znany i tylko ledwie małą jednostką, która może na to zasłużyła? A nie! Na pewno Pan sobie na to "zasłużył", bo jest Pan chory na serce a to generuje dodatkowe problemy i koszty naszego cudownego społeczeństwa. - To tylko przykład, ale niech Pan oraz każdy kto ma otwarte serce i umysł zastanowi się jakby się czuł na miejscu tego poczętego i żyjącego dzieciątka, którego "winą" jest to, że w pierwszym okresie życia potrzebuje rozwijać się pod sercem matki.
    • MAREK.LN
      13.04.2018 09:52
      Większość tych ludzi co podpisała się za projektem Kai Godek nie widziała i nie czytała tego projektu ustawy. Podpisała bo tak robili to inni bądź takie jest stanowisko kościoła. Będę to wszędzie powtarzał: A co z ciążami gdzie dziecko jest upośledzone/chore do takiego stopnia, że nie ma totalnie szans na samodzielne życie poza organizmem kobiety lub to życie będzie nieustannego bólu i totalnej izolacji od społeczeństwa (np. rybia łuska, cyklopia)? Takich wyjątków ten projekt ustawy nie przewiduje i tym samym ta propozycja jest skazana na porażkę. Jedynie wywołuje podziały w społeczeństwie.
      • Melchi
        13.04.2018 18:21
        Panie Marku - i to ma być argumentem i usprawiedliwiać zabijanie pozostałych dzieci z niepełnosprawnością? Idąc tą logiką to pozabijajmy wszystkich ludzi, aby już nikt nie czuł bólu i jakiejkolwiek izolacji od społeczeństwa, ponieważ takich wyjątków ustawa mówiąca o prawie ludzi (w tym i Pana) nie zawiera. Jak łatwo szafować czyimś życiem, tylko nie swoim. I dodam, że nie mam nic przeciwko regulacjom w wyjątkowych sytuacjach, ale mówimy o bardzo wyjątkowych sytuacjach i powinno być najpierw podstawowe prawo do życia - nawet tych pod sercem matki i na tej bazie prawnej możemy zgodnie z moralnością i wiedzą medyczną wykazywać specjalne wyjątki.
  • tubylec
    12.04.2018 21:27
    Biskupi nie ufają sumieniom swoich wiernych ? Niedobrze. Przecież sami starają się je kształtować - tyle że prawne zakazy to jakby zbyt uproszczona droga na skróty, w dodatku nieskuteczna. Ochrona życia powinna raczej polegać na tym, że każda matka, niezależnie w jakiej sytuacji i jakie dziecko urodzi, jeśli nie będzie mogła podołać opiece i wychowaniu, będzie je mogła przekazać instytucjom, które taką opiekę i miłość dziecku zapewnią. Tak długo jak będzie trzeba. Szczególnie predystynowane do tego wydają się związki wyznaniowe głoszące miłość bliźniego i prawo do życia. I ich członkowie oczywiście. Jest jeszcze aspekt polityczny. Chcemy tego czy nie, takie propozycje ustaw i naciski na ich uchwalanie, ostro dzielą społeczeństwo, jakby jeszcze podziałów było za mało. I to także w ramach obozu, który po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat uzyskał szansę budowy prawdziwej, niepodległej i samodzielnie się rozwijającej Polski. Tej szansy nie wolno nam zmarnować, bo się już nie powtórzy. Podziały i klęska w najbliższych wyborach to koniec marzeń, także o ochronie życia i wszystkich wartościach które cenimy. Nie zróbmy tego błędu - i zaufajmy Sumieniu.
  • gosc
    12.04.2018 21:52
    Przecież PiS zdobył poparcie Kościoła i katolików tylko dla tego że był (BYŁ - bo już nie jest)zdecydowanym przeciwnikiem aborcji i obrońcą życia. A teraz zdradza swą prawdziwą twarz.
    • Kocór.
      16.04.2018 10:02
      Pis nigdy nie był zdecydowanym przeciwnikiem aborcji i obrońcom życia. Był za kompromisem i to wielokrotnie poszczególni posłowie mówili. Zobacz jak głosowali gdy projekty były głosowane.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg