Gdy hejt hejtem pogania


W ostatnim czasie poziom agresji wśród społeczeństwa urósł do skali wcześniej niespotykanej.

Mam wrażenie, że w ostatnim czasie poziom agresji wśród społeczeństwa urósł do skali wcześniej niespotykanej. Gdy obserwuję dyskusje, czytam wymiany myśli lotnych na przeróżnych portalach społecznościowych, ciągłe hejtowanie (z ang. hate – nienawiść), czyli napastowanie interloktura w sposób arogancki i brutalny tylko dlatego, że ma inne poglądy – to strach się odezwać. Ktoś powie, że to „tylko” w przestrzeni wirtualnej takie zjawisko. Bo przecież w realnym świecie jesteśmy grzeczni, stateczni i kulturalni. Z tą naszą kulturą „w realu” też dobrze nie jest. Mały przykład: idę z dziećmi ulicą, przed nami pani z dużym psem bez kagańca i smyczy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg