Aż jedna trzecia z pytanych przez Ministerstwo Pracy osób w ogóle nie zamierza mieć dzieci - wynika z badań przeprowadzonych przez resort, które ujawnia "Metro".
Głównymi powodami takiego stanu rzeczy są: niskie pensje i niepewność na rynku pracy, brak kompleksowej pomocy państwa oraz brak partnerstwa między płciami. Według GUS przyrost naturalny w Polsce maleje nieprzerwanie od 1984 roku. W latach 2003-2005 był ujemny. Do 2030 roku będzie nas mniej o 2 mln. I nie będzie miał kto pracować na emerytów. Ostatnio nieco się poprawiło, bo w wiek rozrodczy wszedł wyż demograficzny z początku lat 80.
Ale mieszkanki dużych miast coraz później decydują się na macierzyństwo. Polska należy też do państw o najmniejszym wskaźniku dzietności w Europie. We Francji, Irlandii i Szwecji państwo i pracodawcy są bardziej przyjaźni wobec planujących dzieci rodziców.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.