Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Biskupi Korei Południowej wyrazili oburzenie po tym, jak rząd tego kraju dopuścił do sprzedaży pigułkę powodującą tzw. aborcję chemiczną.
Obrońcy życia z Fundacji PRO złożyli do prokuratury zawiadomienie o przestępstwie popełnionym przez Neesweek.
69-letnia obrończyni życia z Kanady kolejny raz trafiła do aresztu za cichą modlitwę przed kliniką aborcyjną w Toronto. Kobieta w czerwcu br. wyszła z więzienia, gdzie odsiadywała karę 28 miesięcy pozbawienia wolności za podobną aktywność. Sąd kanadyjski w 1994 roku wydał nakaz, by 170-metrowa strefa wokół klinik aborcyjnych w Toronto była wolna od działalności obrońców życia. Osiem z ostatnich 14 lat Linda Gibbons spędziła w więzieniu za łamanie tego prawa.
Dziennikarki, dziennikarze, ginekolodzy, prawnicy – te środowiska wystosowały już listy w sprawie pełnej ochronie dzieci nienarodzonych. Teraz dołączają do nich nauczyciele akademiccy. Pod ich petycją w tej sprawie podpisało się już około 70 osób.
Chińskie władze wszczęły dochodzenie w sprawie sprzedaży przez jeden ze szpitali w Chinach afrodyzjaku, który powstaje ze sproszkowanych ciał abortowanych dzieci. Wstrząsający film na ten temat wyemitowała kilka dni temu stacja SBS TV z Korei Południowej.
Książę Alois, następca tronu Liechtensteinu, ogłosił swój sprzeciw wobec planów legalizacji aborcji. Dał w ten sposób do zrozumienia, że jego ojciec, który jest urzędującą głową państwa, może nie podpisać takiej ustawy.
Dzięki obecności i modlitewnemu czuwaniu młodych obrońców życia z organizacji Live Action z USA oraz Youth Defence z Irlandii przed jedną z klinik aborcyjnych w Madrycie udało się ocalić nienarodzone dziecko. Do zdarzenia, opisanego szczegółowo przez obrończynię życia z USA, doszło w minionym tygodniu podczas trwającego w stolicy Hiszpanii XXVI Światowego Dnia Młodzieży.
Interesujące spojrzenie na skuteczność antykoncepcji daje raport amerykańskiego Instytutu Guttmachera. Według niego, 54 proc. Amerykanek, które zdecydowały się na aborcję, stosowały w czasie poczęcia środki antykoncepcyjne - zwykle pigułki albo prezerwatywy.
Kolejna menadżerka ośrodka proaborcyjnej organizacji Planned Parenthood (PP) przeszła na stronę obrońców życia.
Kobiety po aborcji są prawie dwa razy bardziej narażone na problemy psychiatryczne niż te, które urodziły dzieci - to wniosek z badań dr Priscilli Coleman, opublikowanych w prestiżowym czasopiśmie specjalistycznym „British Journal of Psychiatry”.