Jest moc w twoim języku

Słowa, których używamy, są jak barometr, ujawniają stan naszego serca, alarmują o konieczność przemiany i nawrócenia.

Jest moc w naszym języku, moc życia i śmierci. Gdy poddajemy nasz język pod władzę Ducha Świętego, natychmiast zaczynamy doświadczać Jego przemieniającej mocy. Nasze słowa, których używamy, są jak barometr, ujawniają stan naszego serca, alarmują o konieczność przemiany i nawrócenia. Każdy człowiek, doświadcza trudności i przeciwieństw, z którymi musi się borykać i to wcale nie musi go odsunąć od doświadczenia w swoim życiu zwycięstwa. Doświadczenie życia według obfitości Bożego serca w dużej mierze zależy to od sposobu, w jaki używamy języka.

Izraelici na pustyni, stanowią wspaniały przykład tego, jakie skutki przynosi narzekanie i użalanie się nad sobą. Widząc na własne oczy potężne znaki i cuda, których Pan wobec nich dokonał, już po kilku dniach na pustyni z powodu swej niewiary zaczęli narzekać. Taki styl życia nie wprowadzi nikogo w przeznaczenie, jakie Bóg ma dla każdego człowieka. Zawsze powinniśmy się koncentrować na Bogu i Jego obietnicach, a nie na własnych trudnościach. Każdego dnia naszym celem jest Bóg i dostosowanie naszych myśli do Jego myśli i naszych słów do Jego słów.

Osądzanie to formułowanie opinii o innych, jest spokrewnione ze słowem skazywać. Osądzając innych, stawiamy się w miejscu Boga. Krytyczne podejście do innych przejawia się tym, że widzimy tylko złe rzeczy w drugim człowieku. Akcentujemy to, co niewłaściwe, zamiast podkreślać to, co jest dobre. Diabeł nieustannie posyła demony, aby poddawały nam myśli osądu, krytycyzmu i podejrzliwości.

Kiedy wytykamy innych palcami i oskarżamy ich, budujemy dzieło nieprzyjaciela, który zabija i niszczy. Ludzie nieuczciwi używają również pochlebstwa, aby zyskać przewagę nad innymi, manipulując i kontrolując innych. Postawa częstego krytykowania ludzkich słabości i niedociągnięć, która często przyjmuje postać bycia ekspertem we wszystkim, w rezultacie doprowadza człowieka do miejsca, w którym Bóg nie może zrealizować względem człowieka swojego planu. Bóg domaga się nawrócenia.

Słowo Boże mówi, że z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiemy, zdamy sprawozdanie w dzień sądu. Bo na podstawie słów naszych będziemy uniewinnieni lub potępieni (Mt 12,36-37). To powinno nas motywować do zmiany życia i sposobu, w jaki używamy języka. Konsekwencją naszych słów jest życie albo śmierć, błogosławieństwo lub przekleństwo. Zazwyczaj minimalizujemy skutki używania słów, ale one mogą wyrządzić nam i innym wielką szkodę. Grzechy języka mogą zniszczyć reputację człowieka, małżeństwo, rodzinę, wspólnotę, a nawet Kościół.

W swojej praktyce spotkałam się wielokrotnie z sytuacją, w której ludzie po prostu osądzają drugiego człowieka, tworząc opinię o innych na podstawie złych nastawień plotek i wniosków wyciągniętych z podejrzeń i pojedynczych sytuacji wyrwanych z kontekstu. Widziałam, jak we wspólnotach podejmuje się modlitwę o nawrócenie innych, podczas gdy Duch Święty woła o nasze osobiste zerwanie z grzechem. Wszystko zaczyna się w naszym umyśle. Umysł jest miejscem, gdzie myślimy, czujemy i dokonujemy wyborów. Słowa, które wypowiadamy, świadczą o tym, co jest w naszym sercu.

Warto w tym miejscu przywołać jeden z tekstów wygłoszonych przez papieża Franciszka. Mówił, że za każdym razem, gdy obgadujemy swoich bliźnich, zachowujemy się tak, jakbyśmy zdradzali Jezusa. Jest jakaś ukryta radość w obmowie, że nieraz zaczynamy od dobrych słów, później jednak nagle pojawia się obmowa i rozpoczyna się "zdzieranie skóry z bliźniego". Gdy plotkujemy, nie mamy w sobie miłości, przyjaźni i wszystko staje się rynkiem, na którym sprzedajemy swoich przyjaciół, bliskich i znajomych. Jeśli zauważymy, że ktoś ma jakieś niedostatki, nie osądzajmy swoim językiem, ale módlmy się do Pana za tego człowieka, prosząc Go, aby mu pomógł - zachęca Franciszek.

Anna Saj jest doktorem nauk teologicznych w zakresie teologii ekumenicznej; założycielką w Polsce i liderką stowarzyszenia "Magnificat"; świecką misjonarką w ramach katolickiego Instytutu Ewangelizacji Świata ICPE Misja; żoną i matką sześciorga dzieci. Napisała książkę "Metamorfoza umysłu - Kurs Przemiany Myślenia".

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg