Wewnętrzny płacz. Historia Anny i Artura pokazuje, że nawet z aborcji i czarnych marszów Bóg potrafi wyprowadzić dobro
Anna dokonała aborcji. Kobieta, która leżała z nią w jednej sali, nie dała jej odczuć, że ją potępia. Na koniec powiedziała: „Pamiętaj: Bóg z tego wszystkiego wyprowadzi dobro”. I dała jej książkę.