Osoby ze schizofrenią wycofują się ze społeczeństwa. Często mają problemy z codziennym funkcjonowaniem, ze zwykłymi czynnościami – My staramy się przywrócić je do społeczeństwa, do życia, choć z choroby nie jesteśmy w stanie wyleczyć – opowiada Karolina Czerwińska, psycholog w Hostelu Stowarzyszenia „Nadzieja dla Rodziny” w Gdańsku-Sobieszewie.
Niektórzy po dramatycznych wydarzeniach zamykają się w swoim świecie. Ona od 8. roku życia walczy o lepszy świat dla siebie i osób niepełnosprawnych.
– Papież Jan Paweł II powiedział, że małżeństwo jest fundamentem rodziny. Dla żony najważniejszy ma być mąż, a dla męża żona, a nie dziecko, wnuk, ojciec czy matka – mówi Bogusław Cichowski ze Wspólnoty.
Wyjeżdżając na letni wypoczynek, warto się do tego odpowiednio przygotować. Trzeba zabrać ze sobą nie tylko filtry przeciwsłoneczne, ale i mądre rady doświadczonych ludzi.
Metodę rehabilitacji ręki dzieci z porażeniem mózgowym, stosowaną od lat w Holandii, Skandynawii, Australii i Stanach Zjednoczonych, w Polsce zastosowano po raz pierwszy w Dzierżążnie.
– Moja mama jest ciężko chora, potrzebuje wózka inwalidzkiego. Ale to drogi nabytek. Dopiero tutaj trafiłam na wózek, na który mnie stać. Zapłaciłam 50 zł, ale gdybym mogła, dałabym więcej – mówi pani Krystyna z Rumi.
- Dzięki temu, że chodzę do kościoła i jestem ministrantem, czuję się lepszym człowiekiem - mówi 12-letni Paris z domu dziecka w Gdańsku-Sobieszewie.
– Staramy się nie przejmować chorobą. Chociaż siedzimy na wózkach inwalidzkich, naszą pasją jest sport. To on daje nam kopa do życia – mówią 22-letni Tomek i 13-letni Paweł.
- W grze chodzi o zwycięstwo, ale liczy się też szacunek dla przeciwnika. Chcemy wygrywać swoim treningiem i walką na boisku, a nie dzięki zadymom na stadionach - mówi Dariusz Komisarczuk, były rugbista Arki Gdynia i wielokrotny reprezentant Polski, dziś asystent trenera reprezentacji.
– Nie chcemy myśleć o osobach starszych jedynie w kontekście opieki społecznej – twierdzi Gabriela Dudziak, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. rodziny. – Duża część seniorów jest w takiej kondycji psychicznej i fizycznej, że jako wolontariusze sami chcą uczestniczyć w życiu społecznym. Jesteśmy na to otwarci. Staramy się stworzyć przyjazną atmosferę dla takiej aktywności.