Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
– Nie mogę się już doczekać wylotu na Letnie Igrzyska Paraolimpijskie do Rio. Teraz już nie myślę o niczym innym; chcę zobaczyć wspaniałe święto sportu i poczuć atmosferę rywalizacji najlepszych sportowców na świecie – mówił Marek Trykacz.
W internecie nie zaiskrzyło! Potrzebne było spotkanie w „realu”. Poznali się po Mszy Świętej!
– Kuzyni mojej babci wyjechali przed II wojną światową do USA. W każdym liście i paczce, które przychodziły z Chicago, szczególnie po urodzinach mojego taty, była sugestia: jak Bodziu dorośnie, to pamiętaj, żeby założył zakład pogrzebowy – opowiada Andrzej Jaroszewski.
Można ciekawie i inspirująco mówić o minionych dziejach. Pomysł na to mają głogowianie. Dają innym dotknąć historii.
Przy stole w przestronnej kuchni siedzi kilka kobiet. Lepią pierogi na obiad w Domu Samotnej Matki im. św. Brata Alberta w Żarach. Maleńkie dzieci siedzą grzecznie i patrzą uważnie, co robią ich mamy. Inne, uśmiechnięte i pełne energii, biegają po korytarzu.
– Na Trzech Króli robiło się pszenicę, to nasza kutia, tylko rzadsza. Stawiało się ją na stole razem ze szklanką wody i talerzem, aby trzej mędrcy, jeśli zgłodnieją, mieli co jeść – opowiada Marta Najdek z Wichowa k. Kożuchowa.
Cymper, ostatki wpisują się w tradycję karnawału, czyli groteskowego, pełnego szalonej zabawy i radosnego „pożegnania mięsa” (carne – mięso, vale – żegnać), aby przygotować się do wstrzemięźliwości w okresie Wielkiego Postu.
Mieli już jednego syna, ale chcieli mieć więcej dzieci. Okazało się, że nie mogą. Bóg jednak nie zamyka człowiekowi bramy życia.
Jak przekazać wiarę swoim dzieciom? To pytanie spędza sen z powiek niejednym rodzicom. Oczywiście, nie ma gotowych podpowiedzi, ale odkrywać wiarę i Boga pomaga na pewno wspólnota.
Nie kolorowe kanapy, ani słynna latarnia z „Opowieści z Narnii” były powodem odwiedzin głogowskiej szkoły. Głównym pretekstem była Biblia, którą wielu uczniów czyta z zainteresowaniem.