Media zajmują się garstką „walczących”, nie dostrzegając tego, co robi większość.
Koniec maja, początek czerwca to w mojej okolicy od kilku lat wysyp przeróżnych inicjatyw „okołomatczynych”. Taka tendencja pokazuje, że po pierwsze – kobiety, matki chcą się spotykać i integrować. Po drugie – chcą się mądrze i inspirująco formować. Po trzecie – stanowią dla siebie dobre, pozytywne wsparcie. A tematyka? O powołaniu kobiety, o macierzyństwie, afirmacji życia rodzinnego, łączeniu pracy zawodowej z prowadzeniem domu. I wielu innych sprawach potrzebnych, ludzkich, bliskich, a przez długi czas skutecznie ośmieszanych. Więc panie powiedziały: dość. I robią swoje.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |