Do Nieba można tramwajem

Skrzypnięcie wrót – drzwi przeszklonych, wycieraczka jak czyściec na buty. I Niebo otwarte dla wszystkich.

Za ladą Nieba s. Jolanta Glapka ze Zgromadzenia Sacré Coeur. Kasa fiskalna nie ma dla niej tajemnic. Nabija klientowi zakupy. Płaszcz damski, prawie nienoszony, w sam raz na praskie jesienne chłody, jest wyceniony. Całe 25 zł. Dywanik do przedpokoju. Ładny, w trzy kolory, będzie ocieplał ciemniejsze wnętrza. Też nówka. Starsza pani targuje się zaciekle: – Siedem złotych? Dużo. Dużo... I kolory wcale nie takie ładne. Nie wiem, czy mi potrzebny taki dywan. Pięć? – Sześć. – O, świetnie! Sześć! Biorę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg