– Poznaliśmy się przy strojeniu gitar – opowiada o sobie i mężu Marianie Anna Kudełka. Potem razem zagrali. I grają do dziś. A małżeństwo to stałe strojenie instrumentów. Żeby dźwięk był jak najdoskonalszy.
To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Poznali się na studiach. Najpierw konkubinat, po kilku latach ślub cywilny. Potem nawrócenie i 16 lat białego małżeństwa. W wigilię Zesłania Ducha Świętego ślubowali sobie przed Bogiem miłość, wierność i uczciwość małżeńską.
Czy Pan Bóg lubi seks, czy Pan Bóg lubi pieniądze, no i czy człowiek, który lubi seks i pieniądze, podoba się Panu Bogu? A także inne pytania na te tematy. Dyskusja podczas ubiegłorocznego Kongresu Małżeństw w Świdnicy.
Ich nazwa wzięła się z tego, że nie wiedzieli, co wpisać w danej rubryce formularza zgłoszeniowego na jeden z przeglądów. Ale teraz tłumaczą ją tym, że są w stanie zagrać wszystko. Cokolwiek.
Wielu narzeczonych traktuje przedślubne wizyty w Poradni Życia Małżeńskiego jako zło konieczne. Tymczasem to szansa, aby odpowiedzialnie podejść do najbardziej intymnej sfery w sakramentalnym związku.