• g.m.
    02.05.2019 13:01
    Piękna inicjatywa. Jednakże wystarczyłoby zakazać aborcji, żeby uniknąć tych strasznych cierpień! Zwłaszcza niewinnego, bezbronnego dziecka, któremu w bestialski sposób odebrano prawo do życia! A następnie matce, ojcu, lekarzowi, pielęgniarce; którzy przez wiele lat, a może i resztę życia, żałują tego co zrobili, cierpią i płaczą po stracie dziecka.
    • DREM0R
      02.05.2019 16:29
      DREM0R
      Aborcja w Polsce jest prawnie zakazana (poza nielicznymi przypadkami), a jednocześnie co czwarta dorosła Polka ma za sobą aborcję (badania CBOS z 2013). Zakazy nie rozwiążą niczego, zwyczajnie zepchną aborcje do podziemia.
      • TomaszL
        03.05.2019 21:22
        @DREM0R - nie mieszaj różnych rzeczy. Te wyniki sondażu dotyczącego aborcji obejmują okres komuny, gdy aborcja była prawnie dozwolona.
        Zmiana prawa w 1993 roku zmieniła też nastawienie do aborcji, ale szkoda że dziś jasno i radykalnie nie mówi się o konsekwencjach aborcji. Bo to co przeżywają te kobiety, które wykonały aborcje opisane w sposób realny i rzeczowy zapewne uchroniłoby wiele istnień ludzkich przed aborcją.
      • g.m.
        03.05.2019 21:57
        Myli się Pan. Jeżeli aborcja w trzech przypadkach jest dozwolona to gdy kobieta usłyszy od lekarza, że ma dokonać aborcji ponieważ jej dziecko najprawdopodobniej będzie chore, to ta biedna kobieta być może to zrobi. 1. Lekarz ma leczyć a nie zabijać! 2. Lekarz nie jest Panem Bogiem i nie ma prawa decydować o czyimś istnieniu! 3. Po aborcji nie przeprowadza się żadnych badań, czy to dziecko faktycznie było chore. 4. Jest wiele kobiet, które były namawiane przez lekarza, żeby zabić dziecko, a nie zrobiły tego. I po urodzeniu okazywało się, że dziecko jest zupełnie zdrowe. Piąte przykazanie brzmi - NIE ZABIJAJ! Dla Boga nie ma wyjątków!
      • DREM0R
        04.05.2019 18:51
        DREM0R
        TomaszL, Jeżeli weźmiesz pod uwagę tylko kobiety, które aborcji mogły dokonać po 1993 roku, czyli mające w chwili badania maksymalnie 35 lat, to szacunkowo wychodzi około 780 000 aborcji w latach 1993-2013. Średnio na rok wychodzi 39 tysięcy, a nie zapominajmy, że okres ten nie uwzględnia nowych możliwości, w postaci zamawiania środków przez internet, swobodnego podróżowania do Niemiec, Czech i Austrii (w których to krajach istnieją kliniki specjalnie z oddziałami z polską obsługą), czy ogólnie poprawiającej się sytuacji finansowej kobiet, przez co ceny nielegalnej aborcji przestają być zaporowe. Tak więc średni wynik z dwudziestoletniego okresu nie musi oddawać rzeczywistej obecnej skali. Szacuje się, że dzisiejsze podziemie to około 100 tysięcy aborcji rocznie.

        G.M., mówisz z doświadczenia, czy powtarzasz wyobrażenia? Bo to co mówisz nie jest prawdą, żaden lekarz nie zaleci aborcji, ani nie podejmie decyzji. Każdy przypadek legalnej aborcji musi być potwierdzony przez dwóch lekarzy, na wyraźne pisemne polecenie matki. Niektóre szpitale mają jeszcze własne, dodatkowe procedury, np. dodatkową konsultację z anestezjologiem i konieczność dodatkowych badań. W dodatku lekarz może odmówić, powołując się na klauzulę sumienia. Totalną bzdurą jest Twoje stwierdzenie, że nie przeprowadza się dodatkowych badań, czy dziecko było chore, bo w każdym przypadku, nawet tym, który nie dotyczy aborcji z przyczyn medycznych (np. ciąża będąca wynikiem czynu zabronionego) badania są przeprowadzane. Po każdej aborcji istnieje obowiązek badań i sporządzenia protokołu. Zajmują się tym oddziały patomorfologii ciąży.
      • Elle
        06.05.2019 23:27
        Ale miejsce aborcji wlasnie jest w podziemiu, tam gdzie inne przestępstwa. Nie ma potrzeby jej stamtad wydobywac. To wogóle nie jest zaden argument. Czy moze powinnismy zalegalizowac rowniez kradziez, zeby sie zlodzieje nie musieli maskowac, zacierac sladow , podejmowac ryzyka itd.? Aborcja powinna byc traktowana tak jak prostytucja która jest nielegalna ale tez i niekaralna dla kobiety w przeciwienstwie do tych, ktorzy ją do przestepstwa namawiaja albo czerpią z niego korzysci. I to jest wlasnie wolny wybór. Kodeks karny okresla jedynie konsekwencje czynow zabronionych a czlowiek dalej moze je popelniac, nie da sie tego zabronic.
      • DREM0R
        07.05.2019 14:03
        DREM0R
        Czyli rozumiem, że dla Ciebie nie jest ważne ile aborcji się dokonuje, byle po kryjomu? Ja uważam, że aborcji powinno być jak najmniej i nie jest istotne, czy legalnych czy nie.
      • tomaszl
        07.05.2019 15:44
        Aborcja jest i winna pozostać czynem zabronionym. I winna być karana także matka zabijająca własne dziecko.
      • DREM0R
        07.05.2019 17:02
        DREM0R
        Pytanie teoretyczne - gdybyś wiedział, że legalizacja aborcji sprawi, że aborcji będzie mniej, zaś penalizacja czynu sprawi, że aborcji będzie więcej, tylko w podziemiu, którą opcję byś popierał? Jak zaznaczyłem, czysto teoretycznie.
      • Elle
        07.05.2019 17:21
        Tez jestem zdania, ze powinno byc ich jak najmniej tyle ze legalizacja tego procederu powiększa liczby, a ograniczenia liczby furtek zmniejsza. Zupelne wyeliminowanie niestety nie jest mozliwe, bo ludzie maja wolna wole i dla niektorych zycie ludzkie jest mniej cenne od ich osobistej wygody.
      • Elle
        07.05.2019 17:42
        Dremorze - gdybyś wiedział, że legalizacja kradziezy sprawi, że kradziezy będzie mniej, zaś penalizacja czynu sprawi, że kradziezy będzie więcej, tylko nielegalnej, którą opcję byś popierał? Tak teoretycznie pytam.
      • DREM0R
        07.05.2019 18:03
        DREM0R
        Elle, wytłumacz mi w takim razie dlaczego w krajach, gdzie aborcja jest legalna dokonuje się mniej zabiegów, niż w krajach, gdzie prawo zabrania aborcji? Obecnie najwięcej aborcji dokonuje się w krajach Ameryki Łacińskiej, gdzie prawo jest surowsze, niż w Polsce. Z kolei najmniej aborcji na świecie dokonuje się w Europie Zachodniej i Kanadzie. Jak wytłumaczysz ten fenomen?

      • Elle
        07.05.2019 20:59
        Zupelnie mnie to nie obchodzi. Ani nie mam zamiaru sprawdzac wiarygodnosci tych danych ani ich interpretowac czy z nimi dyskutowac. Bo nic mnie nie przekona do wyrazenia mojej zgody na mordowanie ludzi - ani statystyka ani ekonomia ani nawet ckliwe historyjki, ze ktos niby musi, bo inaczej nie moze. Ale jezeli juz musze odpowiadac, to moze ma to zwiazek z faktem, ze w Ameryce
      • Elle
        07.05.2019 21:01
        ze w Ameryce Łacinskiej jest ogólnie wysoka przestepczosc i zasadniczo duzo latwiej stracic zycie niz gdzie indziej, jesli to oczywiscie prawda. Ale ja ogólnie ograniczona baba jestem, wiec co ja tam wiem.
      • DREM0R
        08.05.2019 08:19
        DREM0R
        Co do pytania o kradzieże, tak, jeśli legalizacja sprawiła by, że ludzie przestaną kraść, to oczywiście coś takiego bym poparł. Bo przecież chodzi o to, by nie było kradzieży, a nie o to co sobie wpiszemy do kodeksu. W końcu przepisy są dla człowieka, a nie człowiek dla przepisów.
