Za co niby to odszkodowanie??? Skoro życzyli sobie "zmianę płci" to w ramach tejże zmiany przestali mieć (dotychczasową) możliwość bycia ojcem czy matką. Co by to była za kobieta, jeśli mogła by zostać biologicznym ojcem, albo mężczyzna zdolny do urodzenia dziecka?
Każdy sposób jest dobry,żeby zyskać trochę pieniędzy. Wcale nie byłabym zdziwiona, gdyby za ileś tam lat dzieci wychowywane przez dwóch tatusiów albo dwie mamusie zażądały odszkodowań za podjęcie za nich decyzji, w jakich rodzinach mają funkcjonować. Chociaż w tym przypadku pewnie zarzucono by im homofobię.
kasa leci a i zawsze coś jest nie tak ze strony tego opresyjnego świata, mimo, że ulega zachciankom transów i podobnych osób do potęgi. Ale nie wolno nazwać tego problemem natury psychomedycznej...
kasa leci a i zawsze coś jest nie tak ze strony tego opresyjnego świata, mimo, że ulega zachciankom transów i podobnych osób do potęgi. Ale nie wolno nazwać tego problemem natury psychomedycznej...
kasa leci a i zawsze coś jest nie tak ze strony tego opresyjnego świata, mimo, że ulega zachciankom transów i podobnych osób do potęgi. Ale nie wolno nazwać tego problemem natury psychomedycznej...
kasa leci a i zawsze coś jest nie tak ze strony tego opresyjnego świata, mimo, że ulega zachciankom transów i podobnych osób do potęgi. Ale nie wolno nazwać tego problemem natury psychomedycznej...