W tym czasie należy zwolnić, skupić się na modlitwie i wspomnieniach oraz przeżywać misterium śmierci i zmartwychwstania. Szczerze, bez lęku i wstydu, że ktoś zobaczy łzy albo usłyszy szept pacierza.
Tym razem na koszalińskim cmentarzu komunalnym pochowano ciała dzieci z Koszalina i Kołobrzegu, które zmarły w wyniku poronienia.
Kolejność jest znana – ślub, potem dziecko. Co zrobić, kiedy ten schemat zawodzi? Kiedy rady: „Wyluzujcie, wyjedźcie na wakacje i wrócicie we trójkę”, zamiast śmiechu wywołują łzy?
Organizacja prolife ”Ja till livet” przypomina aktualne dane nt. liczby dzieci nienarodzonych zabijanych w Szwecji i apeluje o podjęcie działań w celu ograniczenia liczby aborcji w Szwecji do...zera.
Dzieci nie boją się umierać. Martwią się, czy rodzice nie będą się za to gniewać...
- Zaraz po śmierci Wiktorii spadła na nas wielka straszna cisza, nie wiedzieliśmy, co ze sobą zrobić - mówi Magda, mama Wiktorii.
Nawet jeśli upłynęło już sporo czasu, nigdy nie jest za późno, aby dać wyraz swojej trosce i zainteresowaniu.
Prostytucja to dobrowolny wybór czy przymus? A jeśli przymus, to jaki? Zewnętrzny jest jeszcze do pojęcia, ale wewnętrzny?
W Polsce rokrocznie około czterdziestu tysięcy ciąż kończy się samoistnym poronieniem.
- Żyjemy w kulturze sukcesu, a przecież każdy ma prawo sobie z czymś nie radzić. Przyznanie się do tego to wcale nie wstyd i porażka - zaznacza Dorota Tyliszczak.