  • NG
    02.05.2019 22:16
    To dopiero świat pełen nienawiści tak odebrać bezbronnemu malutkiemu dziecku w bestialski sposób, krojąc je na kawałki, życie. Coś strasznego! Ludzie popierający to bestialstwo są po prostu antychrystami. Wszyscy powinni być abdykowani z Kościoła, a tymczasem są tolerowani, a nawet pozwala się im pełnić jakieś służby w katolickich wspólnota. I to też jest straszne. A co kobiet dokonujących aborcji to moje wyrazy głębokiego współczucia! Nadzieja jest dla tych co mają serce skruszone.
  • g.m.
    05.05.2019 19:11
    Lekarze zalecają aborcję, ale decyzja oczywiście należy do matki! Kiedy wszyscy z jej otoczenia, doradzają jej zabicie dziecka, a sama nie potrafi podjąć właściwej decyzji, często pozostawiona sama sobie wybiera najgorsze rozwiązanie! Wypraszam sobie mówienie że : "totalną bzdurą jest stwierdzenie, że nie przeprowadza się dodatkowych badań, czy dziecko było chore..." Nie przeprowadza się takich badań! O tym mówiła wielokrotnie Pani Kaja Godek! Komu jak komu, ale Jej akurat wierzę!!!
    • DREM0R
      05.05.2019 23:03
      DREM0R
      Kaja Godek wielokrotnie została przyłapana na mówieniu kłamstw, choćby tego, że 80% aborcji jest z powodu Zespołu Downa. W rzeczywistości Zespół Downa bez innych wad stanowił 21% wszystkich legalnych aborcji dokonanych ze względu na wady płodu. Dane na ten temat pochodzą z rządowego raportu, sporządzonego na potrzeby komisji zajmującej się projektem "Zatrzymaj aborcję". Co do badań, po każdej aborcji istnieje konieczność sporządzenia badań z zakresu patomorfologii. Robi się to w celu ustalenia przyczyn powstania wady i ewentualnego leczenia matki. Na przyszłość polecam słuchać ekspertów, a nie ideologów, jak Kaja Godek.
      • g.m.
        05.05.2019 23:26
        Ekspertów? Ma Pan na myśli siebie? Tak ma Pan rację, Pani Kaja Godek została przyłapana wielokrotnie (i tu się kończy Pańska racja) na mówieniu prawdy! Np. za nazwanie zboczeńca zboczeńcem lewica pozwała Panią Kaję do sądu. A więc za mówienie prawdy! Jeżeli będzie się Pan opierał na lewicowych źródłach to daleko Pan nie zajdzie. LEWICA JESZCZE NIGDY PRAWDY NIE POWIEDZIAŁA!!!
      • DREM0R
        06.05.2019 08:44
        DREM0R
        Kto w takim razie miał rację, Kaja Godek mówiąca o ponad 80% aborcji z powodu Zespołu Downa, czy autorzy rządowego raportu na ten temat, mówiący o 21%? Dodam, że raportu nie pisała żadna "lewica".
      • Elle
        07.05.2019 13:04
        Dremorze, nie ma powodu spierac sie o liczby, bo kazdy moze przytoczyc takie statystyki jak mu pasuje, ja sama pracujac w marketingu i finansach korporacji widzialam, jak mozna dobrac cyfry do kazdej tezy, tym bardziej ze te cyfry nie nalezą do istoty sporu. Pytanie brzmi czy jako spoleczenstwo i jednostki mamy prawo zabijac dzieci, tylko dlatego ze sa chore. Natomiast w Twojej wypowiedzi wkradla sie niescislosc. To tez nie nalezy do istoty sporu, ale skoro wytykasz bledy innym to mnie wodzisz na pokuszenie. Po aborcji nie ma obowiazku sporzadzania badan. Sama utracilam dwie ciąze, ktore zakonczyly sie jedna porodem druga wylyzeczkowaniem, i tylko w pierwszej wyłudzono ode mnie zgode na sekcje dziecka (płód 24 tyg.) pod tym pretekstem. Wynikow zadnych nie otrzymalam, bo jak sie pozniej okazalo, chodzilo tylko o cwiczenia dla studentow.
      • DREM0R
        07.05.2019 14:10
        DREM0R
        Jest różnica proceduralna między poronieniem, a aborcją. Podstawą zatwierdzenia aborcji jako czynności legalnej jest wypis z patomorfologii.
    • DREM0R
      05.05.2019 23:09
      DREM0R
      Proszę też nie powtarzać kłamstw, że lekarze zalecają aborcję. Nie mogą jej zalecać, bo stanowi to złamanie zasad etyki lekarskiej. Lekarz ma obowiązek przedstawienia wszystkich możliwości, w tym aborcji, jeśli w danym przypadku jest ona legalna, ale nie może zalecac żadnej z nich. Warto dodać, że polscy lekarze są najlepszymi na świecie specjalistami od ratowania "beznadziejnych" przypadków. Dokonują operacji na sercu dziecka w łonie matki, operują rozszczepienie kręgosłupa i inne wady uznawane na całym świecie za śmiertelne, bez szans na przeżycie. Mówienie, że lekarze zalecają aborcję jest obrazą dla tych dzielnych lekarzy.
      • g.m.
        05.05.2019 23:33
        Odniosłam się do mojej wcześniejszej wypowiedzi na temat trzech przypadków - kiedy można dokonać aborcji. I w tych trzech przypadkach lekarze zalecają zabicie dziecka! Nie mówię, że wszyscy, ale są tacy którzy to robią.
      • DREM0R
        06.05.2019 08:57
        DREM0R
        Znów mówisz nieprawdę. Lekarze nie zalecają aborcji, mogą ją jedynie przedstawić jako jedną z opcji. Jeśli masz wiedzę o "takich którzy to robią", to proszę podziel się tą wiedzą. Środowiska prolife wiele razy sugerowały, że konkretni lekarze "zalecali aborcję", co po sprawdzeniu okazało się zwykłym oszczerstwem.
      • tomaszl
        07.05.2019 15:46
        Problem w tym, że aborcja jest dziś jedną z opcji. Tak być nie powinno, ale niestety politykom brakuje odwagi.
      • DREM0R
        07.05.2019 17:08
        DREM0R
        Nigdzie na świecie penalizacja aborcji nie rozwiązała problemu. Zamiatanie pod dywan nie jest nigdy dobrym pomysłem.
      • Elle
        07.05.2019 17:16
        Penalizacja kradzieży rowniez nigdzie na swiecie nie rozwiazala problemu i co z tego wynika? Zupełnie nic. Powiedz lepiej, jakie jest Twoje stanowisko w sprawie aborcji, bo jakoś tak krążysz dookoła.
      • DREM0R
        07.05.2019 18:06
        DREM0R
        Generalnie jestem przeciwnikiem aborcji. Zauważam natomiast, że liberalizacja przepisów, połączona z odpowiednią polityką państwa przynosi o wiele lepsze rezultaty, niż zakazy i udawanie, że problemu nie ma, bo zszedł do podziemia.
      • Elle
        07.05.2019 21:23
        Aborcja jest problemem rodzicow i lekarza - zasadniczo doroslych ludzi, ktorzy nie potrzebuja niczyjej rady i sami sobie radza ze swoim zyciem. Ich problem, ich sumienie, ich konsekwencje. Lagelizacja tego czynu sprawia, ze robi sie z tego problem nas wszystkich, a ja np. w tym uczestniczyc nie chce - ani moralnie, ani finansowo, bo uwazam, ze zmuszanie ludzi do finansowania z podatkow czynow kłócących sie z ich sumieniem, to perwersja . Legalizacja aborcji sprawia, ze państwo (czyli de facto jego obywatele) jest współsprawcą a nawet czerpie z tego przestępstwa korzysci, bo jesli aborcja odbywa sie w prywatnym gabinecie to odprowadzane są z tego podatki. Poza tym stwarza sie poczucie, ze to jest w porządku , zmienia się moralna ocena tego czynu. W Polsce większosc ludzi uwaza, ze aborcja jest zlem, nawet jesli ktos jest tak jak Ty pro choice. To efekt naszego prawa. W krajach gdzie aborcja jest legalna postrzega sie ją jako dobro i jesli się ja próbuje ograniczac, to wylącznie z powodów ekonomicznych oraz ze względu na ryzyka zdrowotne samego zabiegu, ktory to jest powaznym zabiegiem, co się często bagatelizuje.
      • DREM0R
        08.05.2019 08:44
        DREM0R
        Czyli przedkładasz treść zapisu prawnego ponad realne dobro nienarodzonych?
Dyskusja zakończona.

Komentarze do materiału/ów:

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg